Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kjubus
Użytkownik

Postów: 132
Miejscowość: Górki Wielkie
Data rejestracji: 06.09.16 |
Dodane dnia 03-06-2024 15:16 |
|
|
Zainspirowany postem vip3r'a również postanowłem coś napisać 
Moje Porsche 924 posiadam od listopada 2016r. i prawda jest taka, że przez cały okres posiadania nie dane było mi się nim cieszyć. Od uszkodzonego silnika, przez niekończący się remont, aż po wieczne problemy z odpalaniem...
I tak minęło ponad 7 lat, a w tym czasie przejechałem nim zaledwie nieco ponad 100 km. Ostatnie 4 lata moje 924 spędziło w wynajmowanym garażu daleko od domu, do tego stopnia, że prawie zapomniałem o jego istnieniu W zeszłym roku rozbudowałem przydomowy garaż i od października 2023r. 924 stoi już na stałe u mnie. Wielokrotnie myślałem o sprzedaży, wielokrotnie zabierałem się za wystawianie ogłoszenia, ale kto chciałby kupić samochód, który nie odpala... Zresztą to nie w moim stylu 
Wypchałem Porsche z garażu, omiotłem pajęczyny, umyłem karoserię i oczyściłem wnętrze z kurzu, który zdążył się osadzić przez lata. Po raz pierwszy od dawna mogłem spojrzeć na moje 924 i poczuć nadzieję, że może tym razem uda się je przywrócić do życia. Auto wygląda jakby chciało mi powiedzieć: "Jestem gotowe, tylko mnie napraw!" 
Czekam teraz na wizytę specjalisty od wtrysku K-Jet, który ma przyjechać w tym tygodniu. Mam nadzieję, że jego doświadczenie i wiedza pomogą rozwiązać te wieczne problemy z odpalaniem. Po tych latach, w których stało zapomniane, w końcu ma szansę na powrót na drogę. Czuję się jakbym budził starego przyjaciela z długiego snu, pełen ekscytacji, ale i niepokoju.
Nie mogę się doczekać, kiedy usłyszę dźwięk pracującego silnika i poczuję, jak auto znów nabiera życia. Może w końcu uda się wyruszyć na dłuższą przejażdżkę, którą od lat sobie obiecywałem.
Trzymajcie kciuki, bo to może być początek nowego rozdziału w historii mojego Porsche 924!
Porsche 924 '80 indischrot/LM3A
kjubus dodał/a następującą grafikę:
[15334].jpg)
Edytowane przez kjubus dnia 05-06-2024 12:09 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
vip3r
Użytkownik

Postów: 6084
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 03-06-2024 16:13 |
|
|
oj trzymam kciuki! - a jak naprawisz to jakbys chciał zamienić na 968 to daj znać
- ale fajnie że napisałeś i foto wrzuciłeś - myślałem ostatnio o nim
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
ciachu
Administrator

Postów: 4204
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 03-06-2024 16:49 |
|
|
No proszę, co za piękne historie Auto dalej ma niepopękaną deskę? Nie zagłębiałem się od dawna w cały wątek, ale listew to mu ewidentnie brakuje, bo wygląda jak mój dawny z 1978, również z tego samego Classicauto
Najlepszy sposób na ładowanie akumulatorów obok odpalenia auta po długiej przerwie to przyjazd autem na zlot, albo wizyta w Porsche Museum.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
Abelard
Użytkownik

Postów: 999
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 18-06-2024 06:45 |
|
|
Też życzę powodzenia w akcie "reanimacji", czytając ten post w chwilę przenoszę się wspomnieniami do Bemowa czy Poznania gdzie to auto nie tylko pięknie się prezentowało ale i jeździło Jacek czy ty nim nie byłeś na jakiejś dłuuuuugiej wyprawie w Chorwacji? Mam nadzieję, że niebawem będziesz się świetnie bawił na drodzę kjubus. Ciachu a co się dzieję z Twoim czerwonym 924?
Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kjubus
Użytkownik

Postów: 132
Miejscowość: Górki Wielkie
Data rejestracji: 06.09.16 |
Dodane dnia 25-04-2025 12:49 |
|
|
Cześć wszystkim,
Znowu wracam z moim 924, które, mimo wielu lat walki, wciąż nie odpala . Po ostatnim poście, w którym wspominałem o tym, jak bardzo przez te lata nie miałem czasu, aby się nim zająć, w końcu mogę poświęcić mu trochę uwagi. Niestety, pomimo moich starań, silnik nadal nie chce ożyć.
W okolicy nie ma mechanika, który chciałby "bawić się" ze starym autem, więc jako amator i hobbystyczny mechanik uczę się wszystkiego sam. Przez ostatnie dni zrobiłem sporo rzeczy:
- wylałem stare paliwo i wyczyściłem zbiornik paliwa.
- zamiast niedziałającej pompy paliwa w zbiorniku, po informacji znalezionej na forum, założyłem filtr paliwa (chyba z 911).
- założyłem nową pompę paliwa (zgodnie z numerem części z niedawnego tematu na forum).
- założyłem nowe świece zapłonowe.
- sprawdziłem poprawność ustawienia zapłonu i rozrządu
- znalazłem uszkodzoną końcówkę kabla zapłonowego i wymieniłem na nowy kabel.
- w obudowie filtra powietrza znalazłem śrubę regulacyjną od klapy rozdzielacza (na pewno nie powinna tam być ). Po jej wkręceniu, wyjąłem wtryski i ustawiłem klapę tak, żeby po delikatnym jej dotknięciu z wtrysków leciało paliwo.
- zlokalizowałem złamaną "nóżkę" w przekaźniku paliwa, oddałem go do naprawy i sprawdzenia.
- założyłem nowy akumulator.
Mimo że udało mi się znaleźć i usunąć sporo problemów i za każdym razem myślałem że "to właśnie to", silnik nadal nie odpala. Dodatkowo pompa paliwa nie dostaje prądu w normalnym obwodzie i działa tylko "na krótko". Dużo czytam o 924, oglądam filmy na YouTube jak diagnozować i naprawiac 924, ale nadal nie potrafię zlokalizować przyczyny problemu.
Na "check liście" zostaje już chyba tylko weryfikacja WURa i piątego wtrysku.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i pomysły, co jeszcze może być przyczyną braku zasilania pompy paliwa i dlaczego silnik nadal nie odpala.
Porsche 924 '80 indischrot/LM3A
kjubus dodał/a następującą grafikę:

Edytowane przez kjubus dnia 25-04-2025 15:36 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
Qbak
Użytkownik

Postów: 7485
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 26-04-2025 13:33 |
|
|
Pompa paliwa - na krótko czyli bez przekaźnika czy po prostu podłączasz przewody bokiem bezpośrednio do pompy? Sprawdź wszystkie masy w aucie. Ta odpowiedzialna za pompę paliwa jest przy lampach w bagażniku (lewa lampa?).
Jest zapłon? Ty masz przerywacz w aparacie zapłonowym czy moduł? Zdaje się że przerywacz. Sprawdzałeś go? Przerwa 0,4mm. Jest jeszcze kondensator który warto przy okazji wymienić (tak jak i przerywacz).
Weź kogoś do kręcenia rozrusznikiem, a Ty reguluj przepustnicę i klapkę przepływomierza ręcznie. Nie ma opcji żeby nie odpalił jeżeli jest wszystko - paliwo, zapłon i powietrze Ja bym ustawił na ubogo mieszankę i dopiero sukcesywnie dodawał. Po kilku próbach zalejesz świece - wyjmij je i wypal na przykład zapalniczką. Możesz też pokręcić silnikiem na sucho (bez pompy paliwa) żeby pozbyć się namiaru paliwa z kolektora i cylindrów.
Aha, do kompletu wymień filtr paliwa, bo stare paliwo i jego zniszczyło. Miałem ostatnio taką akcję.
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
924 CUP
Tor Poznań 2:04,992 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kjubus
Użytkownik

Postów: 132
Miejscowość: Górki Wielkie
Data rejestracji: 06.09.16 |
Dodane dnia 03-05-2025 18:57 |
|
|
Qbak napisał/a:
Pompa paliwa - na krótko czyli bez przekaźnika czy po prostu podłączasz przewody bokiem bezpośrednio do pompy? Przewody bezpośrednio do pompy
Qbak napisał/a:Sprawdź wszystkie masy w aucie. Ta odpowiedzialna za pompę paliwa jest przy lampach w bagażniku (lewa lampa?). Sprawdziłem i profilaktycznie wyczyściłem masy: przy tylnej lampie, przy akumulatorze, przy cewce, przy module zapłonu, pod deską rozdzielczą (dwie)
Qbak napisał/a:Jest zapłon? Ty masz przerywacz w aparacie zapłonowym czy moduł? Mam moduł, zapłon jest. Próbowałem też podać prąd bezpośrednio na cewkę, ale nie pomogło.
Qbak napisał/a:Weź kogoś do kręcenia rozrusznikiem, a Ty reguluj przepustnicę i klapkę przepływomierza ręcznie. Nie ma opcji żeby nie odpalił jeżeli jest wszystko - paliwo, zapłon i powietrze  Ja bym ustawił na ubogo mieszankę i dopiero sukcesywnie dodawał. Po kilku próbach zalejesz świece - wyjmij je i wypal na przykład zapalniczką. Możesz też pokręcić silnikiem na sucho (bez pompy paliwa) żeby pozbyć się namiaru paliwa z kolektora i cylindrów. Ręczne rególowanie przepustnicy i klapki nie pomogło.
Qbak napisał/a:Aha, do kompletu wymień filtr paliwa, bo stare paliwo i jego zniszczyło. Miałem ostatnio taką akcję. Ok, tak zrobię.
Silnik dalej nie odpala 
Przy włączonym zapłonie i "grzebaniu" pod maską nagle pompa paliwa się włączyła! Niestety tylko na sekundę i już nie potrafiłem tego powtórzyć.
Zacząłem więc szukać przyczyny głębiej w elektryce. Sprawdziłem ciągłość przewodów, mierzyłem napięcia - wszędzie wygląda na to, że prąd dociera. Żadnych oczywistych przerw, żadnych spalonych kabli, napięcia w normie. A mimo to pompa nie chce działać w normalnym obwodzie, tylko na krótko.
Czy problem może tkwić w kostce stacyjki? Albo w samym module zapłonowym? Przypomniało mi się też, że dawno temu ktoś próbował odpalić auto z podłączonym starterem - może właśnie wtedy uszkodził się jakiś układ?
Na ten moment zostało mi już naprawdę niewiele do sprawdzenia: jeszcze tylko WUR i piąty wtrysk. Zamówiłem też nową cewkę zapłonową i oczywiście dalej będę drążył temat elektryki. Jeśli macie jakieś pomysły, co jeszcze może powodować brak zasilania pompy lub brak odpalania - każda sugestia mile widziana 
Nie poddaję się - po tylu latach nie mogę się już poddać 
Porsche 924 '80 indischrot/LM3A |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
Qbak
Użytkownik

Postów: 7485
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 03-05-2025 23:13 |
|
|
Gdzie sprawdzasz zapłon?
Sprawdzałeś świece i próbowałeś bez pompy paliwa potem trochę pokręcić silnikiem?
Rozrząd na 100% dobrze ustawiony?
WURa i piątego wtryski jeszcze nie ruszaj. Najlepiej piąty odpiąć wstępnie, pompę też i spróbuj na samostarcie odpalić auto.
Miałem kiedyś taki przypadek, że rozrusznik kręcił odwrotnie, ale to miałbyś ciekawe efekty strzałów w dolocie. Choć tutaj jak widać jest więcej problemów niż jeden.
Napisałem to wszystko powyżej, a potem spojrzałem na to co pisałeś kilka lat wcześniej. Sprawdź iglicę Kjeta. To jest po przestoju dość częsty problem. U Ciebie problemów jest więcej moim zdaniem, ale to coś czuję może być główny.
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
924 CUP
Tor Poznań 2:04,992 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kondzi
Użytkownik

Postów: 1592
Miejscowość: Gdynia/Świerczów/Warszawa
Data rejestracji: 11.12.16 |
Dodane dnia 04-05-2025 11:09 |
|
|
Może bylo, ale. K-Jet ma zabezpieczenie, że pompa ma chodzić tylko jak silnik pracuje. Jeśli mnie pamięć nie myli, to gdzieś przy klapie spiętrzającej jest mikroprzełącznik, który powoduje to, że pompa chodzi jak klapa jest wychylona (czyli silnik zasysa powietrze). Może to jest jakiś trop. Naciśnij palcem klapkę i zobacz czy się załączy. Stojąca iglica to jak qbak pisał tez sie zdarza - u mnie w 931 stała.
Pozdrowienia,
Konrad
--
[img]https://www.bearsgarage.pl/wp-content/uploads/2024/02/Logo-1-full-xs.png[/img]
'93 Porsche 928 GTS
'89 Porsche 944 Turbo
'83 Porsche 911 Carrera 3.2
'81 Porsche 924 Turbo |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kjubus
Użytkownik

Postów: 132
Miejscowość: Górki Wielkie
Data rejestracji: 06.09.16 |
Dodane dnia 13-05-2025 13:36 |
|
|
Cześć,
W ostatnich dniach udało mi się trochę posunąć z diagnostyką. Skupiłem się na elektryce i w końcu mam kilka konkretnych obserwacji z którymi chciałbym się podzielić i które mogą zawęzić przyczynę.
Nowe ustalenia:
1. Na zasilaniu cewki (+) mam 12V, jednak po podłączeniu tego przewodu do cewki napięcie spada do ~7V (zarówno przy włączonym zapłonie, jak i podczas kręcenia). Podmiana cewki na zupełnie nową oraz modułu zapłonu na inny (udało się kupić o tych samych numerach) nic nie zmieniła.
2. Masę sprawdziłem we wszystkich wskazanych przez Was miejscach i wyczyściłem - zostało mi jeszcze do ogarnięcia masy silnika.
3. Pompa paliwa nadal nie pracuje w układzie, tylko "na krótko" - podmiana przekaźnika na inny też nic nie zmienia.
4. Rozrusznik kręci z kluczyka bez problemu.
Moje kolejne tropy:
1. Kostka stacyjki - czy ona może obniżać napięcie na cewce?
2 Cewka aparatu zapłonowego? Może dawać takie objawy? Czy cewka aparatu zapłonowego występuje jako część zamienna? Czy szukać aparatu zapłonowego na podmianę?
Jeśli ktoś miał podobny przypadek - spadek napięcia na cewce lub brak napięcia na pompie paliwa mimo sprawnych elementów - chętnie dowiem się, co u Was było przyczyną.
Dzięki za wszystkie dotychczasowe sugestie - nie składam broni 
Porsche 924 '80 indischrot/LM3A
Edytowane przez kjubus dnia 13-05-2025 21:12 |
|
Autor |
RE: Kjubus 924 '80 (dawne auto VIP3R) |
kondzi
Użytkownik

Postów: 1592
Miejscowość: Gdynia/Świerczów/Warszawa
Data rejestracji: 11.12.16 |
Dodane dnia 14-05-2025 14:44 |
|
|
Co do cewki - pewnie rezystor balastowy takie zachowanie powoduje. Jest to normalne.
Sprawdź na schematach jak idą kable do pompy i je rprzestrzelr1; miernikiem.
Potwierdzisz wtedy, że instalacja sprawna i szukac trzeba na elementach rsterującychr1;.
Pozdrowienia,
Konrad
--
[img]https://www.bearsgarage.pl/wp-content/uploads/2024/02/Logo-1-full-xs.png[/img]
'93 Porsche 928 GTS
'89 Porsche 944 Turbo
'83 Porsche 911 Carrera 3.2
'81 Porsche 924 Turbo |
|