Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 13:29 |
|
|
Mnie też nie będzie... wypadło mi karmienie chomika... A tak na serio już liczę godziny O ktoej na ranchoo przed zamkiem? Na zamek też jedziemy !
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 13:58 |
|
|
12,00
lub jak kto woli w samo poludnie!
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 16:46 |
|
|
Jaaaaaaaa !!! wszedłem tu jaką piracką stroną bo mnie od tego pisania wybanowało forum. Jarzyna. Marta pisała że przybędą. Jak Cię lubią to Cie może zabiorą ? Dobra tak jak wcześniej pisałem czekam od 11:00 .
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 16:53 |
|
|
Ciachu weź mnie tam oczyść proszę.
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 17:01 |
|
|
Tym razem będę szybszy od Ciacha - już |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 17:04 |
|
|
Zapomniałem napisać - ja i Gotka będziemy (chyba bez "dźecióf", bo przeziębione ).
Na zamek to się nie załapiemy raczej. |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 17:19 |
|
|
O dzięki Ci Panie !!!
Jakoś się dziwnie czułem nie mogąć wejść na forum.
dziwne to jakieś
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06
Edytowane przez porsche89 dnia 17-10-2014 17:21 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 17:55 |
|
|
Tak lekko wyliczyłemn jakieś 19 osad na jutro + niespodzidzianki
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Martynka
Użytkownik
Postów: 75
Miejscowość: Łazy
Data rejestracji: 19.03.07 |
Dodane dnia 17-10-2014 23:42 |
|
|
Na otarcie łez tym, którzy jutro niestety nie przyjadą, cebula wraz z innymi warzywami czekają czyste i obrane w drodze do garnków ;-)
924 2.0 '82
Martynka dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 17-10-2014 23:57 |
|
|
cholera od cebuli się kuli... tajna broń na gości...
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 18-10-2014 10:06 |
|
|
W Polsce załamanie pogody a w Łazach... napiernicza słońce i tak ma być do wieczora , tak mówił mi zaprzyjaźniony stary góral
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 18-10-2014 10:29 |
|
|
Jedziemy, korek pod Puławami, wypadek.
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
tomo
Użytkownik
Postów: 615
Miejscowość: Chorzów, Gliwice
Data rejestracji: 07.04.08 |
Dodane dnia 19-10-2014 13:43 |
|
|
nikt nic nie pisze.... pieczonki zatrute?
|
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 19-10-2014 13:58 |
|
|
My żyjemy, wracamy, na koniec zostały dwa najlepsze 924 w Polsce....
Kto nie widział niech żałuje....
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 19-10-2014 14:45 |
|
|
Dzięki Wam wszystkim za przybycie za wspaniałą atmosferę i mile spędzony czas. Mam nadzieje że wszyscy byli zadowoleni i dotarli do domu bez niespodzianek.
P.S.
Długi jeszcze jedzie
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 19-10-2014 15:17 |
|
|
Było świetnie, z resztą kiedy było inaczej Martynka jak zwykle ogarnęła wszystko ze smakiem. Czekam na odkręcanie wody
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 20-10-2014 00:31 |
|
|
Jak zwykle dotarliśmy późno
Mieliśmy wpaść na max 2 godzinki i wracać do szwagra na imprezę, no i jakoś tak (jak zwykle w dobrym towarzystwie u Roberta) się zeszło trochę dłużej - do szwagra już nie dotarliśmy .
Dzieciaki jednak pojechały z nami i były zachwycone - jak zwykle.
Żałuję, że nie dotarliśmy na zwiedzanie Ogrodzieńca - próbowałem w tym czasie zrobić przegląd wozu. Nie udało się (tfu, pi...ny gaz - nie wiedziałem, że potrzebuję jakiś kwitek od Urzędu Transportu Drogowego, zamiast od Urzędu Dozoru Technicznego, tfu) ale nie zniechęciło to nas do wyprawy tymże wozem ehhh... życie na krawędzi .
Załapaliśmy się za to na ostatni wypust pieczonek - pyszota! Umknęło nam niestety ciasto, którego legenda krążyła wokół ogniska ,
Kolejne zakręcanie wody przeszło do historii jako świetna impreza!!! Jak zwykle.
Ponieważ niewiele osób to widziało (ze względu na zaawansowaną porę dnia, czy raczej doby), to czuję się zobowiązany donieść, że wysokość ognia w ognisku była wprost proporcjonalna do upływającego czasu, by osiągnąć kulminację (jak sądzę) trochę przed północą. Wujek Długi wraz z Gospodarzem dali czadu... Michał mi świadkiem
Dzięki za świetną, jak zawsze, imprezę!!! Pozdrawia czwórka Piłatów
aa
Edytowane przez pilatus dnia 20-10-2014 00:34 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Marta
Użytkownik
Postów: 1010
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.06.06 |
Dodane dnia 21-10-2014 11:47 |
|
|
A my wyjątkowo dotarliśmy wcześniej niż zwykle, ale i tak później, niż planowaliśmy. Głównie przez to, że zatrzymywaliśmy się co jakiś czas, żeby zamknąć otwierającą się z uporem maniaka klaposzybę
Było jak zwykle świetnie, śmiesznie i smacznie.
Dzięki i do jak najszybszego następnego
|
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 21-10-2014 13:09 |
|
|
już wszystko zostalo napisane, ale i ja dodam coś od nas ...
zabawa przednia, towarzystwo wspaniałe,
my załapaliśmy sie jeszcze na zwiedzanie zamku w Ogrodzieńcu i tor saneczkowy.
Na Rancho było poprostu wspaniale, towarzystwo, pieczonku, ognisko ...
dzieciaki do tej pory mają wypieki na twarzy wspominając Pilatowóz ... on jest piękny ... a jaki wygodny ... i ma telewizor ... i fotele są suuuuper wygodne.
ps. a propo's pięknych aut na Rancho - to BMW 745 było cudowne
dzięki i do zobaczenia !!!!
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na Rancho |
Andrew
Użytkownik
Postów: 1464
Miejscowość: Niegowonice, woj. śląskie, blisko Łazy
Data rejestracji: 30.10.09 |
Dodane dnia 01-11-2014 22:33 |
|
|
Wreszcie się udało znaleźć trochę czasu, żeby ogarnąć zdjęcia. W razie jakby o to do kalendarza na przyszły rok jak znalazł
Miłego oglądania i wspominania:
https://plus.google.com/photos/113351411072033420266/albums/6076851436314037345?authkey=CICBhvzXoNXevAE
Andrew
924S US '87 2.5 M44.07
944 '88 LY7U
Był Boxster '97 2.5 M96.20 L92U
Był 944 '88 2.7 M44.11 LY7U M220
Edytowane przez Andrew dnia 01-11-2014 22:33 |
|