Autor |
RE: Grzejący się silnik |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 11-08-2006 00:50 |
|
|
A czy zmierzenie zbyt dużego ciśnienia w układzie jednoznacznie świadczyłoby o uszczelce pod głowicą albo nieszczelnej głowicy ? A silnik dopiero co poskładany z nową uszczelką i splanowaną głowicą. Inna sprawa, że stopień sprężania podniesiony. A dokręciłem z momentem z Haynesa 10kgm.
Też mnie spotkało zagotowanie wody ale jeśli się grzeje z innego powodu to przecież to też podnosi ciśnienie ?
A to ja wiem bez mierzenia, że jest za wysokie bo wywala przez zbiorniczek wyrównawczy. Czy nieszczelny korek może być również przyczyną grzania się ?
Czy chodzi o zmierzenie ciśnienia w momencie niby normalnej temperatury ?
Edytowane przez juras dnia 11-08-2006 00:51 |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 25-08-2006 22:08 |
|
|
Po jakim czasie na jałowych obrotach albo przy jeździe silnik osiąga wam temperature pracy (czyli te 89-90 st C) bo u mnie to jest chyba jakoś dziwnie długo a poza tym jak jest chłodniej na dworze to wskaźnik pokazuje niższą temp. silnika. Wymyśłiłem że może mam popsuty termostat co to sie otworzył na max i tak se trzyma bez względu na temp. A może ktoś ma inszy pomysł na tą dolegliwość
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 25-08-2006 22:39 |
|
|
Mam tę samą dolegliwość Zwierzu i tego samego pomysła co do jej usunięcia i... jest to ostatnia rzecz, którą obarczam o nadmierne spożycie w jeździe po mieście... Po prostu silnik mi się nie dogrzewa, a wiadomo, że jak niedogrzany to chleje więcej...
Silnik nagrzewa mi się potwornie długo i jak jadę szybko to temperatura na wskaźniku spada, tak samo jak jest zimno...
Te same objawy miałem w mercu kiedyś, zmieniłem termostat i jak ręką odjął - wskazówka szybko szła do ~85 stopni i już nie drgnęła
Wymieniłbym termostat, ale postanowiłem nie inwestować w dupowoza, bo chcę kupić "nowy" samochód, ale dopiero jak stary się popsuje, a ten JAK NA ZŁOŚĆ Jeździ i jeździ i jeździ... Ech, aż tęskno za fordem |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 26-08-2006 00:02 |
|
|
Jak potrzebujesz trochę temperatury to ci dam trochę na procent
Zastanawiam się czy przy składaniu silnika mogłem zapchać jakiś kanał wodny (a może olejowy?) Coś mi stuka pod pokrywą zaworów i nie wiem co to, któryś zawór. Ale pytanie inne.
Czy da się sprawdzić to chłodzenie bez rozbierania silnika ? Jakoś podłączyć wąż ogrodowy jedną dziurą i sprawdzić czy leci drugą ? Pod wąż od pompy się podpiąć czy co. Jakieś sprytne sposoby i pomysły ?
Uszczelkę pod głowicę założyłem z LT ale wiem Damian, że na takiej jeździsz i bez problemów a ona ma jedną dziurę na wodę mniej.
Za dużo modów naraz Tzn. doprężenie i inny układ wtryskowy.
Edytowane przez juras dnia 26-08-2006 00:05 |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 04-09-2006 18:49 |
|
|
powiedzcie mje jeszcze jak wam sie zachowuje wskaźnik temperatury silnika. wczoraj zmieniłem termostat i teraz jak jade do pokazuje mi środkową kreske, czasm niewiele poniżej, jak sie zatrzymam i troche postoje (powiedzmy na dłuższych światłach) po idzie do następnej kreski, jak ruszam to znowu szybciel lub wolniej spada na środkową. Jaką temp. wam trzyma i czy też jest ona zależna od tego czy sie jedzie czy stoi. proszę o jaknajwięcej wpisów w celu porównania.
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Abelard
Użytkownik
Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 04-09-2006 19:33 |
|
|
Wydaje mi sie ze masz dobre wskazania. Jak samochod stoi to powietrze oplywa silnik odpowiednio wolniej, stad temp rosnie i chyba powinna rosnac wlasnie do tej nastepnej po srodkowej kreski, potem natomiast wydaje mi sie ze wlacza sie wiatrak przy chlodnicy i temp (ciagle jak stoi) spada do srodkowej kreski...i w kolko to samo. U mnie natomiast czasem wychodzi za ta kreske po srodkowej, ale jak wylacze swiatla, to spada na srodkowa, pozatym jeszcze wskaznik uzalezniony jest u mnie od samego wiatraka, nawet jak sie dobrze przyjze to wiem kiedy sie zalacza patrzac na wskaznik...
Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 04-09-2006 20:44 |
|
|
no tak, ale z tego co wiem, temperatura powinna być cały czas stała (albo prawie stała) tak jak np w mojej corolli. jak sie jedzie i temp. spada to powinien sie lekko przymknąć termostat, jak sie zatrzyma smaochó to temp rośnie, otwiera sie termostat, włącza sie wiatrak i temp. pozostaje stała. Tak se tylko dumam chyba tylko i wyłącznie w oparciu o wskazania z toyoty. Czy reszta z Was ma tak samo jak ja i Abelard ?
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
ElastiC
Użytkownik
Postów: 855
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 04-09-2006 20:47 |
|
|
Niedawno wymienialem pompe wody bo juz ciekla i zaraz potem obserwowalem wskazowke doklanie - wczesniej nabawilem sie niezlej nerwicy na tym punkcie.
I mam dokladnie tak: powyzej srodkowej krechy startuje dmuchawa - obojetne, czy jade, czy stoje. Jak stoje to dochodzi do tej nastepnej, jak rusze spada do srodkowej lub nizej (powyzej 150km/h )
|
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 05-09-2006 23:23 |
|
|
U mnie dmuchawa też włącza się ciutkę powyżej środkowej kreski. O ile w ogóle osiągnę taką temperaturę - tylko na postoju i w korku...
Teraz mam proste pytanie do "wszystkich ludzi dobrej woli". po ilu kilometrach (minutach?) jazdy wskazówka temperatury ustawia się pionowo, czyli jak mniemam w temperaturze "optymalnej"?
Bo u mnie coś to długo trwa, a gdy sobie pofolguję i nieco przydusze pedał gazu (tak kole 100km/h to wskazówka opada na pierwszą kreskę (tą "niżej"... No wszystko wskazuje na termos zawieszony, ale już w ostatnim czasie jedno 30zł wydałem na auto, starczy tych inwestycji |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 06-09-2006 01:51 |
|
|
ja miałem podobnie ale wymiana termostatu mało dała: schładza sie troche mniej, na postoju rośnie takjak opisałem a rozgrzewa sie około 7-10 min jak jade, jak stoje to tak ze 2 szlugi czyli może z 15 min
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 06-09-2006 17:03 |
|
|
A czy ktoś wie (a jeśli wie to skąd ) jaki powinien być korek do zbiorniczka wyrównawczego ? Bo od jakichś vw/audi pasuje - ok sam taki kupiłem. Tylko takie korki mają różne ciśnienia i jakie powinno być jak fabryka przewidziała ?
Numer 028 121 453 którego nie mogę znaleźć w sklepach co sugeruje, że może ciśnienie ma jakieś dziwne nie takie jak w VW/Audi.
|
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 07-09-2006 02:10 |
|
|
we łorkszopie manualu piszo że ma sie otworzyć między 0.9 a 1.15 bara
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
KRAZ
Użytkownik
Postów: 532
Miejscowość:
Data rejestracji: 10.05.06 |
Dodane dnia 07-09-2006 10:28 |
|
|
u mnie jak jade to wskazowka znajduje sie na pierwszej kresce jak postoje w korku to zaczyna sie podnosic ale powoli i dochodzi do pionu(srodkowa kreska) podejrzewam ze to termostat jade dzisiaj go kupi i wymienic- mam nadzieje ze pomoze
. |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 07-09-2006 15:15 |
|
|
to koniecznie daj znać o efektach wymiany
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
KRAZ
Użytkownik
Postów: 532
Miejscowość:
Data rejestracji: 10.05.06 |
Dodane dnia 07-09-2006 18:57 |
|
|
dzisiaj termostatu nie ruszalem bo nie chcialo mi sie jechac do sklepu, ale tak poza watkiem pochwale sie co zrobilem:
1 naciagnolem "reczny"
2 znalazlem pekniecie w podlodze pod lewym tylnym mocowaniem fotela kierowcy
3 zauarzylem ze kolezanka mojej kobiety urwala mi boczek w drzwiach-je..ana s...ka
4 zrobilem swiatelko pod maska
5 wymienilem werzyk od spryskowaczy pogryziony przez myszy
za terostat wezme sie moze jutro jak znudzi mi sie nauka to spokocze do sklepu
pozdro
. |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 08-09-2006 00:42 |
|
|
nauka mówisz.... co ty nie powiesz
opowiadaj o tym żyrandolu pod maską co go tak rozkminialiśmy w deszczu. co sie stao że sie zesrao ? i czy przypadkiem namierzyłeś jego wyłącznik ?
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy)
Edytowane przez Zwierz dnia 08-09-2006 00:44 |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
KRAZ
Użytkownik
Postów: 532
Miejscowość:
Data rejestracji: 10.05.06 |
Dodane dnia 08-09-2006 08:29 |
|
|
wylacznika nie znalazlem-wydaje mi sie ze u mnie go nie ma bo jak mam zamknieta klape to i tak sie swieci. W sumie nic sie nie stalo tylko wszystko zasniedzialo rozebralem wyczyscilem zlorzylem i dziala.Przewod od tej lamki idzie pod oslona wycieraczek i laczy sie z cala wiazka i nie mam pojecia gdzie moze byc ten wylacznik-chcial bym go znalezc bo musze ja na krotko odpinac bo caly czas sie swieci
.
Edytowane przez KRAZ dnia 08-09-2006 08:30 |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
andrzej
Użytkownik
Postów: 191
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 27.07.06 |
Dodane dnia 11-09-2006 01:03 |
|
|
KRAZ napisał/a:
wylacznika nie znalazlem-wydaje mi sie ze u mnie go nie ma bo jak mam zamknieta klape to i tak sie swieci. W sumie nic sie nie stalo tylko wszystko zasniedzialo rozebralem wyczyscilem zlorzylem i dziala .Przewod od tej lamki idzie pod oslona wycieraczek i laczy sie z cala wiazka i nie mam pojecia gdzie moze byc ten wylacznik-chcial bym go znalezc bo musze ja na krotko odpinac bo caly czas sie swieci
Ja nie raz widziałem takie rozwiazanie, że pod maska swieci jak drzwi otwarte, czyli jak w srodku swieci to i pod maska swieci. Jesli tak jest to kolega odstawił motyw z tym odpinaniem godny policjanta który uczył żone gasic swiatlo w lodówce ;-D |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 11-09-2006 13:09 |
|
|
niewiem jak policjant uczył żone, wiem natomiast że u mnie światło gaśnie jak maska jest już prawie zamknięta więc wyłącznik zależny od położenia maski napewno gdzieś jest
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: Grzejący się silnik |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 11-09-2006 13:26 |
|
|
jeżeli lampka jest oryginalna to wyłącznik jest w obudowie i działa w zaleznosci od położenia obudowy ( tzn w środku w zalezności od konta pochylenia maski przemieszcza się (powinien) styk - chyba kulka - jeżeli maska zamknięta to obudowa pochylona w dół i nie świeci a jak ją podnosisz to środek się przesuwa i załącza swiatło
sorry namieszałem ale mam nadzieję ze wytłumaczyłem gdzie jest pstryczek elektryczek
pozdr
Olo |
|