| Autor |
Śrubki do ustawiania luzu zaworów / wymiana uszczelniaczy |
juras
Użytkownik
Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 06-04-2007 23:06 |
|
|
1. Jak to jest z tymi śrubkami ? Na niektórych nie ma nic, niektóre są u mnie oznaczone jednym nacięciem. Są też chyba z dwoma (?) Czy im więcej nacięć tym grubsza śrubka ?
Na jednym z zaworów ssących mam wkręconą na max i brakuje regulacji - luz jest za duży. Śrubka z jednym nacięciem. Czy to znaczy że potrzebna mi z dwoma nacięciami ?
Przy okazji jak to jest ? Wraz ze zużyciem na ssących luz się powiększa, na wydechowych kasuje czy jak to jest ?
2. Do wymiany przy okazji uszczelniaczy zaworów potrzebne jest jakieś specjalne narzędzie do rozbrojenia zaworów, prawda ? Takie coś się nada ? http://allegro.pl/item182127302_zawory_przyrzad_do_demontazu_zaworow.html
ps. No i rozgrzebane auto. Na zlocik pewnie podjadę ale nie 924. Sama wymiana uszczelniaczy i regulacje to jeszcze nic ale na nową chłodnicę muszę czekać.
Edytowane przez juras dnia 06-04-2007 23:07 |
|
| Autor |
RE: Śrubki do ustawiania luzu zaworów / wymiana uszczelniaczy |
juras
Użytkownik
Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 06-04-2007 23:11 |
|
|
|
I jeszcze jedno - przy "rozbrajaniu" zaworu trzeba ustawiać tłok w GMP ? |
|
| Autor |
RE: Śrubki do ustawiania luzu zaworów / wymiana uszczelniaczy |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
| Dodane dnia 07-04-2007 15:35 |
|
|
Nie pamiętam dokładnie, a nie mam pod ręką książki, ale ja mam śrubki od "bez nacięcia", aż po "z czterema nacięciami".
Jeśli mnie pamięć nie myli to im więcej nacięć tym cieńsza, natomiast zupełnie nie pamiętam czy taka bez nacięć to ta najcieńsza czy wręcz odwrotnie.
Jeśli chodzi o zużycie to wydaje mi się, że wraz z przebiegiem zawory co raz bardziej "siadają" w gniazdach co oznacza, że luz zaworowy się zmniejsza. Moim zdaniem dotyczy to zarówno zaworu ssącego jak i wydechowego. Wykształconym mechanikiem nie jestem ale tak podpowiada mi logika (chyba, że nie biorę pod uwagę jakiś tajemniczych zjawisk  ).
Żeby rozpiąć zawory, czyli zdjąć z nich sprężyny (np. po to by wymienić uszczelniacze zaworowe) potrzebna jest dość duża siła, przyłożona w miarę stabilnie. Mam na myśli to, że jak jakieś narzędzie zsunie się z tależyka który jest u góry sprężyny to może uszkodzić gniazdo w którym porusza się szklanka. Jest ono aluminiowe więc o porysowanie powierzchni nietrudno.
W warsztatach zwykle używają do tego prasy lub jakiegoś specjalistycznego narzędzia z dźwignią (coś podobnego do tego z Allegro z linku).
Ja tam sobie zrobiłem własną "prasę śrubową do zdejmowania zaworów" używając elementów z pralki automatycznej i dwóch nagwintowanych prętów  . Zdjęć chyba nie posiadam, a opis nie ma sensu - zaryzykuj i kup to z allegro.
Tak czy inaczej rozpięcie zaworów wymaga zdjęcia głowicy, bo jakoś trzeba podeprzeć grzybek zaworu żeby się nie cofał gdy będziemy naciskali z góry na tależyk. Są samochody gdzie można to zrobić ustawiając tłok w GMP i używając go jako "podpórki". W 924, moim zdaniem, tak się nie da.
Podopowiedź - jak już zdejmiesz głowicę, położysz na czymś płaskim, co by się zawór oparł i przyłożysz siłę o odpowiednim kierunku i zwrocie do tależyka, to w pokonaniu pierwszego oporu zdecydowanie pomaga lekkie pukanie błotkiem od góry w "narzędź". Jak "zerwiesz"
pierwszy opór to dalej pójdzie gładko i bez problemu wyjmiesz dwa kliny z gniazda w tależyku.
Powodzenia
jacek(pilatus) |
|
| Autor |
RE: Śrubki do ustawiania luzu zaworów / wymiana uszczelniaczy |
juras
Użytkownik
Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 07-04-2007 20:37 |
|
|
No aż mnie zmartwiłeś ale wiem, że uszczelniacze miałem wymieniane kiedyś bez zdejmowania głowicy więc na pewno się da.
Jeśli chodzi o śrubki z nacięciami znalazłem odpowiedź - im więcej kresek tym grubsza śrubka. [img]http://www.porscheclub.ru/Tech/repair/Haines/Image218.gif[/img] |
|
| Autor |
RE: Śrubki do ustawiania luzu zaworów / wymiana uszczelniaczy |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 07-04-2007 21:38 |
|
|
Dać to się da bez zdymania głowicy, ale będzie to nieco upierdliwe bo przez "wybrania" w tłokach zawór przy rozpinaniu/zapinaniu sporo będzie szedł w dół, przez co sprężynę czeba mocniej pocisnąć.
Nie demonizujmy siły sprężyn. Ja jak mam głowicę na wierzchu to rozpinam zawory młotkiem i tulejką - szybko i bezboleśnie 
W starszych 924 (między innemi w moim śmieciu) nie było żadnych śmiesznych oznaczeń na śrubkach regulacji zaworów
Dopiero potem wprowadzili kreski - wersję dla mięczaków 
PS. Ja też postanowiłem wymienić uszczelniacze, bo żre oleju za trzech i... mam podstawy podejrzewać właśnie uszczelniacze 
|
|
