Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 16-02-2014 00:07 |
|
|
Doszły mnie informacje odnoście uzupełnienia klaru na masce. Tak jak mówił DjDarecki trzeba od podstaw, ponieważ położony lakier w odpowiednim czasie po wyschnięciu wchodzi w reakcje chemiczne z klarem i wiąże.. nie wiem, czy to prawda, tak mi powiedziano. Mimo wszystko postanowiłem, że wyczyszczę i sypnie na to pistoletem przy okazji. Myję go gąbką, myślę, że nie powinno zejść. Z resztą ta maska i tak nadaje się do zerwania tego wszystkiego i pomalowania po raz kolejny, bo ma jakieś pruchle i w ogóle jest krzywa jeszcze po stłuczce . Nie wiem co za magik to robił, w ogóle jajca jeśli czyta ten temat . Jak już pisałem kontrolowane poślizgi i szybką jazdę potrafię tylko na motorze (to w OT na końcu tej myśli), więc remont generalny blacharki będzie, gdy nauczę się prowadzić samochód .
No i auto świeci wnętrzem po otwarciu klapy. Zamków nie ruszyłem, najpierw muszę się przejechać . To raczej nie one mają winę. Domykają obydwa i trzymają wystarczająco ciasno.
Jakby nie patrzeć na to auto, niemiaszki trochę przesadzają z tą perfekcją. Ile ja się namyślałem, żeby wyciągnąć pin elektryczny z polimerowej otuliny (zależało mi na tym, żeby nie uszkodzić) ... bo on jest pozawijany we wszystkie strony tak, że się tam blokuje i trzeba go odpowiednio wyciągnąć. W tej polimerowej otulinie nie dość, że jest szyna, która go prowadzi, to jeszcze bolec na który zaskakuje i siedzi na miejscu . W głupiej otulinie ... która jest wyprofilowana w taki sposób, żeby ładnie wyglądała z obudową "czujnika". No nie... ja zrobię zdjęcie jutro .. przecież o tej otulinie i pinie można napisać kilku-stronnicową interpretację dzieła sztuki... dlatego, że się tak skupili na jednym naprawdę nieznacznym detalu.
Filtr oleju - ciśnienie oleju ma powiedzmy wystarczające. Ale dlaczego mu nie podnieść filtrem oleju skoro istnienie taka możliwość. I tutaj jeśli ktoś z forumowiczów ma jakąś wiedzę na temat filtrów oleju, które mogłyby podnieść ciśnienie oleju - jakich marek? Czy zaobserwowaliście na jakich filtrach ma wyższe ciśnienie? K&N to wiadomo, ale na transaxle.pl są tylko do 2.5. W innych sklepach nie ma co marzyć, a z innego kraju filtra oleju nie będę ściągał .
No i OT dla sympatyków również motocykli. Ostatnio jeździłem Ducati Super Sport 750. Silnik V2 chłodzony powietrzem i olejem wkręcony nagle na pierwszym biegu do 8 tys. rpm . Motor waży nawet mniej niż 180kg, no wrażenie nie do opisania.. jak wybuch bomby. W tym momencie nagle zrozumiałem, że włosi też potrafią coś wyprodukować . Dla porównania jeździłem Yamahą R1 starą (150hp) dwa razy więcej niż Ducati, to po prostu nie jest to. Jeśli zastanawiacie się nad Ducati i nad innym, weźcie Ducati, mimo to, że silnik brzmi jakby miał się za chwilę rozpaść i że krążą mity o tym, że zaciera się na panewkach wtedy, kiedy tylko tak mu się zachce.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 16-02-2014 00:10 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 21-02-2014 23:03 |
|
|
Piątunio! Miłego weekendu dla Was!
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 16-03-2014 13:32 |
|
|
Tyle dobroci
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 05-04-2014 10:32 |
|
|
Po zmianie na filtr Bosch i Gulf z Filtrona i Lotosu wskazania ciśnienia oleju się polepszyły. Kokosów nie ma polepszenie o jakieś 0.5 bar. Zobaczymy jak będzie na torach podczas upałów. Silnik cichy, na zimnym (gęstym) oleju nawet wałek ledwie słychać, na gorącym też jest znacznie lepiej. W filtronie po roku użytkowania puściła nawet uszczelka i przeciekał niestety ta marka to dno . A za filtr Boscha zapłaciłem mniej!!! I głupio mi teraz, że tyle czasu jeździłem na takich wynalazkach, ale Szary się nie obraził . Nadal jest "szybki", choć Sobek jest innego zdania .
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 28-07-2014 20:04 |
|
|
Witajcie! Nie zniknąłem . Szary ma się świetnie po Koszalinie, gdzie wywietrzył pająki z wydechu. A teraz trochę perypetii:
Rozdział I: Garaż
Zaraz po powrocie czasy stały się niespokojne, ponieważ okazało się, że zostaliśmy bez dachu nad głową, bo kupili kolejną chińską terenówkę. Moja wizja tego auta w śniegu pod drzewem zimą przyprawiała mnie o dreszcze. Pomysłów było sporo ... m.in. kupno garażu blaszanego. Ale za garaż mieszczący 924 trzeba wyłożyć prawie 2000zł. Nawet nie zdążyłbym zarobić, bo lada chwila muszę się uczyć na sesję poprawkową ... niestety. Decyzja więc była prosta, podejście istnie kowbojskie. Stanąć w futrynie drzwi i wypowiedzieć proste zdanie: "Albo wywalamy z garażu którąś z zapyziałych terenówek, albo sprzedaję auto komuś kto ma garaż, bo nie będę patrzył jak porządne auto niszczeje pod drzewem w sadzie w błocie." Opłaciło się, ciasny, ale jest! Chińska terenówka stoi pod drzewem.
Rozdział II: Klakson
Naprawiłem klakson, moje 924 samo powiedziało mi gdzie była usterka, przez co prawie z resztą obtłukli mi twarz. Dzień jak codzień zajeżdżam na stację. Przede mną kark wytatuowany tankuje dostawczaka. Nagle ktoś trąbi. Myślę sobie... co za baran tu trąbi tyle. Trąbi i trąbi! To rozglądam się wokół kto trąbi, bo może na mnie trąbi. Rozglądam sie i nic.. nikogo niema. Patrzę wokół patrzę, a wszyscy ludzie patrzą na mnie. AHA! W takim razie to trąbię ja. Naciskam klakson, puszczam .. nic ... trąbi i koniec. Kark się zerwał i idzie... stanął obok i cytuje mi klasyka: "co ci ku**a nie pasuje?" To ja mu na to, że awaria i zaczynam rozbierać kierownicę. On stoi i myśli: "yyy aa bo ja myślałem kolego, że to na mnie." Nie, nie na ciebie kolego i w tym momencie zdjąłem pokrywkę i wysypały mi się śrubki na kolana. Są tam dwa pierścienie, które muszą się zewrzeć, aby przechodził prąd. Zawsze byłem pewien, że się zwierały.. ale jednak tak nie było i nie miałem pojęcia gdzie jest usterka. Były niedokręcone, aż w końcu odkręciła się jedna strona, a za pośrednictwem sprężyny zwarła się druga strona tych pierścieni. No i sobie tak obtrąbił łysego w dostawczaku. Skręciłem to kluczami od domu i szok. Klakson działa. Łysy zrozumiał .. całe szczęście.
W planach teraz naprawa błotnika i lakierowanie maski, gdzie zdarłem klar. Muszę tylko skończyć motor, żebym miał czym jeździć.
Pozdrawiam
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 28-07-2014 20:05 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
slawek290
Użytkownik
Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13 |
Dodane dnia 28-07-2014 21:49 |
|
|
Króliczku jak drogi był ten Gulf ?
Sumarycznie jest 3724;-) |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Blumen
Użytkownik
Postów: 1072
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 06.07.06 |
Dodane dnia 28-07-2014 22:01 |
|
|
Z garażem to miałeś farta ja bym się nie odważył myśląc, że mógłbym usłyszeć - to sprzedawaj
Z klaksonem - auto zawsze wie kogo wytrąbić
z lakierem nie przejmuj się, na wszystko przyjdzie czas.
Mam nadzieję, że wpadniesz chociaż się z nami zobaczyć w weekend
Jest MB i BMW
Był PickUp
Była Corca
Była Ascona
Było wozidło MB w168
Była wygoda - BMW E38
Była przygoda - 944s2 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 29-07-2014 00:21 |
|
|
Gulf 60zł z jakimś hakiem za bańkę 4 litry (tak, tanio). Czy jest dobry? Opinie są różne na ten temat, ja przyjąłem, że są one w tym przypadku jak tyłki: każdy ma swój. I nawet raz kłócił się ze mną pewien podobno dobry mechanik, że to Czeska marka ... nie, to Holenderski olej. I polecał mi olej GM. Ja osobiście nie wleję nic, co produkują koncerny samochodowe, żeby silnik wyjeździł swoje i umarł. Gulf ma swoje drużyny wyścigowe, testuje te oleje na torach, jego barwy widniały na 917, więc raczej znają się na rzeczy.
Moi wiedzą, że co by mi się w życiu nie stało, ten samochód jest zawsze przy mnie i nie zawodzi i wiedzą ile dla mnie znaczy. Kobiety zawodzą, przyjaciele zawodzą, ten samochód nie zawodzi. Ile w tym samochodzie przeżyłem radości, smutków, rozczarowań ... jadąć, wracając, myśląc w nim. On jedzie, brzmi i zawsze będzie pomagał jak tylko może. I po prostu to głupie, że miałby stać na zewnątrz, gdzie ja czasami miesiąc, czy dwa miesiące nie mam czasu jeździć i tarcze rdzewieją, opony murszeją wszystko nabiera wilgoci w trawie, bo Asia Roscta/ Suzuki Samurai (dla nas wołki robocze, które jeżdżą na okrągło) stoją w garażu dla zasady! Bo to nie moje garaże, tylko ludzi od których jestem jeszcze uzależniony. Po prostu trzeba było dobitnie głupotę uświadomić.
Na razie mam zaplanowany wyjazd od jutra do weekendu. Ale istnieje możliwość, że wrócę w sobotę, a w takim wypadku wpadnę, choćbym miał nie spać 43 godziny tak jak to się kiedyś z Sobkiem do Gdańska wybraliśmy . Godzina 5:03, Gdańsk, gramy w parku nieopodal biura poselskiego Ani Fotygi z Sobkiem i Pumbą o puchar 924.pl w tenisa stołowego.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 29-08-2014 18:52 |
|
|
Witajcie, za kilkoma wskazaniami i stwierdzeniami paru osób mam źle ustawiony zapłon. Sobek stwierdza, że brakuje mocy na wysokich obrotach, a niepokojącym wskazaniem są częste samozapłony po wyłączeniu silnika. Czy te dwie objawy mogą się ze sobą wiązać?
Kolejna kwestia jest taka jak go ustawić? Znaki na kole zamachowym to: +10, 0, -10. Co poprawia i jakie ryzyko ze sobą niesie ustawienie bardziej na plus, lub bardziej na minus? Oczywiście chcę ustawić najbardziej optymalnie dla jazdy ulicznej, bo ścigam się rzadko. Dopowiem jednak, że cały czas tankuje benzynę 98 i może mogę jakoś wykorzystać potencjał tej benzyny do podniesienia mocy poprzez przestawienie zapłonu?
Proszę Was o poradę, zdam sie na Wasze doświadczenie, bo we wszechstronnym internecie różne rzeczy wypisują, a swojej wiedzy boję się zaufać, żeby czasem nie latać sobie beztrosko na spalaniu stukowym, chociaż niby się tego dźwięku na youtube nasłuchałem i wyczuliłem.. Mam już od Sobka lampę stroboskopową, najpierw wybadam co w trawie piszczy.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
sianoz
Użytkownik
Postów: 530
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.09.13 |
Dodane dnia 29-08-2014 19:06 |
|
|
z moich doświadczeń nie popartych wiedzą co następuje:
po przestawieniu z +10 na -10 lub odwrotnie auto straciło na wigorze. na wysokich obrotach stoi. więcej powinien wiedzieć Pumba acha efektem ubocznym procedury przestawiania na znakach jest podwyższone ciśnienie właścicela silnika oraz reszty blach i kilka siwych włosów na głowie
tyle z mojej strony
928s '86 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 29-08-2014 19:09 |
|
|
No i tak jak myslałem, nic łatwo nie pójdzie , strzelam w koło i nie ma żadnego znaku.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
Dodane dnia 29-08-2014 19:26 |
|
|
Ja też kiedyś "nie miałem", ale przy okazji wymontowanego silnika oczyściłem je odpowiednio i okazało się że było źle przykręcone. Po korekcie tego "na znaki" - wszystko jest już jak należy. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
slawek290
Użytkownik
Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13 |
Dodane dnia 29-08-2014 19:44 |
|
|
"strzelam w koło i nie ma żadnego znaku "
Jak masz Sobkosłaa lampę to tam z czoła jest takie pokrętło . Pierwsze odnajdz kropkę na kole rozrządu . Kropka znajduje się od strony tyłu koła . Popra kropkę białym korektorem . Zapal silnik i sobie świeć lampą w to koło na znacznik . Jednocześnie kręcisz kółkiem w lampie z oznaczeniami cyfrowymi . Biała kropka powinnaCi się zgrać jak sobie pokręcisz do 10 -12 stopni przed GMP .
Jak zgrywa ci się w innych wartościach to musisz skorygoać ustawieniem aparatu zapłonowego .
Jak już sobie zbadasz na jakiej cyferce masz ten rozrzad to sobie markerem białym zrób kreskę na kole zamachowym z przodu tam masz też znacznik i tak jak u góry zbadaj .
Jak już będziesz biegły w badaniu kąta zapłonu to badaj na tyle koło zamachowe
Gwarantuję że tam po kilku cwiczeniach znajdziesz znaki
Oczywiście przy ustaianiu kąta zapłonu odłanczasz podciśnienie z aparatu zapłonowego i ustawiasz na wolnych obrotach i ciepłym silniku .
Poćwiczyć możesz na zimnym
Ot tak się sam uczyłem niedawno .
Sumarycznie jest 3724;-) |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
sianoz
Użytkownik
Postów: 530
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.09.13 |
Dodane dnia 29-08-2014 21:46 |
|
|
i to jest wiedza akademicka. chylę czoła dwieście dziewięćdziesiąty sławku
928s '86 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
slawek290
Użytkownik
Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13 |
Dodane dnia 29-08-2014 22:01 |
|
|
Sianoz proszę oświeć mnie co w moim jak mnie się wydaje prostym tłumaczeniu Ci się nie podoba ?
Sumarycznie jest 3724;-) |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
sianoz
Użytkownik
Postów: 530
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.09.13 |
Dodane dnia 29-08-2014 23:06 |
|
|
akademicka - brzmi pejoratywnie? nie w tym przypadku. chylę czoła - dosłownie - w podzięce za rzeczowe informacje, których brakuje na forum.
928s '86 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
Dodane dnia 30-08-2014 12:01 |
|
|
Z powodu braku/nieczytelności znaków na kole zamachowym, proponuję zrobić kątomierz tarczowy dla koła pasowego przedniego wału. Kiedykolwiek potem przy okazji wyciągniętego silnika zbadać sprawę "brakujących" znaków na kole zamachowym. |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
slawek290
Użytkownik
Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13 |
Dodane dnia 30-08-2014 12:12 |
|
|
Mad - znaki były są i będą . Króliczek ich jeszcze nie dostrzega ale na pewno dostrzeże jak się trochę pobawi .
Wydaje mi się iż znak na kole zamachowym ( tylnim od skrzyni ) synchronizuje się co dwie synchronizacje znaków z przodu
Więc trzeba teoretycznie raz " pokryć " przód i sprawdzić tył . Jak nie ma znaków z tyłu to kręcimy jeszcze raz i powinny się pojawić przy drugim pokryciu przodu
Marchewa już tam peno zmiękł zagotowany ze śmiechu jak się teoretycy dogadują
Marchew może byś napisał z punktu widzenia praktyka i studenta uczelni mechanicznej jak to fachowo zrobić
Sumarycznie jest 3724;-)
Edytowane przez slawek290 dnia 30-08-2014 12:15 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
Dodane dnia 30-08-2014 12:20 |
|
|
Ja tam się nie znam a to co tam "myśli marchewa" to mam w głębokim poważaniu .
Edytowane przez konto_usuniete dnia 30-08-2014 12:21 |
|
Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 30-08-2014 12:27 |
|
|
Chłopaki, zobaczymy, najpierw się pobawię w obracanie silnikiem, żeby jakoś je odnaleźć i popatrzę jak sie pokrywają ze znakami na kole wałka rozrządu. Faktycznie zapomniałem o tym potencjometrze na lampie stroboskopowej, miałem ustawiony na 0. Byłem pewien że zobaczę przynajmniej któreś +-10, nie przypuszczałem, że może być aż tak rozstrojony. Jeśli się okaże, że jednak za nic nie będę mógł odnaleźc znaków (Sobek tak miał, bo mu źle koło zamachowe przykręcili podczas remontu) to będę kombinował inaczej. Na pewno nie moge jeździć na takim zapłonie do czasu remontu (wyjęcia silnika), który będzie mógł nastąpić najszybciej dopiero za jakieś 5 lat.
Potrzebuje jeszcze tylko wiedzy na temat podnoszenia mocy ustawianiem zapłonu i ryzyka z nim związanego. Chyba, że to całe +-10 na kole zamachowym jest nie dość dokładne, bo chłopaki jak maja przestawialne koła wałka rozrządu to maja tam wartości co jeden stopień +-1,2,3...
EDYT: Chyba, że ta wiedza jest ściśle tajną wiedzą ścigantów xD. Spokojnie, ja przecież nikomu tyłka nie skopię, bo to jeszcze trzeba umieć jeździć .
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 30-08-2014 12:30 |
|