Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 12-06-2018 07:07 |
|
|
Toć właśnie apdejtuję Po to mam te trzy samochody, żeby się nie zdarzała taka sytuacja, że nie mam co robić
No wiesz, Olo - składanie silnika to nic ciekawego. Umyć, sprawdzić, skręcić Ino w V8 tych elementów dużo - to i mycia, sprawdzania i skręcania też. I stąd tyle to trwało
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 12-06-2018 07:39 |
|
|
Fajnie że żyje.
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Natalia
Użytkownik
Postów: 491
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 18.03.12 |
Dodane dnia 12-06-2018 11:21 |
|
|
Ooo to chyba Hodor pojawi się szybciej na Trójmiejskich drogach, ja czekam na felgi ...
Różowy 924 '82
Szybsze 924
928 S '84 |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 12-06-2018 19:06 |
|
|
No... więc... na tą chwilę - się udało.
Sprawdziłem dziś wszystkie cylindry - suche. Następnie wypaliłem w garażu z wydechu wszystko, co się do niego dostało przez 7my cylinder ( a trwało to z godzinę, zanim się wykopcił ) , i pojechałem się przejechać.
I teraz nie wiem, co powiedzieć... Jasny gwint... Potwór
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 12-06-2018 20:30 |
|
|
Pumba napisał/a:
Potwór
I tak ma być!
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 12-06-2018 20:31 |
|
|
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 12-06-2018 21:01 |
|
|
Qbak napisał/a:
Pumba napisał/a:
Potwór
I tak ma być!
Monster Garage?
Pumba San rzuca challenge Akirze?
PoohWelt?
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Natalia
Użytkownik
Postów: 491
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 18.03.12 |
Dodane dnia 12-06-2018 21:47 |
|
|
Ale zazdroszczę noo!
Różowy 924 '82
Szybsze 924
928 S '84 |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 12-06-2018 23:01 |
|
|
simprez napisał/a:
Monster Garage?
Pumba San rzuca challenge Akirze?
PoohWelt?
Simprez, skąd masz i ile za działkę?!
PoohWelt?
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 12-06-2018 23:16 |
|
|
bo miodnie, c'nie?
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 28-08-2018 17:42 |
|
|
Uparty jest ten gad.
Wybieram się podobno na weekend do Szaraka na browarka, więc stwierdziłem w uprzedni weekend, że wypadałoby sprawdzić, czy na pewno wszystko jest OK.
Odpaliłem, odkryłem kanał, wlazłem, zapaliłem lampkię. I, kurna, kapie. Kapie z maglownicy. Wziąłem więc Ci ja klucz odpowiedniego rozmiaru, dokręcam... A tu coraz luźniej się dokręca... I kapie zdecydowanie raczej bardziej, niż mniej. Nosz kur...
Niestety był czwartek, godzina 15.30, więc o zestawie naprawczym do gwintu o rozmiarze M14x1.5 można było dnia tego zapomnieć. Z resztą następnego się okazało że jedyny sklep, który bym podejrzewał o posiadanie takiego ustrojstwa też nie ma.
Internet dostarczył mi zestaw naprawczy w poniedziałek. Niestety tylko zestaw naprawczy, uszczelnienia miedziane pod śrubę banjo miały przyjść dnia następnego ( od razu kupiłem zestaw 580 sztuk różnych rozmiarów, żeby mi przez następne 10 lat przypadkiem nie zabrakło... )
Wpadłem więc do garażu celem choćby naprawy gwintu ( poprzez wkręcenie sprężynki ) . Wyciągłem wiertarkę, wiertło z zestawu... Fi14.5. Ni kuta mi w żaden uchwyt nie wlezie. Na szczęście po telefonie od Ojca okazało się, że mamy jeszcze "wiertareczkę" Dziadka... Wyciągłem 10 kilowego kloca, wymieniłem przewód zasilający, nałożyłem rękawice ( wiertareczka kopała prundem ) i niemal łamiąc sobie kopytka wykonałem otwór , następnie gwint, a w końcu wkręciłem weń sprężynę.
Dziś zaś dostawszy uszczelnienia, wyciągłem z pudełeczka podkładeczkę 14x20x1 i dokonałem montażu. Zalałem pacjentowi oleum, zacisłem mocno kciuk lewej dłoni resztą palców, odpaliłem ręką prawą i popędziłem paczeć. Nie cieknie, sukces, nie potrzebuję nowej maglownicy
3 dni na testy, kurde. Zawsze coś.
Muszę Wam jeszcze zdjęcie tej wiertarki machnąć przy okazji, ciekawe czy ktoś jeszcze takie ma w warsztatach...
Edytowane przez Pumba dnia 28-08-2018 17:44 |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
grzegorzn3
Użytkownik
Postów: 392
Miejscowość: Bielawa
Data rejestracji: 02.09.16 |
Dodane dnia 28-08-2018 21:01 |
|
|
Polska "Celma" na licencji alu obudowa i czarna rączka z tworzywa. Mojego taty też kopała..
914 2.0 '74
951 piąte turbo '84
987 Cayman S '05 pojechał
924 S '86 pojechał do Brata
944 S2 '90 odjechał
931 '79 pojechał do Michała
944 '85 był |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 29-08-2018 08:10 |
|
|
Dobra wiertara musi kopać.
A jak farba nie śmierdzi to znaczy, że diabła warta. |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 31-08-2018 20:19 |
|
|
Ano, Panie Grzegorz, strzał bezbłędny
Pumba dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 31-08-2018 20:20 |
|
|
A jako, że obecnie korzystam z Hodora jako daily-cara...
Musiałem poczynić kolejny zakup...
Pumba dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 01-09-2018 02:51 |
|
|
oo stary - naprawde jak daily-car?! - EXTRA!!!!
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 02-09-2018 22:14 |
|
|
Pumba napisał/a:
obecnie korzystam z Hodora jako daily-cara...
Klima Ci działa? Ja niestety musiałem swojego wpakować pod pokrowiec. Nie szło wytrzymieć z goronca :/ Do roboty dojeżdżałem bardziej upocony jak kolega na rowerze po 20km jazdy |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 06-09-2018 07:26 |
|
|
Klima nie działa, gdyż kompresor ze względu na uszkodzenie ucha napinacza został zdemontowany.
No, to jeszcze celem informacji... Klejenie bloku w takim miejscu NIE jest dobrym rozwiązaniem.
O tym jednak za chwilę. W weekend trasę 600km po szosach województw Pomorskiego i Kujawsko-Pomorskiego Hodorem odbyłem i dowiedziałem się paru rzeczy. I to raczej in minus... Jak człowiek już się przyzwyczai do tego momentu, mocy i kultury jej przekazywania na tylne kółka, która zdecydowanie potrafi zadziwić i ucieszyć... To 928 już niczym ( dla mnie, oczywiście ) się nie broni. W zakrętach odczuwalnie ciężkie i mimo, że klei się całkiem dobrze, to nie wydaje się tak pewne jak moje "poprawione" 924. Oczywiście, jakby zejść z masy i też "poprawić" zawias, byłoby dużo lepiej, ale jednak - in minus. Bez klimy ten potworny silnik wali gorącem do kabiny tak, że bez całkowicie otwartych okien nawet nie da się pomyśleć o dalszej wycieczce - ergo - autostrada to katorga - albo dla uszu, albo dla termostatu organizmu kierowcy oraz pasażera. To tak, jeżeli chodzi o grubsze wnioski wysnute po kilku dniach "przesypiania się z tematem". Dochodzi do tego, że naprawianie 928 też jest raczej upierdliwe ze względu na dostępność elementów i, co oczywiste - ceny. Plus jakieś mniejsze indywidualne tematy typu pozycja pedałów względem siebie i kierownicy. Może wynikać to z faktu, że szukam zawsze właściwości sportowych, a to jest jednak typowe GT.
Cóż więc, wracałem z Brodnicy drogą 91 i z powodu remontu wiaduktu w Czarlinie zmuszony byłem wjechać na rondo, na którym zrobił się mały koreczek. Chwilkę sobie Hodor pobulgotał na jałowych, przycisnąłem gaz i w lusterku wstecznym ujrzałem biały obłoczek. 10km wcześniej stwierdziłem: "Dobry Hodor", widać jednak skurczybyk jest złośliwy. Ruszyliśmy, a ja od tego momentu uważnie spoglądałem w lustra. Jak wchodził na obroty jałowe, po chwili zaczynało zalewać któryś cylinder ( choć wiadomo, który ). Powyżej 2000 RPM na szczęście nie widać było, żeby kopcił, a temperatura trzymała się w normie, więc szczęśliwie udało się dotrzeć do domu. Następnego dnia sprawdziłem sobie poziom cieczy - litr wcięło, świeca na 7mym cylindrze wilgotna, ale cylinder chłodziwa tym razem nie nabrał po nocy - czyli dopiero się rozszczelnia. W każdym razie - sposób naprawy był po prostu zły.
A więc, co dalej? Zadzwoniłem już do mądrzejszych od siebie ( mądry zawsze po fakcie ) i Michał928 stwierdził, że może się podjąć naprawy tego metodą, o której tu wspominał już. Hodor ląduje więc na zimę pod plandeką, potem silnik się wyciągnie, zawiezie Michałowi, poskłada ponownie i przyjdzie się czas pożegnać, jeżeli znajdzie się chętny, albo schować pod koc na lepsze czasy. Może przy jakiejś chwili słabości coś jeszcze podłubie, ale patrząc po dostępności elementów, to chyba by łatwiej było kupić jakiegoś rozbitka i przekładać brakujące detale... A tego to mi się robić absolutnie nie chce, a i miejsca nie mam, no i mam inny projekt ustawiony jako "priorytet".
Ot, życie.
|
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
kubao
Użytkownik
Postów: 695
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 06.02.15 |
Dodane dnia 09-09-2018 14:30 |
|
|
uuuu
pod koc i kompletować nienerwowo i powoli - lepsze czasy i motywacja w końcu nadejdą. Tyle, że trzeba trochę konsekwencji w wertowaniu olx/alle itd. Ale parę fantów trafiłem w ten sposób.
Niestety 928 ma problem z ciepłem bijącym z konsoli środkowej, czasem nawiewów. Największym paradoksem jest to, że problem pojawia się przy otwartych oknach bądź dachu - tworzy się podciśnienie, które zasysa z komory. U mnie jest to samo - otworzę sobie dach wieczorkiem i z konsoli bije jak z piekarnika. Zamknę i wszystko ok. Więc pozostaje odpalać klimę...
Szperałem trochę po rennlist i problem jest powszechny - niektórym pomogła wymiana poduszek silnika, ale wielu innym wcale nie pomogła i nie doszukałem się w końcu jakiejś jednej dobrej metody.
Porsche 928S 1986
Bmw 635 Csi 1987
Lotus Esprit 1977 |
|
Autor |
RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba |
Lajka
Użytkownik
Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08 |
Dodane dnia 10-09-2018 00:07 |
|
|
Pumba napisał/a:
Klima nie działa, gdyż kompresor ze względu na uszkodzenie ucha napinacza został zdemontowany.
No, to jeszcze celem informacji... Klejenie bloku w takim miejscu NIE jest dobrym rozwiązaniem.
O tym jednak za chwilę. W weekend trasę 600km po szosach województw Pomorskiego i Kujawsko-Pomorskiego Hodorem odbyłem i dowiedziałem się paru rzeczy. I to raczej in minus... Jak człowiek już się przyzwyczai do tego momentu, mocy i kultury jej przekazywania na tylne kółka, która zdecydowanie potrafi zadziwić i ucieszyć... To 928 już niczym ( dla mnie, oczywiście ) się nie broni. W zakrętach odczuwalnie ciężkie i mimo, że klei się całkiem dobrze, to nie wydaje się tak pewne jak moje "poprawione" 924. Oczywiście, jakby zejść z masy i też "poprawić" zawias, byłoby dużo lepiej, ale jednak - in minus. Bez klimy ten potworny silnik wali gorącem do kabiny tak, że bez całkowicie otwartych okien nawet nie da się pomyśleć o dalszej wycieczce - ergo - autostrada to katorga - albo dla uszu, albo dla termostatu organizmu kierowcy oraz pasażera. To tak, jeżeli chodzi o grubsze wnioski wysnute po kilku dniach "przesypiania się z tematem". Dochodzi do tego, że naprawianie 928 też jest raczej upierdliwe ze względu na dostępność elementów i, co oczywiste - ceny. Plus jakieś mniejsze indywidualne tematy typu pozycja pedałów względem siebie i kierownicy. Może wynikać to z faktu, że szukam zawsze właściwości sportowych, a to jest jednak typowe GT.
...
Ot, życie.
dlatego też sprzedałem wszystkie 928, pomijając pierwsze wow i wygląd...to niestety słabe auta.
944 Turbo bije 928 na głowę w każdym calu.
Prawdziwy nick -> Łajka |
|