924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Nasze auta
Strona 24 z 24 << < 21 22 23 24
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
kecaj73
Użytkownik

Postów: 1061
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.01.17
Dodane dnia 11-09-2018 16:38
Przepraszam Lajka, ale jak czytam co napisałeś to ... ech.
Niestety może masz trochę racji, trochę. Mianowicie o koszty, choć podejrzewam że z 944 turbo tez nie jest tak różowo. Co do 928 chyba przedstawia większą wartość jako lokata. Niestety ich czas nadszedł taki że pod kocyk i ew krótkie wojaże. Pumba jest szalony że traktuje hodora jako dupowóz, ale szalony pozytywnie. Pozdr
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 12-09-2018 08:40
Szalony...

928 to jednak po prostu samochód - trochę inny niż reszta, ale jednak samochód. Osobiście nie traktuję ich jak eksponatów muzealnych. Wolę nimi jeździć i jeżdżenie nimi mi daje frajdę, bo żadna kupa elektroniki mi nie próbuje na siłę w tym pomóc. Toteż najwyżej cenię sobie fun-factor. A fun-factor w 928 jest po prostu mniejszy niż w 924. A już jak dodać do tego czas i koszty serwisu, to się robi przepaść.

I dlatego osobiście cenię sobie 924 bardziej. Wypadałoby tu wykonać ukłon w stronę Jarzyny, który dawno temu, gdzieś tu, na forum stwierdził, że 928 to powinienem sobie kupić - jak będę emerytem smiley

Niemniej - miałem marzenie, zrealizowałem je, odhaczone, żałować - nie żałuję smiley


Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
vip3r
Użytkownik



Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06
Dodane dnia 12-09-2018 10:51
oj Pumba jak sprzedasz to będziesz żałować... wiem co mówię - to specyficzny żal - nadal doskonale pamiętam "cierpienia" z posiadania - ale jednak brak bulgotu którego nic nie zastąpi...


968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503

911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460

FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/

Edytowane przez vip3r dnia 12-09-2018 10:51
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 12-09-2018 11:10
Jacku, toć to bulgocze tylko kilka dni w roku smiley Garaż mam 8km od domu, więc też odpada zejście sobie wieczorkiem do warsztatu, żeby tylko posłuchać smiley Żałować nie mam w zwyczaju smiley

Tak naprawdę, to telefon z samego Marchewex'u podsunął mi jedyny logiczny sposób na poprawę Fun-Factoru Hodora... Trza by pójść w ślady Pana Mariana Czapki smiley Ino szkoda mi tej budy w tej konfiguracji - można z niego zrobić jeszcze ludzi.


Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
przemek84
Użytkownik



Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07
Dodane dnia 12-09-2018 12:07
Spokojnie,przeciez jeszcze nie sprzedaje, koncepcja do tego czasu zmieni mu sie ze 2-3x .....


ps: Robert co to za ciekawa konfiguracja jest w tym aucie?


Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944.
2457922
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 12-09-2018 12:34
Akurat co do tego, Przemku, to klamka zapadła. Nie dziś, nie jutro - ale na pewno.

'85 S2 manual to już samo w sobie jest ciekawą konfiguracją. Moim zdaniem najlepsza wersja 928 - stara buda i odpowiedni silnik. No, u mnie francuziki się pokusili o tył S4, ale to też przeca da się odwrócić. Brakuje tylko odrobinę opcji big brake i szpery.


Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 07-05-2023 20:13
Mamy 2023, za chwilę mija 7 lat, kiedy posiadam tą nieruchomość... A ja dalej posiadam tą nieruchomość smiley
Naprawdę - uważajcie o czym marzycie - bo jeszcze się nie daj Boże spełni...

Żeby nie było - silnik naprawiłem, po prostu wjechał cały long block przywieziony oczywiście z Jelcza-Laskowic, z kompletem nowych uszczelnień. Chodził jak marzenie...

Na początku roku niestety musiałem wystawić auto pod chmurkę z garażu. I chyba podczas montażu silnika musiałem jakimś trafem zsunąć gumiszcze uszczelniające pomiędzy wentylatorem nawiewu a całym zespołem nawiewu w środku... Miałem więc w środku kałużę oraz całą "elektronikę" pięknie zlaną wodą, co się samochodzikowi zdecydowanie nie spodobało. Powtórzyłem za to "cud Marchewy", 928 z wyciągniętym przekaźnikiem pompy paliwa faktycznie potrafi czasem z jakiegoś powodu dalej koślawo pracować. Mamy, zarówno Marchewa jak i ja, na dowód nagranie - jakby ktoś pragnął nie wierzyć.

W każdym razie, działy się rzeczy niestworzone, po włączeniu zapłonu komputery potrafiły sobie włączać się i wyłączać, powodując otwarcie wtrysków oraz załączając pompę paliwa w interwale 0,5s. To spowodowało nalanie paliwa do cylindrów "do pełna". Jak już łaskawie spłynęło, to oczywiście spowodowało konieczność natychmiastowej wymiany świeżutkiego oleju na jeszcze bardziej świeżutki.

Po wymianie oleju, samochód postanowił grzecznie odpalić, przy czym lał w cylindry nadal skandaliczne ilości benzyny. Sprawdzone ciśnienia na listwach było OK, co wskazywało na jakiś problem z samą elektroniką wtrysku. Czyli komputrów lub przepływomierza ( jakby ktoś chciał wiedzieć, regeneracja kosztuje lekkie 400E dla komputrów i 370E dla przepływki). Przepływkę mam nową, więc szanse usterki delikatnie mniejsze, komputery... Zapłon działał, więc stwierdziłem, że poszukam dalej zanim wyślę to wszystko do sprawdzenia.

Wyczyściłem całą konsolę bezpieczników, zamontowałem nowe wszystkie przekaźniki odpowiedzialne za wtrysk ( tak mi podpowiedzieli Panowie od regeneracji przepływomierzy i komputrów, a że kosztują niewielkie pieniądze, to stwierdziłem że nie zaszkodzi spróbować ), wyczyściłem wtyczki komputerów, przepływki, czujnika temperatury cieczy, czujnika położenia przepustnicy, zawór powietrza dodatkowego... I o dziwo, wygląda że ten samochód to atencyjna dziwka, bo zaczął pracować jak powinien.

Kronikarskiego obowiązku dopełniłem.

Życzę sobie, żebym kolejnych kronikarskich obowiązków nie posiadał w tym temacie. Ile można? smiley

Edytowane przez Pumba dnia 07-05-2023 20:15
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
szczurek
Użytkownik



Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07
Dodane dnia 07-05-2023 20:26
To trzeba zacząć jeździć, Hellmans w trakcie "budowy" to czas pojeździć 928.


944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 07-05-2023 20:48
szczurek napisał/a:
To trzeba zacząć jeździć, Hellmans w trakcie "budowy" to czas pojeździć 928.


To już wolę rowerem - łatwiej zataszczyć do domu, jak się zepsuje smiley Nie ufam kaszalotowi.
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
szczurek
Użytkownik



Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07
Dodane dnia 07-05-2023 22:11
Pumba napisał/a:
szczurek napisał/a:
To trzeba zacząć jeździć, Hellmans w trakcie "budowy" to czas pojeździć 928.


To już wolę rowerem - łatwiej zataszczyć do domu, jak się zepsuje smiley Nie ufam kaszalotowi.


No i się popłakałem smiley


944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata
Autor RE: '85 928S 'Hodor' - Pumba
kubao
Użytkownik

Postów: 695
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 06.02.15
Dodane dnia 09-05-2023 12:58
Brakło mi tego wątku i nie raz żem się zastanawiał co u Hodora, aż w końcu - przyznam - zwyczajnie odszedł w niepamięć. Ale 7 lat mnie chyba usprawiedliwa smiley

Z posta ewidentnie bije frustracją i zmęczeniem, ale pozwolę sobie przytoczyć pierwszy post sprzed 7 lat:

"Stan można w zasadzie opisać cytatami z osób, którym wcześniej kilka zdjęć mojego już obecnie rekina wysłałem:
- "o k...a, odważny jesteś"
- "auto-puzzle"
- "wariat"
- "uuuuuuuuu ale rzeźnia"

Tak więc powiedziałbym, że wszystko zgodnie z planem. 7 lat to nie jest aż taki zły wynik. A jeśli w końcu - jak rozumiem - jeździ i potrzebuje atencji, to nic tylko jeździć, bo się zaczną fochy. Także głowa do góry i cieszyć się należy smiley Podziw i szacun bo nie jeden i nie dwóch by się poddało, zwłaszcza po historii z zalaniem!


Porsche 928S 1986
Bmw 635 Csi 1987
Lotus Esprit 1977

Edytowane przez kubao dnia 09-05-2023 13:02
Strona 24 z 24 << < 21 22 23 24