| Autor |
popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 09:45 |
|
|
Ułęż w CA jest dla mnie zawsze pechowy - jadę już 3 raz i za każdym razem mam problem. W tej edycji na 2 przejeździe przeskoczył mi rozrząd (pasek był mocno naciągnięty więc nie wiem o co kaman). Naprawiłem na miejscu, ustawiłem na znakach, ale chodził na przemian albo na 3 cylindry (tj. na 1 nie) albo na 2 - na 1 nie i na 3 lub czwarty nie).
Samochodem dojechałem do domu bez problemów (wycofałem się ze startu) i teraz tak: czy rzeczywiście jest bezkolizyjny? wał korbowy i rozrządu się kręcą. Co to może być, że nie pali stale na 1 cyl? iskra jest, świeca nowa, ciśnienie ma (jeszcze nie udało mi się zmierzyć jakie ale po wykręceniu świecy zdrowo dmucha).
Podajcie sugestie co to może być i czemu przeskoczył mi rozrząd (3 tyś km po wymianie). Klin na kole pasowym? |
 
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 10:17 |
|
|
1. Może to dają już o sobie znać zużyte zęby koła rozrządu ? Za mocno napięty pasek to też niedobrze.
2. Jaki jest stan świec po ich wykręceniu ? |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 10:39 |
|
|
1) organoleptycznie nie są zużyte, ale zweryfikuje ten trop. Czy kółko jest do kupienia od ręki?
2) na miejscu udało się wykręcić tylko świece 1 cylindra - czarna niestety. Po włożeniu nowej i dojechaniu na miejsce już nie sprawdzałem. Musiałem odstawić auto do miasta rodzinnego, wiec tym się zajmie mechanik.
Mad - co myślisz o klinie? |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 11:33 |
|
|
1. Kółko wałka rozrządu - formalnie niby popularne: AUDI 80, VW Golf, & pokrewne - o numerze 049 109 111 C . Używane - cenowo w granicach 30-60 zet, nie wiem ile nówka.
kółko paska zębatego (na wale) - 048 105 209 VW LT 1 & 2
2. Klin - jak najbardziej do zbadania organoleptycznego.
Może też między pasek a koło dostał się jakiś "poślizgowy" syf ?
Edytowane przez konto_usuniete dnia 08-06-2015 11:43 |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 12:08 |
|
|
z tym syfem niestety nie zaobserwowałem nic niepokojącego przy ustawianiu rozrządu. Biorę się za kompletowanie części, choć tego drugiego kółka paska zębatego nie mogę nigdzie namierzyć. Kółko wałka rozrządu jest tanie: od 50 do 100 zł, drugiego brak (rozumiem, że chodzi o nr 6? http://ifinterface.com/prog/car/prog2/inprog.php)?
Czy ktoś słyszał o kolizji tłok zawór w 924?
Czy klina zastąpić czymś customowym? |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mg83
Użytkownik
Postów: 280
Miejscowość: Nowa Sól/Rumia
Data rejestracji: 03.02.06 |
| Dodane dnia 08-06-2015 12:56 |
|
|
można  sianoz coś wie na ten temat o ile mnie pamięć nie myli to imbus 3
chwilowy brak prosia.... |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 08-06-2015 13:44 |
|
|
1. Chodziło mi o drugie mniejsze kółko zębate na wale (za kołem pasowym), bo jak widać - robi się "ostatni gwizdek" na zakupy.
2. Klin (N 023 255 1) - też niby niedostępny. Przerobić/dorobić z innego - wymiary oryginału: 4 x 12 . |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
sianoz
Użytkownik
Postów: 530
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.09.13 |
| Dodane dnia 08-06-2015 15:45 |
|
|
wie wie ,) customowy powód do chwały
928s '86 |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
porsz
Użytkownik
Postów: 1116
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 19.04.06 |
| Dodane dnia 09-06-2015 12:15 |
|
|
używane ładne mam
968 92r czerwony (dziwny porsiołek) (było)
924 78r czarny (w posiadaniu,, na sprzedaż
944 86 biały ( przerobiony na biało czerwony)zmienił właściciela
buggy 69r czerwony (w posiadaniu)
i teraz nie wiem w co wsiąść 
Edytowane przez porsz dnia 09-06-2015 12:16 |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
Piotr924
Użytkownik
Postów: 1401
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 13.11.13 |
| Dodane dnia 09-06-2015 19:30 |
|
|
|
mojojojo13 napisał/a:
Czy ktoś słyszał o kolizji tłok zawór w 924?
Z tego co pamiętam, to silniki 924 w odróżnieniu od 944 są bezkolizyjne
Gdybyś miał kolizje, to chyba miałbyś większe zmartwienie niż poszukiwanie klina czy kola zębatego. Nie wiem, gdzie teraz masz samochód, ale może warto podjechać do Michała?
Nie martw sie, jak działał i dojechałeś to chyba nic poważnego, ale w naszych warunkach na pewno upierdliwego
Porsche 924, '82
"Jeśli coś jest dobrej jakości i o to dbasz, to będzie Ci służyć wiecznie" |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
| Dodane dnia 09-06-2015 21:29 |
|
|
Iskra jest, ale pytanie czy we właściwym momencie. Wiem, że to nie tłumaczy dziwnie wypadających z pracy cylindrów, ale sprawdziłbym kąt wyprzedzenia zapłonu lampą.
Rozrząd nigdy mi nie przeskoczył mimo paska napiętego jak koci ogon, luźnego jak guma w majtkach, bezzębnego jak... nieważne - ćwiczyłem wszelkie konfiguracje i nie przeskoczył nigdy. Za to obróciła mi się kiedyś zębatka na wałku rozrządu napędzająca aparat zapłonowy (po jakiejś ostrej redukcji na torze).
Jak będziesz sprawdzał lampą to przeleć po wszystkich przewodach i sprawdź czy mruga, nie tylko po pierwszym.
Co do silnika to ręczę, że jest bezkolizyjny (chyba, że go ktoś mocno doprężył).
pzdr
jacek
|
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 10-06-2015 12:19 |
|
|
|
Wypadanie cylindrów (tylko dodatkowe sugestie) - lejacy wtrysk, niedomykajacy się zawór, lewe powietrze. |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 10-06-2015 13:24 |
|
|
Dzięki za sugestie, są bardzo cenne i z reguły również trafne. Wtryski nie leją, bo były sprawdzane przed rajdem, lewe powietrze, - też nie ma. Niedomykający się zawór zweryfikuje próba ciśnieniowa. Muszę sprawdzić tą zębatkę na wałku rozrządu no i lampą zapłony.
W piątek będę przy autku, może coś więcej napisze.
Swoją drogą, każda z takich niespodzianek utwierdza mnie w przekonaniu, że Porsche to proste i bardzo dobrze skonstruowane auto!
Dzięki za wszystkie sugestie |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
| Dodane dnia 10-06-2015 16:09 |
|
|
Madmax dobrze podpowiada - lejący wtrysk wykluczyłeś, zawór łatwo sprawdzisz. Ogólnie to "lewe powietrze" potrafi być wredne. Nie wiem jak sprawdzaliście czy nie zaciąga czasem czegoś bokiem, ale wrażliwe są te oringi uszczelniające wtryskiwacze. Można zalać je wodą i sprawdzić czy na pracującym silniku nie wciąga tej wody.
Przestawionej zębatki na wałku nie sprawdzisz inaczej jak lampą (przestawi Ci się cały zapłon). Zębatka jest wciskana na gorąco na wałek i nie ma klina.
Jeśli faktycznie przeskoczył Ci rozrząd to coś musiało być tego przyczyną. Jeśli masz zdjętą osłonę rozrządu to mogło coś wpaść (i znów - ja tak jeżdżę od lat i nic nigdy nie wpadło tyle, że ja mam osłonę pod silnikiem). A może trop z zaworem okaże się trafny. Może to szklanka sobie pękła, stanęła na chwilę dęba, potem jednak ruszyła (przy okazji przestawiła rozrząd), ale nie cofa się do końca. Takie coś widziałem kiedyś (i chyba Qbak ma podobne doświadczenia). Z tym, że to raczej było by słychać gdy pracuje silnik (klepanie krzywki wałka o szklankę).
Przyczyn można by wymyślać więcej - np. uszkodzony rozdzielacz zapłonu, ale sądzę, że to będzie coś z tych bardziej oczywistych spraw.
|
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 11-06-2015 07:50 |
|
|
Kolejne cenne uwagi - dzięki i jutro i w sobotę będę sprawdzał.
Wykluczam lewe powietrze, z tego powodu, że samochód jeździł i to dobrze, do momentu awarii chodził cicho i równo..ale to mały problem by sprawdzić.
Obudowę rozrządu mam, ale zlecę mechanikowi przejrzenie wszystkiego co z tym może być związane, liczę że znajdzie przyczynę. Zawór sprawdzę sam, a z zapłon z braku czas pewnie też zlecę mechanikowi, chyba, że w łapy wpadnie mi lampa to wtedy od ręki.
Wychodzę z założenia, żeby szukać przyczyny najbliżej awarii, dopiero jeśli to nie da rezultatu, zacząć szukać dalej. Pilatus - a ty odpuściłeś w tym roku CA.C? |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 11-06-2015 11:48 |
|
|
|
Może mało odkrywcze, ale zacząłbym od rzeczy uchodzących za banalne i pozornie niemożliwe i potem ewentualnie stopniowo szedł w kierunku tych "skomplikowanych". |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
| Dodane dnia 12-06-2015 15:09 |
|
|
|
mojojojo13 napisał/a:
Pilatus - a ty odpuściłeś w tym roku CA.C?
Generalnie sobie trochę odpuściłem w tym roku wszystko (jak łatwo zauważyć).
Pomyślałem, że wzorować będę się na najlepszych i zrobię jak Ciachu kiedyś - odejdę w glorii i blasku chwały
ps. Pewnie kiedyś wrócę jak syn marnotrawny, ale to będzie zupełnie inna historia.
Chciałbym pojechać przynajmniej w ostatniej eliminacji i wygrać generalkę, oceniam jednak, że oba pragnienia są tak samo realne
pzdr
jacek/pilatus |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
mojojojo13
Użytkownik
Postów: 506
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 09.09.07 |
| Dodane dnia 05-08-2015 14:42 |
|
|
No to mam informacje z pola bitwy...dopiero teraz bo tak jakoś wyszło. Po zerwaniu paska rozrządu uszkodzone są 2 zawory wydechowe, przy czym nie spotkały się z tłokiem. Ucieka mi ciśnienie na 2 cylindrach w wydech. W związku z powyższym chętnie kupię, lub dowiem się gdzie kupić zawory ssące i wydechowe na 2 cylindry, a jeśli cena nie jest zbyt wygórowana to na 4 . Chciałbym złożyć auto na Białą Podl.
Pozdr |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 05-08-2015 14:52 |
|
|
|
W razie problemów z kupnem Rozważ dorobienie ich http://www.amp.eu/ |
|
| Autor |
RE: popsułem porsche |
JG
Użytkownik
Postów: 177
Miejscowość: Konstancin-Jeziorna
Data rejestracji: 08.01.15 |
| Dodane dnia 05-08-2015 15:11 |
|
|
Ale przecież pasek był cały?
I jak mogą się uszkodzić zawory bez spotkania z tłokiem?
pzdr
JG
924 '84 |
|
