Autor |
POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 05-11-2006 19:44 |
|
|
Witam.
Mam mały problem z moim 924 (przynajmniej mam taką nadzieje).Autko pali od razu, oleju nie bierze, ciśnienie smarowania w najlepszym porządku, do 4 tyś kręci się pięknie a po 4 zdycha, wyje i przerywa jakby paliwa nie miało ale jedzie.Dzieje się tak najczęściej jak nie jest do końca rozgrzany, chociaż to nie jest regułą, poprostu rzadziej się tak dzieje jak jest zimny albo jak już jest fajnie rozgrzany. Stojąc na luzie wchodzi na 6 tyś. w "sekunde" (przerywając troszke po 4tyś. ale wchodzi) a jak jest układ obciążony to już nie jest tak pięknie. Powiem tak ,czasem mi się fajnie jedzie i auto odchodzi na każdych obrotach a czasem jak chce podgazować to chojrakowanie kończy się na 4tyś.
Będe bardzo wdzięczny za diagnoze bądż za wskazanie odpowiedzialnej osoby, która podjęłaby się ewentualnej naprawy w Polsce południowej. |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 05-11-2006 20:30 |
|
|
Z elektryką wszystko OK? świece, kable WN, kopułka, palec... zapłon |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 05-11-2006 20:43 |
|
|
Z tego co wiem to OK. Elektryka cała była wymieniana jakieś 10 miesięcy temu i wszystko śmigało jak należy a problem wyszedł pare dni temu
|
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 05-11-2006 20:49 |
|
|
Czekaj czekaj. W czwartek mialem małe spięcie tzn. kostka na żarówce lewego światla mi się przytopiła ale byłem z tym u elektryka, wymienił, sprawdził całokształt i powiedział, że wszystko gra. Wydzaje mi się że to nie miało wpływu na dolegliwości obecne ale zawsze warto napisać.
|
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Zwierz
Użytkownik
Postów: 586
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 05-11-2006 21:33 |
|
|
eemm ja tam sie nie znam za dobrze ale może jedna pompa paliwowa nie działa...
PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy) |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
andrzej
Użytkownik
Postów: 191
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 27.07.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 03:04 |
|
|
Ja zacząłbym od sprawdzenia zapłonu. A potem podjechal do kogos kto ma sprzet i dane to diagnostyki k-jet'a Niech w pirwszej kolejnosci posprawdzaja czy pompa daje odp. cisnienie (jesli sa 2 pompy to faktycznie sprawdzilbym to zaraz po zaplonie) i czy jest odpowiednie cisnienie sterujace.
Moze termoregulator niedomaga (to tlumaczylo by dlaczego jest to zalezne od temp.) jednak zepsul by sie w troche dziwny sposob.
PS.
Zaczęło sie to dziac w pewnym momencie czy stopniowo narastało??
Edytowane przez andrzej dnia 06-11-2006 03:06 |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 07:10 |
|
|
Zwierz napisał/a:
eemm ja tam sie nie znam za dobrze ale może jedna pompa paliwowa nie działa...
ta mala popka wewnatrzbakowa ma powera az 0,7 , tak nie za wiele, jej wogole nie trzeba miec, ona tylko dopycha paliwo do glownej, tak ze masz pewnosc ze ciagnac na 7 tys obrotow 10km na dwojce bedziesz mial zawsze nabite wtryski
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Ketchup
Użytkownik
Postów: 245
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 08:50 |
|
|
Czy nieciagniecie (ladnie brzmi )stalo zie z dnia na dzien???
Czy bylo tak ze ciagnal dzien, potem nie, potem znowu i znowu nie. ???
na poczatek wlej specyfik do czysczenia ukladu paliwa koszt okolo 20 zł
i jak z filtrem paliwa ??? kiedy wymieniany ?? czy czysty ??? no i filtr powietrza to samo.
Jetronik sam by sie nie rozlegulowal. wec go narazie nie bral pod uwage.
Pompa paliwa moze byc przypchana alespecygik powienien ja przeczyscic.
Co do pompy o ktorej pisal @drwal to w starszych rocznikach jej nie bylo i tez jezdza bez problemu.
Podejrzewam dwie rzeczy a wlasciwie jedna - zla waha, wlano ci do baku syf i tak to z reguly sie konczy.
Pozdrawiam 924 78rMaciek -Ketchup
Edytowane przez Ketchup dnia 06-11-2006 08:51 |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 09:19 |
|
|
na początku dzięki za pomoc.
Co do paliwa to raczej jestem pewny bo leje mu tylko i wyłącznie V-power na shell-u i nigdy nie było problemu.Dolegliwość wyszła na dniach i raczej utrzymuje się na jednym poziomie i zazwyczaj jedzie jakby nie mógł (po 4 tyś) a na odcinek ok. 10 km trafi mu sięprzebłysk i z kilometr jedzie ładnie. Myślałem żeby się pokusić na diagnostyke k-jet`bo wiem że w bielsku jest serwis wtrysków Boscha (mam nadzieje że będą mieli jakiekolwiek pojęcie a nie tylko komputer do nowszych).Podjade tam w przyszłym tyg. A tak nawiasem mówiąc co to za cudowny środek do czyszczenia -jakaś konkretna nazwa???? |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
skorek924
Administrator
Postów: 32
Miejscowość:
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 09:21 |
|
|
Ja bym na dzień dobry sprawdził zapłon stroboskopem.
Miałem podobny problem kiedys i własnie on był za to odpowiedzialny.
Pozdrawiam!!! |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 11:31 |
|
|
Dzięki za podpowiedż.
Problem tylko polega na jak? gdzie? i czym?. Znacie może kogoś kto robi coś takiego na południu naszego kraju i zna się na rzeczy.bo ja raczej fachowcem w tym temacie nie jestem |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Ketchup
Użytkownik
Postów: 245
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 13:23 |
|
|
To sa moje dywagacje :
@Skorek ma racje moze to byc kat zaplonu , a dolkadnie przyspieszacz. Na to wskazuje Twoj opis, (czasami 1km jedzie ladnie)
Jak dodajesz gazu przyspieszacz podcinieniowy zmienia kat, jak sie zacina to silnik na wysokich obrotach sie dlawi i nie ciagnie.
Przyspieszac to taka dziwna beczulka (dwa storzki o scietych lebkach poloczone podstawa i wychodzi z jednego przewodzik) na aparacie zaplonowym poloczona przewodzikiem powietrznym z obudowa przepustnic.
Taka rzecz moz esprawdzic ci kazdy mechanik , a nawet sasiad co troche grzebie w aucie.
Po prostu zdejmujemy wezyk i zaciagamy powietrze, i patrzymy przy zdietej kopulce czy w aparacie przyspieszacz chodzi, i jak chodzi, a na kocu mozna go troszke psiknac olejem by sprawniej chodzil.
Pozdrawiam 924 78rMaciek -Ketchup |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 06-11-2006 13:59 |
|
|
Dzięki.
Przyznam się że wczoraj brałem to pod uwage ale chciałem zaciągnąć opini bardziej doświadczonych posiadaczy 24-rek. Powinienem sobie z tym dać rady na solo a przynajmniej spróbuje . W ciągu tego tygodnia powinienem znależć czas na ową "operacje" i przeglądnięcie wszystkiego o czym pisaliście. Jak dojde do tego co to było to napisze.
Jeszcze raz dzięki za pomoc. |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 28-12-2006 13:09 |
|
|
Witam i sorki że tak długo nie pisałem ale sprawe auta musiaiłem troszke odwlec a jak już mi się udało nim zająć to okazało się że na wizyte w serwisie boscha musze poczekać 2 tyg. Ale wracając do rzeczy to jak pojechełem do serwisu to siedziałem przy autku non stopes a mechanik czarował i diagnozował po czym po 2 godz powiedział że wszystko gra i on na tym etapie nie widzi problemu ale wie że jest bo autem się przejechał. Zostało mi tylko auto zostawić na nocke i skorzystać raz jeszcze z PKS-u. Następnego dnia dzwonie i dowiaduje się że już po problemie który tkwił w tylko i wyłącznie świecach (respect Wojciek). Fajnie tylko że świece niby miałem nowe włożone. Chyba kogoś za niedługo odwiedze i wsadze mu te "nowe" świece tam gdzie ich miejsce. No ale co do auta to jak ręką odjąć jeżdzi jak marzenie i już pali zawsze na dotyk niezależnie od temperatury. Powiem tak. Ulga niesamowita że problem leżał w takiej pierdole.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 28-12-2006 13:16 |
|
|
heh, zeby wszystkie usterki zamykaly sie w takim koszcie
fajnie ze sie udalo i dobrze ze taka pierdola
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 28-12-2006 13:25 |
|
|
Niech zgadnę... oryginalne świece boscha miałeś??
|
|
Autor |
RE: POMOCY prosiak zdycha :) |
Azazel
Użytkownik
Postów: 93
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.03.06 |
Dodane dnia 28-12-2006 16:36 |
|
|
nawet nie wiem jakie to było dziadostwo ale ładnych pare lat miało. Teraz mam Boschowskie
azazel.fotosik.pl-1984r 2.0 4biegi |
|