Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 20-04-2012 16:30 |
|
|
A co ze zmiennością generacji/poboru prądu? Aku to przede wszystkim buffor co daje i odbiera
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 20-04-2012 17:13 |
|
|
No dobra, mówiłem teoretycznie. Że akumulator nie jest do niczego potrzebny, da się jechać. Że jak pada prąd, przestają świecić światła itp. w czasie jazdy to nie jest to wina aku tylko braku ładowania.
Ale widziałem takie akcje typu odpalenie auta na pożyczonym dobrym aku i podmiana akumulatora na oryginalny padnięty. Odpięcie aku na chwilę i nic się nie stało.
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600
Edytowane przez juras dnia 20-04-2012 17:14 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 02-05-2012 23:14 |
|
|
Autko już działa, alternator został zregenerowany, wygląda i spisuje się jak nówka Dodatkowo zamontowałem rozpórkę kielichów i komplet nowych dywaników
Pamiątkowa fotka altka:
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 02-05-2012 23:16 |
|
|
Korzystając z pięknej pogody wyciągnąłem prosiaczka na spacerek po okolicznych lasach i szutrach
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 02-05-2012 23:17 |
|
|
Mordka:
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 02-05-2012 23:19 |
|
|
I ostatnie na dziś. Tyłeczek. Uprzedzając pytania: To coś na zderzaku to nie są czujniki cofania Brakuje gumy, ale mam zamiar dokompletować zderzak.
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Ogest
Użytkownik
Postów: 271
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 23.08.11 |
Dodane dnia 02-05-2012 23:36 |
|
|
widze ze autko dopiesciles
i zadbales o ladn numerek rejestracyjny |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
tetsumaru
Użytkownik
Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09 |
Dodane dnia 03-05-2012 07:38 |
|
|
Oglądałem , jechałem wczoraj auto Tomka .
To auto to była okazja cenowa . Fotki z ogłoszenia nie oddawały realnego stanu auta . Prezentuje się o wiele lepiej w rzeczywistości niż na fotach .
Do tego jest sprawne pod każdym względem . Tak jak mówiłem Tomkowi , nie ma się do czego przyczepić . Zbiera się , jedzie i hamuje wzorcowo .
Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 03-05-2012 10:04 |
|
|
Sam robiłeś alternator ?
Coś a'la numer Ogesta. Ale widziałem ostatnio 2 w jednym - numer EL94424
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 03-05-2012 20:58 |
|
|
juras napisał/a:
Sam robiłeś alternator ?
Nie, oddałem do firmy http://www.hartstal.pl na Starorudzkiej. Koszt regeneracji 120zł, niestety dziś po kilkukrotnym przegonieniu prosiaka do 6k obrotów znów przestał działać. Jutro jadę go reklamować, niestety prosie zostało 30km od domu u znajomego na działce...
Jak tak dalej pójdzie to będę bał się jeździć tym autem bez assistance...
Edytowane przez Bluebird Tomek dnia 03-05-2012 21:06 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
rolo
Użytkownik
Postów: 1152
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 03.08.11 |
Dodane dnia 03-05-2012 22:21 |
|
|
Bluebird nie zniechęcaj się, pewnie twoje 44 to kobieta
Moje 24 to na bank płeć piękna, bo auta z takim fochem dawno nie widziałem. Ostatnio Porsz mnie alternatorem poratował bo mój zachowywał się dziwacznie dopóki nie wyszło, że pochodzi .... ze skody.
Poza tym przez pół roku od zakupu auto pchałem, ciągałem, spychałem z krzyżówki robiąc mega korek, jechałem na dwójce byleby dojechać, zapalałem gasnące co 100m itp. itd.
Ale już się polubiliśmy, tylko teraz jak wsiadam to mówię, Bela! Wio! I Bela jedzie Przywykła do nowej stajni.
924 '84 2.0 125 KM |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
michal928
Użytkownik
Postów: 3379
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 20.10.06 |
Dodane dnia 03-05-2012 22:47 |
|
|
Bluebird napisał/a:
juras napisał/a:
Sam robiłeś alternator ?
Nie, oddałem do firmy http://www.hartstal.pl na Starorudzkiej. Koszt regeneracji 120zł, niestety dziś po kilkukrotnym przegonieniu prosiaka do 6k obrotów znów przestał działać. Jutro jadę go reklamować, niestety prosie zostało 30km od domu u znajomego na działce...
Jak tak dalej pójdzie to będę bał się jeździć tym autem bez assistance...
Hmmm... 120zł? Cos za tanio. Koszt samych łozysk do alternatora to ok 75zł... Regulator najmarniej 25zł za podróbe. I robota za 20zł??? A gdzie ewentualna wymiana innych czesci jak komutator, diody...
Cos sie obawiam, ze wzieli, wymienili sam regulator, pomalowali, skasowali 120 i tyle... Du.. nie regeneracja.
924 `76, 928 S `83 MANUAL, 931 S2 `81 (turbo), Boxster 2,5 `98, 924 '85 - bedzie kiedyś wydmucha, Boxster S `00, Boxster 2,7 `04, 931 S1 `79, 924 `78 ex Ciachowóz, 996 C4 Cabrio `00, Boxster 2,7 `01, 944 Turbo `86, 996 Turbo `03, 944 S2 `87, Boxster `98
Naprawa Porsche i nie tylko - mechanika, elektryka, modyfikacje... zapraszam (508 11 55 54) www.porschepana.pl
Edytowane przez michal928 dnia 03-05-2012 23:34 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
pit
Użytkownik
Postów: 333
Miejscowość:
Data rejestracji: 26.03.08 |
Dodane dnia 03-05-2012 23:46 |
|
|
juras napisał/a:
Na 100% alternator. Auto może jeździć w ogóle bez akumulatora i nic się nie powinno stać jeśli alternator jest ok. Pomijam, że trzeba go jakoś odpalić ....
SPROSTOWANIE
alternator NIE MOZE pracowac bez baterii,faktem jest że alternator jako taki ładuje "od razu"ale musi miec cokolwiek co przyjmie prad czyli da "infornacje"diodom prostowniczym na temat wartości natęzenia prądu oddawanego przez alternator.W przypadku braku akumulatora diody oddają maksymalny prąd,przez co bardzo szybko ulegaja spaleniu.
Uwaga-nie można odłączać akumulatora od alternatora w czasie pracy,grozi to spaleniem alternatora.
inaczej jest w przypadku pradnicy z regulatorem mechanicznym która to po wzbudzeniu,czyli ok1500obr./min zamyka zworkę i płynie prąd az do spadku obrotów poniżej wzbudzenia.Czyli jezeli trzymac na prądnicy pow 1500obrotów akumulator teoretycznie jest zbędny.
Pradnice dziś już raczej nie występują więc można powiedziec ze samochody muszą miec akumulator zawsze
Przepraszam Bluebird za taki offtop w twoim temacie ale ktos czytając moze zapamiętać błedne informacje i spowodować uszkodzenia w swoim lub cudzym pojezdzie.(jeżeli uwazasz mój post za zbędny daj znać na pw a przesunę go do innego watku)
Zakładm rownież że kol.Juras myślał właśnie o czyms takim,no i założenie było bardzo teoretyczne
Pozdrawiam wszystkich myslacych pozytywnie
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 04-05-2012 08:30 |
|
|
michal928 napisał/a:
Hmmm... 120zł? Cos za tanio.
Właścicielem tego zakładu jest tata mojej koleżanki, może potraktował mnie ulgowo. Choć w sumie Łódź to bidne miasto to i ceny mamy niewygórowane. Na pewno wymienili łożyska, regulator i tą tulejkę po której chodzą szczotki regulatora, wspominał mi też coś o wirniku, ale nie pamiętam czy był klejony czy coś? Dzisiaj tam podjadę to będę wiedział coś więcej.
Poprosiłem, aby przyłożyli się do pracy i nie wątpię, że tak było. Zresztą ten zakład to zna i poleca połowa ludzi (a przynajmniej z Chojen, skąd pochodzę) działają od początku lat 90, więc trochę zmartwiła mnie ta usterka. Wiem, że prosie jest jak kobieta i mam nadzieję, że niedługo polubi swojego nowego właściciela - wczoraj rano chyba ze 3 godziny pieściłem ją woskami Turtle Wax
Plus tej usterki jest taki, że za pierwszym razem aby wyjąć ten altek trochę się namęczyłem. Teraz zajęło mi to 15 minut
Edit: Altek już naprawiony - znowu odczepił się jakiś kabelek przy wirniku - tym razem już ponoć tak przymocowany, że nie ma szansy się urwać... czas pokaże.
Edytowane przez Bluebird Tomek dnia 04-05-2012 14:15 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
BraveHeart
Użytkownik
Postów: 100
Miejscowość: Kraśnik
Data rejestracji: 03.12.10 |
Dodane dnia 04-05-2012 12:09 |
|
|
Gratuluję nowego nabytku
Mam nadzieję, że szybko uporasz się z tymi drobnymi usterkami które tak utrudniają zwyczajne użytkowanie tego pięknego auta. |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Cyryl
Użytkownik
Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10 |
Dodane dnia 04-05-2012 14:40 |
|
|
Tomku- auto wygląda na zdjęciach świetnie (a tych ostatnich wręcz mega). Jeśli do tego dodać zdecydowanie pozytywną opinię Tetsumaru- myślę, że zapowiada Ci się fajna i bezproblemowa przygoda z czwórkami. Rejestrację masz po prostu idealną- nic dodać nic ująć.. mój wydział komunikacji niestety jest odstręczający i w czasach rejestracji nie miałem co liczyć na ich przychylność. Pozdrawiam serdecznie.
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 11-06-2012 18:33 |
|
|
W weekend wybraliśmy się w podróż do Sandomierza. Mimo braku pełnego zaufania do bezawaryjności mojego autka postanowiłem wybrać się prosiaczkiem (jak całą rodzinką to całą), obawy były niepotrzebne, samochodzik spisał się świetnie - spalając przy tym nieprzyzwoicie mało jak na Porsche - 8l/100km.
Sandomierz jest prześliczny, dużo bardziej mi się podoba niż porównywany do niego Kazimierz Dolny, zapewne duża w tym zasługa Cyryla, który nie dosyć, że bardzo mi pomógł w zorganizowaniu noclegu to jeszcze oprowadził po okolicy, a i kawą i ciastem ugościł - serdeczne dzięki. Spędziliśmy tam tylko weekend, a czuję się jakbym wrócił z porządnych wakacji.
Jako, że temat zamieściłem w dziale "Nasze Auta" na pierwszym planie moje auto i córcia, a w tle ruiny zamku Krzyżtopór:
PS. To mój 924 post...
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 20-06-2012 09:22 |
|
|
W poniedziałek wybrałem się autem na Tor Kielce, był to mój drugi raz na torze, pierwszy raz byłem w poprzednim roku w Wyrazowie - ale to było 924. 944 byłem pierwszy raz. Aut było niewiele, niespełna 20 każdy więc mógł się wyjeździć do granic możliwości... swoich lub auta. Czytając wasze relacje z imprez w Kielcach zapamiętałem, że tor jest śliski, nie sądziłem jednak, że aż tak. Troszkę większa moc niż w 924, węższe opony i mało przyczepny asfalt sprawiały, że można była naprawdę czerpać frajdę z jazdy garściami - szczególnie podobał mi się moment redukcji na "2" w środku łuku - parę razy postawiło mnie za bardzo bokiem i nic z tego nie wyszło, ale jak udało się opanować strach i nerwy to można było naprawdę fajnym slajdem pokonać zakręt. Uśmiech nie schodził mi z twarzy praktycznie wcale - a przynajmniej tak mi się wydawało, dopiero na zdjęciach mogłem zobaczyć jakie strzelałem miny podczas jazdy. Ciekaw jestem jak samochód będzie się prowadził po zamontowaniu stabilizatora z tyłu - tzn staba już mam, szkoda tylko, że przykręcony został do podwozia i narazie na tym montaż się zakończył W tym tygodniu powinienem skompletować resztę brakujących elementów. Generalnie nawet bez niego auto prowadzi się fantastycznie, jest bardzo neutralne i przewidywalne. Od strony technicznej również spisało się super, nic się nie popsuło, płynów nie ubyło. W poniedziałek wieczorem byłem wyczerpany i miałem już dosyć "sportowej" jazdy na jakiś czas... ale dzisiaj, a w zasadzie już wczoraj chętnie bym wrócił na tor
Jak kładłem się spać to zorientowałem się, że mam jakiegoś siniaka i napuchniętą prawą nogę na zewnętrznej stronie poniżej kolana... za nic nie mogłem się domyśleć od czego to, bo nie przypominałem sobie upadku, ani innych tego typu incydentów. Dopiero wczoraj jak wsiadłem do prosiaka uświadomiłem sobie, że to odcisk od podpierania się o konsolę/tunel środkowy podczas skręcania w lewo (a w zasadzie cały dzień jeździliśmy w jedym kierunku )
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
PTK
Użytkownik
Postów: 9
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 06.05.06 |
Dodane dnia 20-06-2012 22:55 |
|
|
Piękne czwórki! Są jakieś spotkania Łódzkich prosiaków w okolicy?
89' 928 S4 manual GPW
84' 944
Było:
914, 924, 944
Sprzedam: oryginalne reperaturki do 914 |
|
Autor |
RE: 944 Szampan z '83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 11-07-2012 23:06 |
|
|
Chciałbym zacząć od słów, że dawno nic nie pisałem, więc postanawiam odświeżyć wątek. Prawda jest jednak taka, że stosunkowo często piszę o swoim aucie Mam nadzieję, że nie jest to odbierane jako "chwalenie się" - po prostu wciąż nie mogę się jeszcze nacieszyć moim sprzętem i zapisuję sobie wszelkie miłe wspomnienia z nim związane. Wracając do meritum, autko w końcu doczekało się stabilizatora z tyłu. Nie było żadnego, teraz jest z S2 od Lamera i samochód prowadzi się zupełnie inaczej, zdecydowanie zwiększyła się "sztywność" nadwozia. Nie wiem czy mniej przechyla się na zakrętach, ale dużo bardziej odczuwa się nierówności na drodze itp. Precyzja prowadzenia robi na mnie duże wrażenie (ale szczerze mówiąc robiła też już wcześniej ) Poza stabilizatorem, uzupełniłem brakującą listwę na błotniku oraz zakupiłem roletę do bagażnika. Jeśli chodzi o bezawaryjność to poza wcześniejszymi problemami z alternatorem prosiaczek spisuje się znakomicie, nawet oleju nie ubywa, mimo, że zdecydowałem zalać się go syntetykiem mobila. W czerwcu wybraliśmy się nim całą rodzinką na piknik-rajd po regionie łódzkim (http://classiccarslodz.pl/index.php/nasze-imprezy/216-micclo-rajd-relacja) i o dziwo wycieczka podobała się nie tylko mnie, ale również mojej żonie i córci, tak jak pisałem wcześniej komfort w stosunku do 924 to przepaść. Choć nie ukrywam, że brakuje mi mojej niebieskiej strzały i jej charakteru.
Na koniec najważniejsza "modyfikacja" - dzięki szalonym pomysłom Pumby do auta trafiły 16 calowe telefony Jeszcze raz dzięki, są super. Aczkolwiek Cuttersy również bardzo mi się podobają i z racji tego, że zakupiłem w tym roku komplet nowych oponek 15 to na nich będę podróżował "na codzień" Telefony zostaną do jakiś ostrzejszych pojeżdżawek
Nie byłbym sobą gdybym nie zamieścił jakiejś fotki - dzisiejsza świeżynka:
PTK napisał/a:
Są jakieś spotkania Łódzkich prosiaków w okolicy?
Kurczę, przepraszam, ale dopiero teraz zauważyłem ten post. Spotkania Łódzkich Prosiaków odbywają się mniej więcej dwa razy w sezonie Mam nadzieję, że niedługo jakoś też się skrzykniemy. Mamy nawet wątek z lokalnych zlotów: http://924.pl/forum/viewthread.php?rowstart=140&forum_id=3&thread_id=1601#post_73577
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|