Postów: 3476 Miejscowość: Jelenia Góra Data rejestracji: 16.05.07
Dodane dnia 17-07-2010 14:41
Jak dla mnie wszystko zewnętrznie wskazuje na rocznik 81. Pewnie autko ktoś sprowadzał w latach 90 kiedy to były największe przekręty i może przyjechało w 2 kawałkach. Nie wygląda tak źle... bywały lepsze za tą cenę.
Postów: 93 Miejscowość: Warszawa Data rejestracji: 06.03.09
Dodane dnia 17-07-2010 16:45
Widziałem to auto. Faktycznie Pan twierdzi, że właścicielem auta jest jakiś polski dyplomata starszej daty, który zapomniał, że to auto stoi jeszcze w garażu . Nie jestem specem, ale coś z nim nie tak. Na pewno lakier robił jakiś początkujący blacharz, wszędzie ślady lakieru, pęknięta szpachla na błotniku, kropki lakieru na plastikowych elementach. Prosiak stal podobno przez ostanie kilka lat. W dowodzie ostatni przegląd 2002-2003 (chyba). Nie wiem jakim cudem trafił do obecnego sprzedawcy, w każdym razie on nie jest jego właścicielem. Podobno działa i przyjechał nawet z Konstancina do Sulejówka na kołach bez przeglądu i ubezpieczenia... jak ja byłem niestety już nie gadał. Pan dorzuca na oględzinach nawet listę rzeczy do zrobienia w tym aucie, której wartość opiewa na 4800zł... Jeśli ktoś chce tą listę mogę zeskanować i wrzucić. Jak dla mnie jest niezłe ale za, może 1500 zł... Bałagan z rocznikiem jak w wielu przypadkach, ale tym nie przejmowałbym się.
T
. Nie jestem specem, ale coś z nim nie tak. Na pewno lakier robił jakiś początkujący blacharz, wszędzie ślady lakieru, pęknięta szpachla na błotniku, kropki lakieru na plastikowych elementach. Prosiak stal podobno przez ostanie kilka lat. W dowodzie ostatni przegląd 2002-2003 (chyba). Nie wiem jakim cudem trafił do obecnego sprzedawcy, w każdym razie on nie jest jego właścicielem. Podobno działa i przyjechał nawet z Konstancina do Sulejówka na kołach bez przeglądu i ubezpieczenia... jak ja byłem niestety już nie gadał. Pan dorzuca na oględzinach nawet listę rzeczy do zrobienia w tym aucie, której wartość opiewa na 4800zł... Jeśli ktoś chce tą listę mogę zeskanować i wrzucić. Jak dla mnie jest niezłe ale za, może 1500 zł... Bałagan z rocznikiem jak w wielu przypadkach, ale tym nie przejmowałbym się.