Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 10:02 |
|
|
tsubasa napisał/a:
a tak nieśmiało zapytam - ktoś z dzieciakami będzie? też bym się chętnie wybrał chociaż na zwiedzanie zamku w Ogrodzieńcu
my z dzieciakami będziemy - 13 i 14, Andrew będzie z młodym pokoleniem ... 14 i chyba 10, Elastic jak będzie to też z mlodszym pokoleniem,
jak Pietrson zaszczyci to też z młodszym pokoleniem ...
zawsze dzieci nie brakowało na tych spotkaniach
nie wiem czy Pilatusy się pojawią bo sie nie odzywają ale jak będa to też raczej z bliźniakami,
Długi jak bywał to też z młodymi ...
Vip3r sie wybiera z dziaciakami ..
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 10:03 |
|
|
Pumba napisał/a:
Sorry Olo, ale Hodora to się można powoli przestawać spodziewać. Powalczę, oczywiście, ale nie wygląda to dobrze.
NIE !!!!!!!!!!
nie zgadzam się - tyle walki, tyle potu, tyle pieknych słów o Twym męstwie ... i co poddajesz sie ...
NIEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 22-09-2017 11:12 |
|
|
Nie poddaję się, ale jestem realistą - nie zaryzykuję wycieczki 600km w jedną stronę, nie będąc pewien samochodu...
|
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Marta
Użytkownik
Postów: 1010
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.06.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 11:26 |
|
|
Pumba napisał:
Nie poddaję się, ale jestem realistą - nie zaryzykuję wycieczki 600km w jedną stronę, nie będąc pewien samochodu...
600 km, po Polsce? Pfff.
W Twoim wieku tośmy po 2500 w jedną stronę robili, na samiutki koniec Włoch jechali prosto z Raszyna. Jeszcześmy (w dniu wyjazdu) prosię wespół z Michałem do kupy składali... Ej, ta dzisiejsza młodzież
Edytowane przez Marta dnia 22-09-2017 11:35 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 22-09-2017 11:47 |
|
|
Marto, to zapraszam! Przyjedź, wsiadaj w Hodora i zawieź mnie na ranczo
Ale jak się coś sypnie, to Ty go spychasz z autostrady
|
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 12:34 |
|
|
oj tam Pumba - bylebyś do Radomska dojechał - potem Cie na hol wezme i zawioze do Robka .. a tam siła luda - coś poradzą ...
924 z 928 na lince ... gruuubo !
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Edytowane przez Olo924 dnia 22-09-2017 12:34 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 22-09-2017 12:43 |
|
|
Ale miałem ładną liczbę postów...
Idę w pizdu, się odstresować na natury memłonie.
Wskoczę na łódkę, chwycę browca w dłonie.
Odpocznę dni dwa od garażu i smaru
Nabawię się jakiegoś pożytecznego kataru.
Potem wezmę urlopu dni cztery,
Zamknę się w warsztacie i ogarnę, do cholery!
Edytowane przez Pumba dnia 22-09-2017 12:43 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 12:45 |
|
|
Zuch - tak zrób
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1506
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 22-09-2017 18:33 |
|
|
tsubasa napisał/a:
a tak nieśmiało zapytam - ktoś z dzieciakami będzie? też bym się chętnie wybrał chociaż na zwiedzanie zamku w Ogrodzieńcu
Tak ja będę z synem 12 lat.
Pumba nie żartu.... Ale co się staneło???
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 22-09-2017 21:24 |
|
|
Większość będzie z dziećmi
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 22-09-2017 22:18 |
|
|
Doczekać się nie mogę.
Galeriami się jaram
http://www.924.pl/photogallery.php
Trzeba nadrobić zaległości!
Pogoda, póki co, zamówiona
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 23-09-2017 10:15 |
|
|
7 dni ma tydzień....
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 23-09-2017 13:22 |
|
|
Simprez udostępnił galerię .Szkoda że zaniechano tej części forum, opiekunowie może pora przekazać to forumowiczom aktywnym.
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06
Edytowane przez porsche89 dnia 23-09-2017 13:23 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 24-09-2017 08:45 |
|
|
Six....
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Dlugi
Użytkownik
Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 25-09-2017 06:33 |
|
|
Five....
Pozdrawiam
Porsche & ? |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 25-09-2017 10:04 |
|
|
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 25-09-2017 10:21 |
|
|
albo jak kto woli 124 godziny ...
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
porsche89
Użytkownik
Postów: 1218
Miejscowość: Łazy Woj.Górny Śląsk
Data rejestracji: 30.04.06 |
Dodane dnia 25-09-2017 12:04 |
|
|
Już miga, świeci ale czy zdążę ? Przyjadę choćbym folię na ranczo zrywał.
944 2,7 '86/'89 kombinacja z trzech dawców lub z czterech teraz S2 look -Już u ludzi
924 2.0 '82
944 2,5 '84
Jeden rower górski
Czarna taczka '06 |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 25-09-2017 12:16 |
|
|
super !!! bomba !!!!
wszystkie feniksy powstaja z popiołów na zakręcanie wody ...
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: Zakręcanie wody na ranczo |
Marta
Użytkownik
Postów: 1010
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.06.06 |
Dodane dnia 25-09-2017 13:52 |
|
|
Pumba napisał:
Marto, to zapraszam! Przyjedź, wsiadaj w Hodora i zawieź mnie na ranczo
Ale jak się coś sypnie, to Ty go spychasz z autostrady
Nie ma sprawy Robercie, niestraszne mi awarie na drodze. Wszak odkąd mam opla hasło "bezawaryjna jazda" stało mi się zupełnie obce
Edytowane przez Marta dnia 25-09-2017 14:11 |
|