924.pl

Nawigacja

Strona Główna

Newsy

Artykuły

Galeria

Forum

Komentarze

Download

Linki

Kontakt

Szukaj

Logowanie

Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.

Zobacz Temat

924.pl | Klub 924.pl | Zloty/Imprezy/Wydarzenia

Autor

Pojeżdżawka w Słomczynie (09.01.2010)

pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06

Dodane dnia 18-12-2009 16:58

Jutro (09.01.2010) kolejna pojeżdżawka w Słomczynie.
Więcej informacji na stronie organizatora

[poprzednie info]
W najbliższą sobotę (19.12.2009) można sobie pojeździć wśród śnieżnych band na torze (a nawet torach) w Słomczynie.
Więcej informacji pod tym linkiem.
[/poprzednie info]

pzdr
jacek(pilatus)

Edytowane przez pilatus dnia 08-01-2010 14:28

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

Qbak
Użytkownik

Postów: 7455
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07

Dodane dnia 18-12-2009 17:50

A ja mam letnie opony... masakra...
Choć cena też niezbyt okazyjna, ale i tak bym się wybrał gdybym miał na czym.
Ktoś jedzie w ogóle?

924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

Qbak
Użytkownik

Postów: 7455
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07

Dodane dnia 28-12-2009 20:04

Znalazłem na forum Automobilklubu Polskiego fotki. Niektóre niezłe, ale szkoda że
nie ma jakiś poglądowych fotek na trasę toru.

http://picasaweb.google.com/doltuszyk/SOmczynPojezdzawka19122009DariuszOTuszyk

924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 29-12-2009 08:54

tor słomczyn chyba zawsze jest taki sam... http://ak-rzemieslnik.pl/Rzemieslnik_web/tekst.php?id=7

SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close

Edytowane przez PIeszczoH dnia 29-12-2009 09:05

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06

Dodane dnia 29-12-2009 12:25

Wydaje mi się, że Qbakowi chodziło nie tyle o sam przebieg trasy, co o to jak tor wyglądał tego dnia. A wyglądał bardzo fajnie, bo były śnieżne bandy. Niestety sama nawierzchnia była aż za fajna - był lód. Z tego powodu nie zdecydowaliśmy się z Qbakiem wjechać na tor (i zapłacić 100 zł), tylko pogapiliśmy się z trybun i pojechaliśmy do domu.
Znakomita większość samochodów to były "czterołapy", a i tak przed zakrętami redukowały prętkość niemal do zera, by potem majestatycznie pokonywać je z prędkością może 10 km/h (w pełnym pośluzgu).
Widzieliśmy tylko 2 samochody przednionapędowe (CC i chyba Astra). Te starały się ciąć łuki tak, by jechać wewnętrznymi kołami po "tarce". Co ciekawe dzięki temu mało efektownemu sposobowi były prawie tak samo szybkie jak samochody 4x4.
Z tylnonapędowych widzieliśmy 2 BMW seri 3 (wybebeszone), ale na torze nie mieliśmy okazji ich zobaczyć.

Ciekawostką był jeszcze jeden tor - dokładnie po drugiej stronie giełdy w Słomczynie. Tor to raczej eufemistyczne określenie. Po prostu przez zaorane i porośnięte chaszczami pole przejechał spychacz, tworząc w ten sposób nitkę toru. Może i fajne tylko, że strasznie nierówne.

Mam nadzieję, że tej zimy będzie jeszcze śnieg i pojeżdżawka w Słomczynie w prawdziwie zimowych warunkach (ale bez tafli gładkiego lodu).

pzdr
jacek(pilatus)

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

Qbak
Użytkownik

Postów: 7455
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07

Dodane dnia 29-12-2009 12:31

Dokładnie tak jak napisał Jacek. Dzień był piękny, słońce, śnieg i tor wyglądał bajecznie

924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 29-12-2009 13:11

ahh no sorki.

to nie obczaiłem...
cóż fajnie by było, tylko w takich warunkach obawiam się trochę o uszkodzenie prosiaka...
za to ciekawie by mogło być przednim napędem podcinając je ręcznym...
może dałoby się zadriftować....
a co do czterołapów... coby nie mówić chodzą za mną takie auta strasznie...

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06

Dodane dnia 29-12-2009 14:23

Nie ma się czego bać jeśli chodzi o uszkodzenia. Prędkości nie są jakieś wielkie, a nawet jak wylecisz to trafiasz w śnieżną bandę. Jeśli tylko masz osłonę pod silnikiem to się na taką bandę wsuniesz. Potem trzeba tylko traktora albo Subaru żeby dostać się z powrotem na tor. Nie raz wylatywałem i jedyne straty to pokrzywiony pas dolny i połamana plastikowa kratka umieszczona w tym pasie. Mimo tego uważam, że było warto (gdyby ktoś mi powiedział, że na 100% połamę te części to zdecydował bym się mimo to).
Jazda dłuuuuugim poślizgiem gdzieś w okolicach 80-100 km/h (pierwszy zakręt po prostej startowej) i składanie się do tego manewru niemal w połowie tej prostej to niezapomniane wrażenia. Coś czego nie umiem zrobić na asfalcie (a poza tym boję się).
Ważniejsze jest to, że nauczyłem się tego będąc tam na miejscu.

Jedyna zagrożenie jaki widzę to inni uczestnicy zabawy - na raz jeździ 8-10 samochodów. Ale zawsze można odpuścić i znaleźć sobie lukę. Choć prawda jest taka, że jak trafisz na podonie jeżdżącego rywala to trudno odpuścić, bo prowadzenie potrafi zmieniać się co drugi zakręt

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 30-12-2009 08:36

no wiesz osłonę mam.... ale nie pamiętam czy jest zamontowana po ostatnich moich działaniach

nic no... może kiedyś ...

bo to bardzo fajna sprawa...
naprawdę brakuje torów, placów i miejsc gdzie można w okolicach warszawy jeździć i uczyć się kontrolować samochód...

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09

Dodane dnia 30-12-2009 14:20

Wszędzie takich miejsc u nas brakuje. Ja u siebie w Gdańsku nie znam żadnego takiego fajnego miejsca, gdzie nikomu nie będzie tego typu 'nauka' przeszkadzała. Muszę kiedyś pojeździć poza miastem, może jakieś fajny plac kiedyś znajdę...

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

piterson
Użytkownik

Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06

Dodane dnia 30-12-2009 17:36

Pumba napisał/a:
Wszędzie takich miejsc u nas brakuje. Ja u siebie w Gdańsku nie znam żadnego takiego fajnego miejsca, gdzie nikomu nie będzie tego typu 'nauka' przeszkadzała. Muszę kiedyś pojeździć poza miastem, może jakieś fajny plac kiedyś znajdę...

W Krakowie jest tak samo!
Najgorsze że nawet jak znajdziesz jakiś plac to najczęściej jest on... za mały!!! Bo co to za trening gdzie możesz rozpędzić się do 60-70km/h... Tak na prawdę to możesz potrenować dopiero na jakimś torze kartingowym lub idealnie lotnisku typu Ułęż, Modlin, itp.
Jedyne co mogłoby się nadawać z miejsc publicznych to jakieś parkingi obok wielkich galerii handlowych - ale kto odważy się pojeździć tam dłużej niż 3 minuty?

Pocieszający jest fakt, że stosunkowo niedaleko (70 i 120 km) są dwa sympatyczne obiekty - Tychy i Kielce. Regularnie co kilka tygodni można pojeździć tam w amatorskich (choć bardzo silnie obstawionych) imprezach.

Edytowane przez piterson dnia 30-12-2009 21:48

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

Qbak
Użytkownik

Postów: 7455
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07

Dodane dnia 30-12-2009 19:01

To ja proponuje dla południa Tor Kielce, a dla północy lotnisko w Borsku.
Może akurat na lotnisko trudniej znaleźć jakąś imprezę, ale łatwiej wynająć.
W Miedzianej Górze jest co miesiąc SuperOes. Bardzo tanio i bardzo profesjonalnie.

Blisko Warszawy to właśnie jest mały problem. Gdyby w Słomczynie był normalny tor,
to byłby to najlepszy strzał. Niedaleko od Słomczyna są Pionki gdzie tor podobno jest
w trakcie realizacji. Wiem, że tym zajmują się osoby związane raczej z moto niż
z samochodami, ale mam nadzieje że tor został tak zaprojektowany żeby wszyscy
mogli się "bawić"

Piterson, 120km do Ułęża? Chyba z Wawy

924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche

Edytowane przez Qbak dnia 30-12-2009 19:04

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

simprez
Użytkownik

Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08

Dodane dnia 30-12-2009 19:21

chodziło Mu o Kielce

(chyba...

).
poza torami można też próbować coś poupalać na dziko na słabo uczęszczanych drogach publicznych (mój ulubiony teren to drogi serwisowe wzdłuż obwodnicy Wojnicza, k. Tarnowa - świeży asfalt, długie proste, doskonała widoczność, z dala od zabudowań - ktoby się przy obwodnicy budował

).
muszę też kiedyś potestować podobne dróżki wzdłuż zakopianki.
No i moje rodzinne tereny na krakowskim Dąbiu - wygwizdów pomiędzy ogródkami działkowymi i terenami zalewowymi Wisły

944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

piterson
Użytkownik

Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06

Dodane dnia 30-12-2009 21:47

Qbak napisał/a:
Piterson, 120km do Ułęża? Chyba z Wawy

Oj wiadomo że chodziło mi o Kielce.....
Takie małe przejęzyczenie

Ja po prostu kocham Ułęż! Najlepsze miejsce do jazdy

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 31-12-2009 12:22

koło Piły jest jeszcze stare lotnisko gdzie można się też pobawić........
kiedyś Warszawa miała modlin, ale obecnie to kicha.
Pozostaje Bemowo, ale tam teren zamknięty też...

Co do dróg publicznych to jestem przeciwnikiem.
Ułęż tak, ale to już nie jest blisko... to jest umiarkowanie niedaleko.

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie (09.01.2010)

pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06

Dodane dnia 08-01-2010 14:29

W pierwszym poście dodałem informację o kolejnej pojeżdżawce w Słomczynie.

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie (09.01.2010)

pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06

Dodane dnia 11-01-2010 12:10

Ponieważ nie mogłem sobie odpuścić takiej rewelacyjnej pogody wybrałem się do Słomczyna - tym razem pojeździć, a nie tylko popatrzeć.
Wjechałem na tor dość późno, bo ok 13:00 (a jeździli od 10:00), robiłem kilka okrążeń i... pojechałem do domu. Przyczyn było kilka, ale najważniejsza to, że jazda nie była przyjemna - na zakrętach tor był tak śliski, że nie było mowy o kontrolowanym poślizgu. Mogłem jedynie jechać "na okrągło" z szybkością idącego psa, trzymając się wewnętrznymi kołami "tarki", albo nie skręcić w ogóle (mimo radosnego kręcenia kierownicą). O tym jak było ślisko niech świadczy , że na jednym z łuków, po wykręceniu bączka, nie byłem w stanie ruszyć, bo zakręt był leciutko wyprofilowany (bardzo leciutko), a ja stałem w poprzek drogi przodem "pod górkę". Jedyny zakręt któy był na prawdę fajny i niezbyt śliski to najszybszy zakręt toru - po prostej startowej. Niestety jak ja jeździłem, to ktoś tam wyleciał i nie można było jechać zbyt odważnie, bo mogło być niebezpiecznie dla ekipy odkopującej nieszczęśnika.
Wybierając się na tor przezornie kupiłem sobie łopatę do śniegu i okazało się, że strzeliłem w dziesiątkę - każdy kto miał doświadczenie na tym torze wiózł w samochodzie podobny sprzęt

. Mnie się nie przydała, ale ci co wylatywali z toru bardziej spektakularnie używali łopat namiętnie (byli tacy co mieli po dwie na załogę).
Czując się nieco jak zbity pies (kiedy myślałem o swoich wątpliwych umiejętnościach powożenia 924) postanowiłem zaczekać na grupę, w której było chyba 5 BMW i Ford Sierra. Dobrze zrobiłem, bo poczułem się nieco lepiej gdy okazało się, że chłopaki w swoich lepiej przygotowanych wozach (wydmuszki, klatki itp.) mają te same problemy co ja i tak samo kręcą oberki (wiem, że to takie polskie - ja nie umiem, fajnie więc, że i inni nie umieją

, ale co tam - zrobiło mi się lepiej

.
Patrząc na zdjęcia z imprezy widzę, że trzeba przyjechać po prostu wcześniej - kiedy jest jeszcze śnieg na torze, a nie tylko lód. No i ważne są opony (i ew. geometria - ja mam nadal tę letnią, z sporymi negatywami itp.).
Przyjemnie było patrzeć jak jeżdżą czteronapędówki w takich warunkach. Może i nie zasuwały jakoś specjalnie (a jeśli już to lądowały w zaspach), ale za to lodowe łuki pokonywały pod kontrolą, jadąc mniej więcej w zamierzonym kierunku.
Zaskoczyło mnie też to, że na prostych (gdzie leżał śnieg i była jakakolwiek przyczepność) byłem w stanie rozpędzać się podobnie jak czterołapy, a przednionapędówki zostawały w tyle. Jednak dociążenie osi napędzanej i jaej umiejscowienie (z tyłu) daje efekt.
Tak czy inaczej polecam tę zabawę (choć w przypadku Słomczyna lepiej wcześniej, gdy jest jeszcze śnieg.)

pzdr
jacek(pilatus)

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie (09.01.2010)

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 11-01-2010 12:22

No cóż, fajnie... ja niestety nie mogłem tego dnia być nawet w roli kibica, bo niestety praca wzywała w trybie pilnym. Niestety, ale w warunkach jakie są u nas w kraju, drogi, śnieg zimą itp, coraz częściej rozważam zmianę drugiego pojazdu na coś z rodziny subaru, do tego im wyższe tym lepsze....

porszaka zimą jakoś nie chce ruszać, wystarczy mu to co z nim zimy już zrobiły.

Autor

RE: Pojeżdżawka w Słomczynie (09.01.2010)

GaZiK
Użytkownik

Postów: 466
Miejscowość:
Data rejestracji: 17.06.08

Dodane dnia 11-01-2010 17:22

Ja wcześniej umówiłem się z Wróblem na Bemowie i powiem szczerze, że gdyby nie to, pewnie byłbym w Słomczynie, ale teraz nie żałuję.

Byłem tylko godzinę, z czego 15 min zasuwałem łopatą

, ale wyjeździłem się niesamowicie. Trasa ośnieżona, dwa krańcowe nawroty nieco oblodzone, ale 'tor' stosunkowo szybki.

Drift na 3 biegu to jest to