924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Hyde Park
Strona 1 z 2 1 2 >
Autor Klasyki vs elektryki....
przemek84
Użytkownik



Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07
Dodane dnia 19-02-2021 12:05
https://www.bankier.pl/moto/od-2025-r-jaguar-bedzie-produkowal-tylko-samochody-elektryczne-9006/

Nie wiem czy to dobry news czy nie - skoro w UK za 9lat nie beda juz produkowac aut spalinowych to w calej Europie mozna pewnie sie spodziewac podobnego okresu czasu ewentualnie 5lat pozniej. Jak to sie odbije na cenach klasyków ?beda bardziej porzadane?bedzie koniecznoscia przejscia na zolte blachy ze wzgledu na emisje CO2?macie jakies zdanie na ten temat?discuss....


Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944.
2457922
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Olo924
Użytkownik



Postów: 4776
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 19-02-2021 12:45
pytanie czy nasz przepisy będą takie jak na zachodzie .. czy autorskie ..

w Grecji jak modyfikowali przepisy na bardziej "ekologiczne" to wprowadzili zakaz jeżdżenia starymi autami ... zostały one z urzędu wyrejestrowane i teraz klasyka możesz tylko n alawecie wozic ..
żeby u nas się nie pojawiły takie rodzynki ..
ja myślę że zaostrzą się przepisy odnośnie zabytków .. jak będzie zabytek to pewnie będzie wolno jeździć - ja tu widzę inny problem - stacje benzynowe będą się przekształcać w stacje ładowania elektryków i ciekawe czy będzie gdzie tankować auta i po ile będzie benzyna - jako dobro luksusowe i niszowe ...


korekta w sprawie Grecji ... https://greekreporter.com/2019/02/16/greece-amends-driving-restrictions-for-vintage-vehicles/

The Greek government has updated the rules of driving vintage cars on the roadways as of Friday.
The new rules come as a joint decision by the Transport and Economy ministries following reports that drivers were not adhering to the existing restrictions put in place two years ago. Vintage cars could only travel the streets of Greece by truck or trailer. This, in turn, lead to a mountain of fines for owners when they were transporting their cars to special events or for service, and did not have an easily available option to tow their vehicles.
With over 10,000 vintage cars in Greece, the newly amended rules allow for vintage vehicles to be driven on Greek roads two days before an event and one day after.
The amended law also states that vintage cars can be driven to and from a mechanic every first Wednesday and third Saturday of each month. Also for mechanical issues, the rule provides an opportunity for owners to drive their vehicles in the streets of the region where they are registered on every second and fourth Sunday of each month.

możliwe że będzie tak że wyznaczą dwa dni w miesiącu i tyle ...
albo raz na kwartał ;(


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...

Edytowane przez Olo924 dnia 19-02-2021 12:49
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
ciachu
Administrator



Postów: 4165
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06
Dodane dnia 19-02-2021 14:36
Ja pie.. a taki byłem zakochany w Grecji smiley


924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
6925558 www.924.pl
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Olo924
Użytkownik



Postów: 4776
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 19-02-2021 15:54
a ciekaw jestem jak wygląda sprawa jakbym chciał pojechać do Grecji starym autem - czy mnie wpuszczą ? powinni - przeciez auto spełnia Polskie przepisy ...

poza tym w Grecji sporo jest osób jeźdżacych starymi kamperami ... ale one też są rejestrowane poza Grecją .. czyli chyba jako zagraniczniak można ..


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...

Edytowane przez Olo924 dnia 19-02-2021 15:55
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Piotr924
Użytkownik



Postów: 1403
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 13.11.13
Dodane dnia 19-02-2021 16:41
Traktuje to bardziej jak myslenie zyczeniowe z ktorego nic nie wyniknie jak nie zmieni sie technologia. Zupelnie nowa technologia produkcji akumulatorow, bo do tej nie starczy surowca dla wszystkich, a po drugie skad brac q....a prad do gniazdka? Na ksiezycu jest duzo O3, jak zaczna przywozic, to problem bedzie rozwiazany smiley
Narazie to chciejstwo, wiem ze 10 lat to duzo, ale nim arabowie wroca na wielbladach na pustynie, to jeszcze troche pojezdzimy. Pytanie co nasi "geniusze" wymysla zeby nam zycie umilic, moze jakis podatek, albo nakaz zlomowania samochodow pow. 20 lat?


Porsche 924, '82

"Jeśli coś jest dobrej jakości i o to dbasz, to będzie Ci służyć wiecznie"
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
przemek84
Użytkownik



Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07
Dodane dnia 19-02-2021 22:17
Polscy 'geniusze' na gorze zrobia wszystko, aby naganiac polskiego podatnika do zakupu nowego auta i to jak najszybciej i jak najczesciej. A to ze Mieszko z ulicy obok ma starszego merca w dieslu,w idealnym stanie silnikiem,w b.dobrym stanie technicznym którym jezdzi do pracy na codzien (bo musi i innej opcji nie ma) i nie stac go na nowe auto to juz nie wazne - ma kupic nowke - najlepiej jeszcze na kredyt z dojcze banku.


Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944.

Edytowane przez przemek84 dnia 20-02-2021 15:11
2457922
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Abelard
Użytkownik



Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 21-02-2021 13:16
Też się nad tym tematem zastanawiam. Przede wszystkim w sytuacji gdy ceny klasyków szybują. Oprócz przejścia na elektryki i wodór, co raczej na tym etapie wydaje się pewne, to mamy za sobą (dość subiektywnie) generację, która może nie interesować się tym co było a tym co będzie. Kto wie może nacisk będzie na doświadczenie przez najem a nie posiadanie. Już dziś leasing jest popularny. Poza tym, nie zapominajmy, że taki elektryk to technicznie świetne auto, zazwyczaj niski środek ciężkości i ponad przeciętne przyśpieszenie a Tesla Model S za 10lat będzie prawie youngtimerem smiley Być może jednak, tak jak to było z zegarkiem mechanicznym, przyszłość pomimo chwilowych trudności jest świetlana. Kto wie? Tu dość fajnie o tym problemie mowa. https://www.youtube.com/watch?v=1CUA2imRYRM



Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs

968CS 92'

944 84'
924 80'
924 89' składak targa


"Standing in line is easy, finding your way isn't."
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
ciachu
Administrator



Postów: 4165
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06
Dodane dnia 21-02-2021 17:20
Jak na razie to nie "polscy geniusze" tylko przyjaciele z zachodu robią wszystko, żeby zniechęcić posiadaczy klasyków. Przykłady się mnożą - zakazu wjazdów do większych miast (Niemcy), zakazy poruszania się (Grecja), zakaz produkcji aut spalinowych w najbliższej przyszłości (Wielka Brytania).

Aż mi to żywo przypomina obecną sytuację pandemiczną - narzekamy na swój kraj, a wszędzie indziej lockdowny, godziny policyjne i zakazy poruszania się.

Wracając do meritum - pewnie i nas prędzej czy później dopadną restrykcje związane ze starszymi autami i dokładnie mam takie same rozkminki jak Abelard, co z klasykami wartymi fortuny?

Jedno jest pewne - już od jakiegoś czasu przyszłość zapowiada się fatalnie. Nie dość, że będziemy żyć na zniszczonej planecie, ze splondrwoanymi oceanami, zdegradowaną fauną i florą, gdzie już teraz 95% wszystkich zwierząt na świecie to świnie, drób i bydło hodowlane, to przyjdzie nam poruszać się w świecie samych elektryków lub co gorsza bezdusznych pojazdów autonomicznych, które notabene i tak nie wpłyną na zatrzymanie degradacji ziemi, bo ludzie są za głupi, za bardzo zapatrzeni na swój własny interes, żeby w porę zatrzymać zbliżającą się katastrofę i jedynie co potrafią to wymyślać jakieś beznadziejne regulacje prawne, które z ochroną środowiska mają tyle wspólnego, co nasza strona z greenpeacem. Po raz pierwszy w życiu nie ciekawi mnie przyszłość i cieszę się, że urodziłem się w latach 80-tych i mam już 40kę na karku.


924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86

Edytowane przez ciachu dnia 21-02-2021 17:47
6925558 www.924.pl
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4953
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06
Dodane dnia 21-02-2021 20:24
Wiecie, tak sobie siedzę i z perspektywy czasu zastanawiam się, czy to tylko o samochody chodzi... bo auta to jedno... ale życie ma znacznie więcej aspektów.... i obecnie jest trochę strasznie myśleć co jeszcze rządzącym przyjdzie do głowy, albo jakie rozkazy przyjdą...

swoją drogą, elektryki powinny mieć zakaz wjazdu do garaży podziemnych - nie idzie tego ugasić i może uszkodzić konstrukcje budynku taki pożar.

dwa projekt ustawy o strefach bezemisyjnego transportu zawierał w swoim tekście pojazdy na paliwo ekologiczne jakim jest w EU LPG... ale już znowelizowany projekt podobno nie zawiera LPG smiley

elektryki bez rewolucji w bateriach i przechowywaniu energii to ślepa uliczka.


SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close

Edytowane przez PIeszczoH dnia 21-02-2021 20:27
1290383
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
kondzi
Użytkownik



Postów: 1547
Miejscowość: Gdynia/Świerczów/Warszawa
Data rejestracji: 11.12.16
Dodane dnia 21-02-2021 20:54
Nie ma dostatecznej ilości pierwiastków ma baterie w naturze. Producenci swoje kalkulacje sprzed kilku lat już zweryfikowali i elektryki się już nie kalkulują kompletnie. Do tego czas ładowania... ostatnio jak się tym interesowałem, to kierunek był wodorowe ogniwa paliwowe. Szybko można zatankować, no i ekologicznie ;-) Kwestia produkcji wodoru to inna para kaloszy, ale wiadomo póki co fabryki muszą się zwrócić, więc parę lat pewnie te elektryki będą nam wciskać jeszcze.


Pozdrowienia,
Konrad

--
[img]https://www.bearsgarage.pl/wp-content/uploads/2024/02/Logo-1-full-xs.png[/img]
'93 Porsche 928 GTS
'89 Porsche 944 Turbo
'83 Porsche 911 Carrera 3.2
'81 Porsche 924 Turbo
www.bearsgarage.pl
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
piterson
Użytkownik



Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 21-02-2021 23:09
Dokładnie - też mam wrażenie, że elektryki w obecnej formie to ślepy zaułek.

Natomiast na pytanie co będzie z naszymi klasykami za 10-20-30 lat sam szukam odpowiedzi. Niestety mam coraz większe obawy, że zdecydowana większość skończy na złomie albo jako nieruchomości w szopach/garażach. Dlatego kupować, jeździć i cieszyć się póki można bo to raczej ostatnie dekady klasycznej motoryzacji...


944 '86 3.0
996.2 C4 cabrio '02
997TT '06
Cayenne S Diesel '14
Macan GTS '16
ex:
944 S2 '89
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
seler2
Użytkownik

Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13
Dodane dnia 23-02-2021 09:52
Elektryki zastąpią spalinowe bo mają większy sens z bardzo wielu powodów.
Ale.

Nie stanie się to szybko. Raczej długie dekady. Główny powód to liczby.
W PL mamy zarejestrowane 30mln samochodów, załóżmy że choćby 1/3 z nich załączy się w jednym momencie na ładowanie, to przyjmując moc ładowarki 10kW żeby w jakimś sensownym czasie podładować baterię, to potrzebujemy w tym momencie 100GW mocy w sieci. Na dzień dzisiejszy łączna moc oze i konwencjonalna to 45GW a przecież nie wszystko pracuje na raz i już przy zapotrzebowaniu sieci 25GW mamy problemy.
Postawienie 100GW w jakiejkolwiek formie to uśredniając do 10mld za 1GW potrzebujemy jedynie bilion złotych żeby przejść na elektryki.
To jest dwadzieścia lat pińcetplusa i na to nasza kochana klasa polityczna nie może sobie pozwolić.
Ba, w ogóle energetyka nie leży w obszarze ich zainteresowania.

Zaznaczam że powyższe to tylko zgrubne wyliczenia dla zobrazowania skali problemu.
Wodór to też duże problemy szczególnie z magazynowaniem i transportem (nieszczelność i korozja wodorowa) wydaje się że na dzień dzisiejszy najprostszym rozwiązaniem byłby syngaz czyli sztuczny "gaz ziemny" wytwarzany przez oze z atmosferycznego co2 i spalany jak lpg, jest nawet pilotażowy projekt firmy z Drezna https://www.sunfire.de/en/syngas

No ale baterie i tesla obecnie na fali.
Co nie zmienia faktu że prędzej niż później pojawi się przełomowa technologia tanich, bezpiecznych i pojemnych baterii i to przeorze całą geopolitykę i ekonomię bo nagle surowce energetyczne przestaną mieć tak dramatyczne znaczenie i to wywróci wszystko do góry nogami. Ale to jeszcze trochę choć siarkowe czy "solid state" są bardzo obiecujące. Tak naprawdę jeżeli gospodarstwo domowe będzie stać na bezpieczną bateryjkę 200kWh to właściwie po co Tauron, 15-20kVp na dach i chyba tylko zima wulkaniczna wyłączy prąd.


było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s

Edytowane przez seler2 dnia 23-02-2021 09:55
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Olo924
Użytkownik



Postów: 4776
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 23-02-2021 11:19
tzn gdzieś czytałem że jeżeli magiczną różdżką zamienilibyśmy wszytskie auta na elektryczne to na całej kuli ziemskiej nie produkujemy tyle prądu żeby je nałądować ...

problem polega na tym że teraz jest wielkie parcie na elektryki ale ... przy obecnej technologii produkcji baterii zaraz będziemy mieli inne gigantyczne problemy .. nowoczesne baterie wymagają pierwiastków ziem rzadkich a ich wydobycie jest potwornie degradujące dla środowiska,stare akumulatory kwasowe potrafimy utylizowac i odzyskiwać z nich materiały wtórne na poziomie 98% a te nowoczesne akumulatory na dziś potrafimy utylizować na jakies 70% ...
ogniwa wodorowe sa być oże kierunkiem w który powinno się iść - ale tu problemem jest zabezpieczenie zbiornika przed spektakularnym BUM ...



924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
macieJP
Użytkownik



Postów: 274
Miejscowość: Warszawa/Piaseczno
Data rejestracji: 01.06.10
Dodane dnia 23-02-2021 11:28
Mnie to wszystko też niepokoi. Generalnie uważam, że zastępowanie jednego problemu drugim, bez rozwiązanie tych prawdziwych nie ma sensu...
Co ze statkami? Ciężkim transportem? Samolotami?
Ale też z górami śmieci, produkcją CZYSTEJ energii, sadzeniem lasów...
W poszukiwaniu informacji o ewentualnych szansach dla klasycznych aut, natrafiłem na taki artykuł: https://autokult.pl/40379,syntetyczne-paliwo-porsche-juz-w-2022-roku-ma-byc-wyjatkowo-czyste
Jeśli to prawda, to poza tym, że Porsche to świetne auta, to może też ich producent jakoś uratuje sytuację? smiley


1. było 924 2.0 - Brudas aka Zielony, chociaż po umyciu okazał się szary - na niechodzie - nie wiem gdzie teraz jest
2. było x2 924 2.0 1979 - Demon - spełniłem nim marzenie, bo jeździ smiley - przechrzczony na Bumerang jak do mnie wrócił - finalnie trafił do Sławka
3. było 924s soft turbo 1987 - ochrzczone jako turbafka - mogłoby do mnie wrócić - nie wiem gdzie teraz jest
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
kwiatek
Użytkownik



Postów: 182
Miejscowość: Lublin
Data rejestracji: 02.06.15
Dodane dnia 23-02-2021 11:40
W ostatnim czasie mam też trochę do powiedzenia w temacie elektryków... W kontekście elektryków podkreślane są cały czas bardzo mocno plusy, a to te na akumulatorach a to przyspieszenie, a to ekologia, a to wygoda, niskie koszty utrzymania i tak dalej. Lecz, cytując klasyka "ważne, żeby te plusy nie przysłoniły minusów" żywotność baterii, która jest ograniczona i zużycie rośnie wraz z cyklem ładowania i rozładowania a także stopnia rozładowania i ładowania (w tym zakresie są opracowania naukowe organizacji o nazwie battery universitet). Skład baterii to najczęściej elektroda węglowa choć z różnymi wyjątkami, ale oprócz samej elektrody we wnętrzu znajduje się tzw. chemia czyli odpowiedni roztwór pierwiastków zapewniający przepływ elektronów w jedną i drugą stronę. W skład baterii całościowo wchodzą pierwiastki takie jak C, Co, Ti, Mn, Li, Cr, Va, Mg, Al i inne. Te pierwiastki są mocno reaktywne i w stanie wolnym (jak Al) nie występują. Zatem zużytą baterię należało by zutylizować dezaktywując i neutralizując szkodliwy wpływ na środowisko i organizmy żywe. Kolejna kwestia, to niedostępność baterii na wymianę dla przeciętnego użytkownika EV. Natomiast dla producenta lepszym rozwiązaniem jest sprzedaż całego samochodu zamiast inwestycja w nową baterię. Tym samym szumnie zwana ekologia, traci sens... Zamiast jednego pojazdu produkowany jest kolejny, zawierający całą masę materiału nieulegającego rozpadowi czy nie będącego obojętnym dla środowiska. Ładowanie, trochę trwa, zależy od dostępnej i dostarczonej mocy. Można pokusić się o tzw. szybkie ładowanie ale coś za coś -bateria szybciej się nagrzewa a w konsekwencji ulega szybszej degradacji, samo szybkie ładowanie poprzez dostarczenie wysokich prądów (ładunek powyżej 1C) powoduje większe szybsze zużycie elektrolitu, a generowana temperatura przyspiesza degradację elektrody węglowej (rozszerzalność temperaturowa). Oprócz tego bateria jako pakiet składa się z pewnej liczby mniejszych ogniw. Ogniwa Li-Po o nominalnym napięciu 3,7V łączone w sposób szeregowo - równoległy w przykładowym układzie 100S4P czyli 4 równoległe i 100 w szeregu po naładowaniu da ok. 400V. Jednak nie wszystkie zestawy 4P będą rozładowywać się identycznie. Wraz zbiegiem czasu jedne będą w lepszej inne w gorszej kondycji. Tym samym, na poszczególnych sekcjach dochodzi do różnic w napięciu, powoduje to zmniejszenie zasięgu, gorsze ładowanie i rozładowywanie i (niesamowite) szybszą degradację baterii. Infrastruktura energetyczna, to inna kwestia. Np. w naszych warunkach - prąd z węgla, to rozwiązanie ma sens, ponieważ zużycie prądu w nocy jest mniejsze, lecz elektrownia nie zimniejsza w drastyczny sposób produkcji z powodu kosztów (zatrzymanie i rozpędzenie turbiny nie trwa 10 min.) a nadwyżka prądu w sieci nie jest bezpieczna dla samej sieci. Dlatego oferowane są tańsze, taryfy nocne, idealne rozwiązanie dla posiadacza EV.

Reasumując kierunek wymiany aut spalinowych przez EV to nietrafiony pomysł. Ale w przeciągu roku często widzimy sytuacje, gdzie logika i zdrowy rozsądek jest niezgodny z polityką, co polityce wcale nie przeszkadza. Jako zielone paliwo najbardziej obiecujący jest wodór, lecz technologia przechowywania i zabezpieczania... pozostaje wiele do życzenia. Otrzymywanie na skalę przemysłową nie powinno być problemem, ponieważ powstaje jako produkt uboczny w produkcji nawozów azotowych. Pytanie jakie musimy sobie zadawać to jak przechować klasyka przez nienormalny okres ekoterroryzmu zanim okaże się, że plan rządzących lub rządzących rządzącymi nie powiedzie się? Tu światełkiem w tunelu jest obecnie szeroko lansowany temat OZE. Jak widać na przykładzie Australii, gdzie przez pewien okres czasu znacząca część energii pochodziła z OZE (wiatr) i traf chciał, że nie wiało tak jak powinno i zakończyło się to blacoutem (https://www.theguardian.com/australia-news/2019/aug/07/windfarm-operators-court-south-australian-blackout)


Jest:
e39 '97 Touring
e30 '91 Convertible
924 '83 Targa
955 '04 US
.
.
.
There is no substitute smiley

Edytowane przez kwiatek dnia 23-02-2021 11:40
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
seler2
Użytkownik

Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13
Dodane dnia 23-02-2021 12:15
Ja byłbym ostrożny w radości w zakresie niepowodzeń we wdrażaniu OZE. Jest po temu sporo powodów.
Po pierwsze spalanie tak wartościowych surowców jak węglowodory nie jest najmądrzejszym pomysłem na obecnym etapie rozwoju technologii.
Abstra-chując od kłótni ekoterrorystów z klimatycznymi denialistami, znów wnioski podają nam liczby.
Żeby wytworzyć 1GWh z węgla brunatnego trzeba spalić 1000 ton (tak, ton) owego węgla. W godzinę.
Tysiąc ton węgla zawiera się w 20ha lasu gotowego do wycinki. W godzinę. Ile to jest na dobę/miesiąc/rok łatwo policzyć a mnożąc przez liczbę elektrowni konwencjonalych to wychodzi dużo.
Tak czy inaczej zakładając że spalimy wszystkie pokłady węgla przywrócimy ilość dwutlenku węgla w atmosferze to czasów sprzed ery Karbonu, warto zerknąć jakie wtedy mniej więcej panowały warunki.

Biorąc pod uwagę że słońce dostarcza ilość energii znacząco przerastającą ludzkie zapotrzebowanie, ludzkość, gdyby rzeczywiście była "sapiens" dążyłaby do wykorzystania tej darmowej bądź co bądź energii zamiast zmieniać wartościowy surowiec w bezwartościowy gaz odzyskując 30% zawartej w tym surowcu energii.


było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Olo924
Użytkownik



Postów: 4776
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 23-02-2021 13:55
ja myślę, że wszytsko rozbija się o rozsądek a nie o owczy pęd w jakimś jednym kierunku,
koncentrowanie się na turbinach wiatrowych albo solarach bez uzupełniania systemu nie ma sensu.
Sens wg mnie ma budowa globalnej sieci składającej się z paneli solarnych, turbin wiatrowych elektrowni wodnych i budowanie systemów uzupełniających się - i to da jakąś niezależność i możliwość odcięcia sie od kopalin.

a motoryzacja na prawdę ma przyszłość w wodorze albo innych nowych napędach nad którymi dopiero pracują inżynierowie


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Abelard
Użytkownik



Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 23-02-2021 15:02
A ja jestem zagorzałym zwolennikiem fuzji jądrowej. Chociaż wiatraki są mi bliskie na co dzień, to trudno mi wyobrazić sobie niezły statek kosmiczny napędzany w ten sposób smiley a mały fuzyjny reaktor, to już eleganckie rozwiązanie smileysmileysmiley. Uważam, że nasza gospodarka w Polsce jak i w EU będzie głównie napędzana prądem, a jego pochodzenie będzie ewoluować. Dużo się teraz dzieje w przestrzeni wytwarzania wodoru przy użyciu energii wiatru w tym głównie offshore. Amoniak może być paliwem przyszłości w transporcie morskim. Tak jak ktoś pisał, może będziemy mieli baterie, może trochę ogniw paliwowych które da się bezpiecznie i wygodnie tankować wodorem a może znajdziemy sposób by jeździć na czystym wodorze jak BMW kiedyś testowało. Choć syntetyczna produkcja paliwa z wodoru i CO2 też może być częścią rozwiązania. Pewnie jak zwykle, będzie to dobry mix a w tym wypadku będzie można klasyka zatankować neutralnie klimatycznie paliwem smiley


Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs

968CS 92'

944 84'
924 80'
924 89' składak targa


"Standing in line is easy, finding your way isn't."
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
Katastrofa
Użytkownik

Postów: 448
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 01.10.14
Dodane dnia 23-02-2021 15:02
Olo924 napisał/a:
ja myślę, że wszytsko rozbija się o rozsądek a nie o owczy pęd w jakimś jednym kierunku,
koncentrowanie się na turbinach wiatrowych albo solarach bez uzupełniania systemu nie ma sensu.
Sens wg mnie ma budowa globalnej sieci składającej się z paneli solarnych, turbin wiatrowych elektrowni wodnych i budowanie systemów uzupełniających się - i to da jakąś niezależność i możliwość odcięcia sie od kopalin.

a motoryzacja na prawdę ma przyszłość w wodorze albo innych nowych napędach nad którymi dopiero pracują inżynierowie


Olo, wierzysz w globalną mądrość...?


---------------------
928GT '90 - Pan Pomidor na Ligę Transaxli
928 '79 - Żaba: ukochane, wszechstronne auto
A2 '03 - Pikachu: daily, city rascal; wszędzie się wciśnie, łatwo tą żółtoą żarówę wypatrzyć na parkingu.
A6 Allroad '20 - Alfred: working horse, bez względu czy to trasa do Bułgarii, czy wycieczka z lawetą do Poznania

Jeśli ktoś chce zobaczyć mojego 'petrolhead-junior', zapraszam na:www.jeremyklakson.pl
6325858 www.jeremyklakson.pl
Autor RE: Klasyki vs elektryki....
ciachu
Administrator



Postów: 4165
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06
Dodane dnia 23-02-2021 15:04
Można tak dyskutować bez końca, ale Grzegorz z kanału Motoryzacja z Innej Perpektywy to zebrał w kupę i przedstawił w bardzo ciekawy i przekonywaujący sposób:

4 GRZECHY samochodów elektrycznych
https://www.youtube.com/watch?v=OT8Fx4iGnys

SAMOCHODY ELEKTRYCZNE - ogromny krok w tył w rozwoju technologii
https://www.youtube.com/watch?v=UgJJsRg07n4


924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
6925558 www.924.pl
Strona 1 z 2 1 2 >