|  | |
| Logowanie |  |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
| Autor |
Porsche & garaz |
Abelard
Użytkownik
Postów: 975
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 03-02-2006 17:40 |
|
|
Czy zdarza wam sie czasem przesiadywac troche w garazu przy piwku i oczywiscie przy porsche? Musze przyznac ze mi sie zdarzalo troche i uwazam ze jest to bardzo ciekawy sposob spedzania wolnego czasu 
Jasne ze nie za czesto ale przyznac musze ze zawsze porsche powodowalo ze poruszalismy ze znajomymi jakies skomplikowane i wyszukane tematy.
Pewnie niektorzy z was spotykaja sie i grzebia przy 924, ale czy tak bez powodu poprostu by posiedziec i popatrzec, powspominac i byc w poblizu porsche?
PS
mam nadzieje ze w dobrym miejscu pisze tego rozluzniajacego posta
Już nie zbieram na 968 CS
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
| Autor |
RE: Porsche & garaz |
ciachu
Administrator
Postów: 4087
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
| Dodane dnia 04-02-2006 18:38 |
|
|
abelard, przez piec lat mieszkalem w domku i mialem upragniony, ogrzewany garaz wiec dobrze cie rozumiem!
ubolewalem tylko nad tym ze nie mialem bezposredniego przejscia z czesci mieszkalnej do garazu wiec musialem wychodzic na zewnatrz, przechodzic na okolo i wchodzic brama garazowa - to wbrew pozorom duze utrudnienie i czasem (zwlaszcza podczas mrozow) zwyczajnie mi sie nie chcialo ruszyc tylka z domu... ale jak juz sie znalazlem na wlasciwym miejscu...ech, pamietam te zarwane noce, wychodzenie o 4 na ranem z garazu, kiedy juz bylo widmo (to akurat w lato ) i telefon do dziewczyny bez wzgledu na pore zeby sie pochwalic co udalo mi sie zrobic a co nie
co prawda nie mialem kanalu (to juz szczyt marzen dla wybranych) ale mialem taki mini-kanal w postaci glebokiej dziury na pompe wodna - musialem tylko podjezdzac przodem badz tylem auta w zaleznosci co bylo do zrobienia i tym sposobem mialem dostep do calego spodu, tylko niewygodnie trzeba sie bylo schylac ale co tam, gotowy bylem na takie poswiecenia
a w lato lubilem stawiac auto na podjezdzie rodem z filmow amerykanskich i patrzec na blyszczacy lakier w sloncu (co prawda pod blokiem tez sie przeciez blyszczy ale harmonie zaklocaja inne auta w tle)
teraz i tak mam dobrze bo mam miejsce garazowe ale to juz nie to samo i przez to wszystko zapal do majsterkowania minal, garaz zimny, nie ogrzewany i nawet kontaktu 230V nie mam! bede musial wpiac sie na lewo w instalacje elektryczna oswietlenia bo nawet nie moge sobie auta odkurzyc.
www.924.pl
951 '88 284KM 421NM
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
Edytowane przez ciachu dnia 04-02-2006 18:45 |
 
|
| Autor |
RE: Porsche & garaz |
Abelard
Użytkownik
Postów: 975
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 04-02-2006 18:43 |
|
|
haha milo az sie czyta! Nie cwiczylem jeszcze wariantu letniego ale to dlatego ze moj podjazd jest na gorce i balem sie ze sobie gdzies pojedzie... Ale jest pomysl zeby wykorzystac podjazd kumpla, teraz tylko porsche brakuje  A i u mnie z garazem tez dziwnie troche, bo od zew sie tylko zamyka w zasadzie wiec do domu osobnym wejsciem i kiedys sie tak urzadzilem ze nie moglem wejsc do domu i co?...spalem w porsche na siedzaco-lezaca i bylo dobrze-nawet kaca nie mialem
Już nie zbieram na 968 CS
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
|
|
|
|
| |
