924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Porsche | 911,944 i inne...
Autor "To ABS or not to ABS"
piterson
Użytkownik



Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 04-04-2010 21:34
Ponieważ muszę trochę poprawić hamulce w mojej wydmuszce (problemy z balansem) i w związku z tym rozważam różne opcje (zmiana zacisków, ewentualnie dołożenie ABS - leży w garażu), ostatnio trochę doczytuję w temacie.

Znalazłem na rennlist ciekawą wypowiedź użytkownika Cole dotyczącą ABS - może kogoś zainteresuje.



" If you need something to drink I suggest you get up and go get it now, maybe get a small snack too. ABS is a HUGE pet peeve of mine and I am about to write a short book that should be worth the read. Just bare with me for a few.

I have taught performance driving since 1992 from beginers to Indy Car drivers. ABS is one of the most mis-understood concepts ever.

Lets' look at a few basic concepts here first. First you must understand the concept of traction. Imagine for a moment that your car has 100 "units" of available traction. You can use these "units" for any action in the car individually or as a combination.

Example:

-100 units to accelerate with.
-100 units to stop with.
-100 units to turn with.

or some combination there of.

-60 to turn and 40 to brake.

etc.

As soon as you go over the 100 unit mark and try to use 101 units the car will slide. How it slides depends on which direction you were trying to use too many units.

To do ANY action in the car with the most efficiency you must use ALL 100 units for that action ONLY. So to get the most powerful turn out of the car you want to use 100 units to turn with. Which means you can't be applying throttle or brake, it must be constant.

To get the MOST braking power you want to use 100 units to brake with. If you use too many (101) then the car skids. What is also true about using 100 units to brake with is that you no longer have any units to steer with. If you are at maximum braking and turn the steering wheel, the car will continue straight.

It is this action of losing steering control that created "Anti-lock braking" systems. ABS was NEVER intended to stop the car in a shorter distance. What it was designed to do was keep you from using too many units of traction for braking and actually give you some left over units to steer the car with.

So what happens? Here is how the system works. You the driver stomp down on the brakes and use up 101 units of traction. The computer senses a wheel has stopped moving and it releives brake pressure down to say an 80 unit of traction point. Leaving you 20 units of traction to steer with. Guess what? Your foot is still planted firmly on the brake pedal and quickly raises the brake pressure back up over 100 units and the cycle starts all over. All the time you are requesting more pressure and everytime it stops a wheel, the computer releases pressure from the system. This is the pulsation you feel in the pedal.

If you learn what is known as "threshold braking". The act of braking up to the 99 unit of traction point and holding it there you will have much more stopping power than a system that is constantly releasing pressure down to 80 units on you. It takes practice and a fine touch, but anyone can become very good at it.

We taught this on a skid pad and the stopping distance with "threshold" braking is consistantly 2-3 car lengths shorter than ABS at 20 mph.

The other thing to consider on older ABS systems is that it only takes 1 wheel to stop moving to trigger the release of brake pressure to the WHOLE system. So a heavy corner entry the makes 1 rear tire light can trigger a release of brake pressure to the other 3 wheels that have great traction.

More modern ABS systems now have 4 valve systems that can control each brake individually and do things a driver does not even have the controls to do. Those systems are VERY impressive. The systems in the older cars can do more harm than good to a skilled driver. To a driver that does not know any of this it can be a nice fail safe for their lack of skill.
"


Ten post był kropką nad i - odpuszczam temat zakładania ABS (czego zresztą bardzo nie chciałem robić) i skupiam się nad znalezieniem miłej kombinacji zacisków...
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
pdmobil
Użytkownik

Postów: 21
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.06.09
Dodane dnia 04-04-2010 22:52
Uwierz w siebie ! zapowiada się bardzo deszczowe lato smiley ( ja nie mam wyborusmiley)
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
przemek84
Użytkownik



Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07
Dodane dnia 05-04-2010 09:49
nei dziwie sie tej opini na temat starych systemow ABS i nowych. Zawsze znajdzie sie ktos komu on nie podpasuje. Jestem wlasnie po lekturze ksiazki Michaela Cottona ktory opisuje dosc szczegolowo historie wyscigow z udzialem samochodow Porsche tych seryjnych i mocno kreconych. Bylo tez tam pare stronek na temat cyklu Porsche Turbo Cup w ktorym wpierw wszyscy scigali sie bez ABS,nastepnie kiedy bylo juz w opcji wszyscy mieli ABS ale sporo z nich rezygnowala z niego az po jakims czasie nikt sobie nie wyobrazal scigania sie bez ABS....poczytaj lepiej wiecej opini na ten temat bo sugerowanie sie jedna wypowiedzia to troche chyba malo, nie uwazasz?


Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944.
2457922
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
tkacki
Użytkownik

Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 05-04-2010 11:08
Piotr,

To wyjaśnienie dot. ABS jest po prostu... głupie. To jakieś teorie w stylu "na chłopski rozum" nie maja nic wspólnego z teorią działania tego układu. 944/968 bardzo słabo hamuje bez ABS. Sam się o tym przekonałem, gdy miałem zepsutą pompę, Ty zresztą chyba też na Poznaniu. Wadą ABS jest oczywiście hamowanie na powierzchni o słabej przyczepności (piasek na asfalcie, itp) ale to nic w porównaniu z problemami naszych aut z hamowaniem w dobrych warunkach bez ABS. Te auta nie mają niestety właściwych rozwiązań korekcji sił hamowania i bez ABS jest bardzo słabo. "Jakość" kierowcy nie ma tu nic do rzeczy.




CP9A/4G63
We are not what we own.
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
piterson
Użytkownik



Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 05-04-2010 14:21
Bardzo dobrze że wywiązała się dyskusja - o to chodziło smiley

ABS jest olbrzymim ułatwieniem dla kierowcy - pozwala w odpowiednim momencie po prostu "stanąć" na pedale hamulca i zająć się odpowiednim wpasowaniem w zakręt. W dodatku gdy trochę przestrzelimy hamowanie (ale tylko trochę) pozwala cało wyjść z opresji (możemy zacząć skręcać trzymając jeszcze mocno wciśnięty pedał hamulca). I ma jeszcze jedną podstawową zaletę - oszczędza opony. Czyli teoretycznie wszystkie argumenty są "za".

Ale jazda bez ABS ma coś w sobie. Banalnie jeździ się autem z ABS, ESP, kontrolą trakcji, DSG itp. Szybko możemy zostać "mistrzami kierownicy", osiągać świetne czasy np w Poznaniu będąc nadal kiepskimi kierowcami. Chodzi właśnie o naukę. O poznawanie granic swoich i samochodu. Można kupić np 996 i być o wiele szybszym - ale nie o to chodzi. 944 mają coś w sobie i dają mnóstwo frajdy z jazdy - a wspomniana wyżej elektronika tę przyjemność w dużej mierze zabija. Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.

Co do moich kłopotów - rzeczywiście mam problem ze złym balansem. Ale popełniłem szkolny błąd zakładając Brembo bez użycia choćby fabrycznego brake bias valve - standardowego 5/18 czy też opcjonalnego 5/33. W każdym razie problem powinien zostać na dniach naprawiony smiley
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
huzar105
Użytkownik

Postów: 292
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 19.10.09
Dodane dnia 05-04-2010 19:38
ABS jest dobry im wyższej generacji tym lepiej.
Ja osobiście nie mam 100% czucia auta z absem jednak sądzę, że z tym systemem da radę urwać coś na czasie.

Najlepszy rozwiązaniem jest zrobić wyłącznik i w razie potrzeby załączać system.


smiley
[img]http://img59.imageshack.us/img59/5609/userbar366227hj2.gif[/img]
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
Sliwka
Użytkownik

Postów: 622
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07
Dodane dnia 05-04-2010 20:00
piterson napisał/a:
Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.


Sorry za offtop... Ale masz u mnie piwo przy najbliższej okazji smiley
1543383
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
huzar105
Użytkownik

Postów: 292
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 19.10.09
Dodane dnia 05-04-2010 20:41
Sliwka napisał/a:
piterson napisał/a:
Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.


Sorry za offtop... Ale masz u mnie piwo przy najbliższej okazji smiley


Ale to chyba nie jest żadna nowość, ani tajemniczość. Można by jeszcze dodać, iż dzisiejsze rajdówki są dużo łagodniejsze niż te 20 lat temu.


smiley
[img]http://img59.imageshack.us/img59/5609/userbar366227hj2.gif[/img]
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
Bluebird Tomek
Użytkownik



Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09
Dodane dnia 05-04-2010 21:40
piterson napisał/a:
Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.


Musi być widowmakerem, czy wystarczy samo wrażenie? smiley

Co do ABSu to w połowie marca jak znów pojawiły się przymrozki i drogi zaczęły być śliskie, pewien gościu jadący przede mną uznał, że nagle skręci w lewo - chyba miał ABS bo po chwili już stał w miejscu i szykował się do skrętu. Ja dzięki temu, że ford, którym jeżdżę na codzień ma ABS miałem tylko tylni zderzak uszkodzony, gdybym nie miał ABSu kolejne dwa zderzaki byłyby do wymiany. Kierowca jadący za mną, nie korzystał z tego dobrodziejstwa, bo zanim zatrzymał się na moim zderzaku słychać było charakterystyczny dzwięk szorujących opon trących o asfalt...


Autor RE: "To ABS or not to ABS"
tkacki
Użytkownik

Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 06-04-2010 08:49
piterson napisał/a:
Ale jazda bez ABS ma coś w sobie. Banalnie jeździ się autem z ABS, ESP, kontrolą trakcji, DSG itp. Szybko możemy zostać "mistrzami kierownicy", osiągać świetne czasy np w Poznaniu będąc nadal kiepskimi kierowcami. Chodzi właśnie o naukę. O poznawanie granic swoich i samochodu. Można kupić np 996 i być o wiele szybszym - ale nie o to chodzi..... elektronika tę przyjemność w dużej mierze zabija.


Hmn.... pogadamy na ten temat jak kupisz sobie 997turbo lub coć nowszego.smiley

piterson napisał/a:
Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.


Auto sportowe musi być szybkie.smiley


CP9A/4G63
We are not what we own.
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
piterson
Użytkownik



Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 06-04-2010 09:03
tkacki napisał/a:
Auto sportowe musi być szybkie.smiley


Aż się chce napisać: "straights are for fast cars... corners are for fast drivers" - Colin Mc Rae

Na dzień dzisiejszy najnowszym Porsche jakie chciałbym mieć to byłoby 993 (obojętne czy turbo, GT2 czy RS).

Chociaż w sumie taką GT3 to bym nie pogardził (996 FL lub 997) smiley
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
ciachu
Administrator



Postów: 4087
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06
Dodane dnia 06-04-2010 11:10
piterson napisał/a:
Na dzień dzisiejszy najnowszym Porsche jakie chciałbym mieć to byłoby 993 (obojętne czy turbo, GT2 czy RS).


zabrzmiało trochę jak słynne powiedzonko Pana Forda o modelu T - obojętnie jaki kolor, byleby czarny.


www.924.pl
951 '88 284KM 421NM
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
6925558 www.924.pl
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06
Dodane dnia 06-04-2010 11:25
Piotr ja właśnie dlatego lubię stare auta, bo to co się dzieje zależy od Ciebie nie od komputera.
Sam sobie odpowiedz co Ciebie bardziej kręci.

auta z esp, abs, i całą techniką może i są fajne na dojazd do pracy, po bułki do sklepu....

Co do montowania brembo bez zaworu redukcyjnego to istna awaria!!
doświadczył tego browar i nawet z zaworem są sytuacje gdzie tył lekko haczy.

Moim zdaniem w swojej wydmuszce powinieneś mieć zawór na przewodzie idącym na tył w kabinie koło lewarka zmiany biegów.
Często wydmuszki torowe są w ten sposób przerabiane, po to żeby kierowca w zależności od nawierzchni toru mógł dobrać sobie ciśnienie z tyłu. Wtedy zawór z pokrętłem regulacyjnym montuje się w okolicach zmiany biegów i prowadzi przewód hamulcowy przez kabinę.


SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
1290383
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
Sliwka
Użytkownik

Postów: 622
Miejscowość: Libertów k. Krakowa
Data rejestracji: 29.07.07
Dodane dnia 06-04-2010 18:38
Bluebird napisał/a:
piterson napisał/a:
Auto sportowe musi być twarde, głośne, narowiste i dawać wrażenie że zaraz może urwać Ci głowę.


Musi być widowmakerem, czy wystarczy samo wrażenie? smiley

Co do ABSu to w połowie marca jak znów pojawiły się przymrozki i drogi zaczęły być śliskie, pewien gościu jadący przede mną uznał, że nagle skręci w lewo - chyba miał ABS bo po chwili już stał w miejscu i szykował się do skrętu. Ja dzięki temu, że ford, którym jeżdżę na codzień ma ABS miałem tylko tylni zderzak uszkodzony, gdybym nie miał ABSu kolejne dwa zderzaki byłyby do wymiany. Kierowca jadący za mną, nie korzystał z tego dobrodziejstwa, bo zanim zatrzymał się na moim zderzaku słychać było charakterystyczny dzwięk szorujących opon trących o asfalt...


Jeśli chodzi o zabawkę to może być widowmaker smiley , do normalnego tyrania kilometrów mam Octawię z ABS ESP i sam nie wiem jeszcze z czym... nie lubię jak samochód stara się być mądrzejszy ode mnie, ale mam świadomość że w codziennej jeździe przyzwyczajenie i rutyna gubią, a te systemy jednak potrafią pomóc...
Do porschawki wsiadam dla frajdy i na pewno nie jestem w stanie przewidzieć wszystkiego , ale jeżdżę cały czas ze świadomością że w razie draki samochód mi nie "pomoże" i między innymi dlatego mam taką frajdę smiley .
1543383
Autor RE: "To ABS or not to ABS"
hades307
Użytkownik



Postów: 1768
Miejscowość: Freie Stadt Danzig
Data rejestracji: 02.01.08
Dodane dnia 06-04-2010 21:32
w abs asr i wszystkich innych które mają nowe samochody zawsze nie podobało mi się to że robią coś nad czym nie mam kontroli i że jak to wszystko się powyłącza to mi coś na zegarach się świeci a przy ponownym przekręceniu stacyjki i tak się to wszystko włączy i generalnie samochód z tym wszystkim jest mniej rasowy do prowadzenia a co za tym idzie mniej fajny do zabawy

a teraz tak bardziej poważnie to myślę że abs jest dobry ale musi być odpowiednio dostrojony do wyczynowej jazdy, używając przykładu z pierwszego postu to jeżeli mamy 100 jednostek to nie jest dla nas dobre jeżeli system w momencie poślizgu ujmuje nam 20 i wszystko wraca do normy, ale jeżeli system by dokładnie obliczał jaką maksymalną siłę hamowania możemy użyć aby samochód nadal utrzymywał zadany kierunek jazdy a my byśmy ewentualnie zmniejszali tą siłę aby wykonać jakiś dodatkowy manewr to w takim układzie abs do wyczynowej jazdy jak najbardziej ma sens

zastanawiałem się zawsze jak działał abs w sierrze gdzie była elektryczna pompa i miała 3 obwody prawy i lewy przód oraz tył myślałem kiedyś że on ujmuje siły hamowana w tym obwodzie w którym koło wpadło w poślizg smiley


1978
1979
szukam rocznika '80 smiley
There is a fine line between hobby and mental illness
-Welcome to the Other Side smiley