Postów: 638 Miejscowość: Pruszków Data rejestracji: 14.06.06
Dodane dnia 06-11-2007 22:34
Witam.
Dziś miałem poważne problemy z odpaleniem prosiaka. Po dłuższym czasie udało sie utrzymać go "na chodzie", lecz pracował nierówno i gasł po odpuszczeniu gazu. Gdy już się rozgrzał (trwało to o wiele dłużej niż zwykle) zauważyłem, że z kopułki lecą iskry w rytmie zacinania się silnika. Czy to coś poważnego, czy tylko wymiana kopułki?
Było: 924 '82 ('78) Jest: skundlone 944, niski mały wóz, wysoki mały wóz i miks duroplastu z rdzą
Postów: 1328 Miejscowość: mala wies pod W-wa Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 06-11-2007 22:35
Zajrzyj do kopolki i zobacz jak ona wyglada w srodku. Jak mi sie dzialy takie numery to musialem palucha wymienic i wszystko bylo ok.
1988 Porsche 944 - bylo 1989 Porsche 944 Turbo S - bylo 1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo 1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne
Postów: 251 Miejscowość: Orzesze Data rejestracji: 18.07.07
Dodane dnia 07-11-2007 19:58
Miałem podobne objawy: okazało się, że kopułka była pęknięta. Kupiłem nową (oryginał Bosch: 22 zł) dodatkowo wymieniłem palec rozdzielacza (oryginał bosch: 18zł). Teraz jest OK
Przy okazji skontroluj kable WN oraz świece.
Podczas małego przeglądu samochodu, zaraz po jego zakupie stwierdziłem, że świece na 2, 3 i 4 cylindrze dają sie swobodnie wykręcić palcami -zupełnie nie zostały dokręcone podczas poprzedniej wymiany