924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Nasze auta
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
noname_conek
Użytkownik



Postów: 1313
Miejscowość: Nowy Staw
Data rejestracji: 30.03.13
Dodane dnia 08-01-2016 16:47
ogarniety blacharz/pasjonata poradzi sobie z tym bez problemu, kwestia czy masz na to siły czas no i pieniądze.


951 86' ---->projekt in progress: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=6661&rowstart=0
9435685 www.cultstyle.pl
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
wit007
Użytkownik



Postów: 2479
Miejscowość: Gdynia/Warszawa
Data rejestracji: 12.02.11
Dodane dnia 08-01-2016 16:57
Niezły koszmar. Za zdarcie ocynku powinno się ucinać łapy. Za rzeźnickie naprawy też. smiley


Witek
jest: 997 '09 Tor Poznań 1:55,203
było: 964 '91 TP 2:03, 944 '85 TP 2:08, 924 '85, 996 '02

www.komunikado.pl agencja public relations
4337926
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Lamer
Użytkownik



Postów: 1209
Miejscowość: Podbeskidzie
Data rejestracji: 29.05.11
Dodane dnia 08-01-2016 17:02
Szkoda, można z tego było zrobić piękne auto.
Teraz "chyba" też jeszcze można ale trzeba na ramie wszystko od zera ustawiać i układać.


911 F
911 G
928 S
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
951S
Użytkownik

Postów: 366
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 18.12.15
Dodane dnia 08-01-2016 17:29
noname_conek napisał/a:
ogarniety blacharz/pasjonata poradzi sobie z tym bez problemu, kwestia czy masz na to siły czas no i pieniądze.

A gdzie takich szukać?


_____________________
Darek
944 Turbo S '88
W124 500E '92
Skodillac do wożenia dupy smiley
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Cyryl
Użytkownik



Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10
Dodane dnia 08-01-2016 21:05
A gdzie takich szukać?

są miejsca. Kwestia tego ile Cię to wszystko do tej pory kosztował o i jak bardzo chcesz w temat brnąć dalej...

opcja 1. Wymyślasz cenę przy której jesteś gotów rozstać się z autem nie dotykając go dalej palcem, w tym stanie

opcja 2. idziesz w zaparte i nie ma że boli- oddajesz auto pod właściwy adres.

W opcji nr 2 ważne jest, by blacharz miał do pomiarów zdrowe i proste auto, takie samo, i mógł sobie wszystko porównywać. Mam blacharza i mam takie auto. Rozważ, czy takie działania w ogóle Cię interesują.


edit:

póki co, zdjęcia kojarzą mi się ze słynną hiszpańską konserwacją:



Edytowane przez Cyryl dnia 08-01-2016 22:14
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Dlugi
Użytkownik



Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06
Dodane dnia 08-01-2016 21:32
Witam ponownie,

Mam super blacharza, robi tylko całościówki,
Ale też super się ceni.


Pozdrawiam smiley
Porsche & ?
7442000 www.classiccars4you.com
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
tona
Użytkownik



Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 08-01-2016 21:44
Widze,ze 'jestem mientki"bo dla mnie jest to robota wariata-karoseria została pozbawiona wszystkich dobrych cech Porsche. Jasne,ze naprawic można wszystko tyko jak to zrobisz będziesz codziennie czuł,ze w garażu masz bombe zegarowa i tyko kestią czasu jest kiedy zakwitnie. Myśle ze jedynym wartosciowym elementem tej blachy jest pole numerowesmileyA auto jak najbardziej znane..robiło onegdaj wieką burze na forum PCP jeszcze pamiętam dyskusje o 'jaśkach' między Komanczem a Carlosem...pózniej słyszałem ,ze nawet sciane grodziową miał naprawianą. Osatatnim właścicielem w PCP był o ile sie nie mylę Gilbert


924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS-
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
951S
Użytkownik

Postów: 366
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 18.12.15
Dodane dnia 08-01-2016 22:54
Tak, faktycznie Gilbert. Co do poduszek - ciekawa sprawa ale najwyraźniej nie były odpalone. Oryginalne mocowanie, nieuszkodzona deska i kierownica. Nie sądzę żeby ktoś kto tak partacko naprawia budę zadał sobie trud wymiany SRS włącznie ze zrywalnymi śrubami i nowymi poduszkami. Gródź była cała ale chyba lekko zgięta, dało się ją wyprostować bez śladu.
Taaak, pole numerowe ma wartość... To traktuję jako zupełną ostateczność.


_____________________
Darek
944 Turbo S '88
W124 500E '92
Skodillac do wożenia dupy smiley
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
951S
Użytkownik

Postów: 366
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 18.12.15
Dodane dnia 08-01-2016 23:03
Cyryl, Dlugi
Pytanie zasadnicze, mianowicie gdzie wasi blacharze rezydują? Jedną z przyczyn dla których auto jest w stanie takim jakim jest było to że oddałem je w miejsce oddalone od domu. Żelazna zasada brzmi: pełna kontrola na postępem prac na bieżąco.


_____________________
Darek
944 Turbo S '88
W124 500E '92
Skodillac do wożenia dupy smiley
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
tona
Użytkownik



Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 08-01-2016 23:08
Przepraszam,ze tak arbitralnie sie wyraziłem o sensie naprawy tej blachy ale wiem jak to jest...masa pomyłek niedoróbek i zaniedbań 'fachowców' Ty za to wszystko płacisz i popadasz w coraz większą depresje. Kto Ci zagwarantuje, ze następni będą Ok? Pojawiają sie co jakis czas rzetelni pasjonaci zawodu ale po jakims czasie działalnosci orientują sie,ze "auta na ubezpieczalnie" to jest to w sensie finasowym i zapominaja oswoich umiejętnosciach szybkosmiley


924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS-
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Lajka
Użytkownik

Postów: 1284
Miejscowość: Jakieś takieś
Data rejestracji: 13.07.08
Dodane dnia 09-01-2016 00:19
Cyryl jak zawsze genialne porównanie smiley

Co do auta, jeśli wartość odbudowy przekroczy wartość rynkową - to nie ma sensu tego robić.
A zakładając że chcesz do tego auta podejść jak do czerwonego, to szukaj nowych i oryginalnych reperaturek.



Prawdziwy nick -> Łajka smiley
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Dlugi
Użytkownik



Postów: 3407
Miejscowość: Lublin i okolice.
Data rejestracji: 05.02.06
Dodane dnia 09-01-2016 09:00
Witam,

Ten blacharz jest obok Świdnika.
Przywozisz auto, później co tydzień przylatujesz doglądać.smiley


Pozdrawiam smiley
Porsche & ?
7442000 www.classiccars4you.com
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Olo924
Użytkownik



Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 09-01-2016 10:46
Ja to sie zgodze z Tona ze najwieksza wartoscia tego auta jest pole numerowe ...
To jest turbo S tak spawana karoseria i tak robiona nie daje zadnej gwarancji bezpieczenstwa, ja na Twoim miejscu poszuklabym "nowej" karoserii w dobrym stanie, bezwypadkowej i przelozyl srodek i mial nie oryginalnego silver rose ale dobra replike, mysle ze majac dobra dokumentacje zdjeciowa to sie obroni i wtedy masz auto ktorym mozesz sie bezpiecznie cieszyc i jezdzic - a przeciez chyba o to chodzi


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...

Edytowane przez Olo924 dnia 09-01-2016 10:48
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
konto_usuniete
Użytkownik

Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07
Dodane dnia 09-01-2016 12:42
Najpierw zastanowiłbym się co dalej z resztkami tego projektu - albo cała ta zabawa ma trwać dalej albo nie (sens i opłacalność Musisz określić już sam). Jak nie - chyba wiadomo co dalej. Jak tak - trzeba określić jasno - albo wtedy coś udajemy, albo nie. Jak ma być to udawanie - przełożyć co i jak trzeba do "nowej" i dobrej budy. Jak ma być jednak "bez ściemy" - zostaje ratowanie tego co zostało. Z 339 egzemplarzy SR jakie sprzedały się w US - z pewnością trochę ich już do dzisiaj ubyło.

Edytowane przez konto_usuniete dnia 09-01-2016 12:47
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Blumen
Użytkownik

Postów: 1072
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 06.07.06
Dodane dnia 09-01-2016 17:17
Naprawianie takiej budy... ja bym odpuścił. Można poszukać czegoś dobrego z UK, przełożyć grodź, odzyskać oryginalność u dobrego blacharza.

przy odbudowie uszkodzonych aut znałem przypadki w latach '90, że urząd sam nabijał nowe numery smiley


Jest MB i BMW smiley
Był PickUp
Była Corca
Była Ascona
Było wozidło MB w168
Była wygoda - BMW E38
Była przygoda - 944s2
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Przemek1234
Użytkownik

Postów: 513
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 14.03.11
Dodane dnia 09-01-2016 20:30
Ja osobiście odpuściłbym tą budę i zrobił jak pisze blueman. Nawet jeśli wyda się dużo na naprawę to zawsze po zakończeniu projektu wiesz że bazowa część auta to odgrzany trup. Ja osobiście wolałbym mieć zdrowy fundament odbudowy. Proponuje pozbyć się budy bez grodzi 👍



924 '80 2.0 było
944 '86 2.5
944 '89 S2
981 '13 2,7
www.arctic-klimat.pl
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
przemek84
Użytkownik



Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07
Dodane dnia 09-01-2016 20:47
Odradzam jakikolwiek przeszczep vinu/grodzi (trzeba to nazwac po imieniu).Na chwile obecna albo sprzedajesz caly project car po kosztach jakiemus napalencowi...lub trzymasz(jesli masz gdzie) calosc i rozwazasz odbudowe za 20lat kiedy auto na maxa zyska na wartosci i nie bedzie Ci szkoda wydac wiekszej kasy na blache.


Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944.
2457922
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
951S
Użytkownik

Postów: 366
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 18.12.15
Dodane dnia 09-01-2016 20:56
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Przewija się tu temat pozbycia się budy bez grodzi... Szczerze mówiąc to była pierwsza myśl, zwłaszcza że widziałem coś takiego w praktyce - przed, w trakcie i po. Roboty co niemiara ale wykonalne. Szkopuł polega na tym że kiedyś zapewne będę chciał się auta pozbyć i jeżeli kupiec będzie znający się na rzeczy to może być problem. Gdybym trzymał je do śmierci to mniejsza z tym ale gdyby przyszło do sprzedaży to byłby stres.
Generalnie skłaniam się raczej ku przekładce tak jak większość pisze tyle że:
1. nie mam budy
2. nie mam dobrego i zaufanego blacharza z którym ew. można by rozważyć zabawę w numery smiley
I tu jest problem...

Jest jeszcze opcja o której pisze Cyryl - znajduje się nabywca a ja pozbywam się wszystkiego i nie oglądam się za siebie. Chętni?


_____________________
Darek
944 Turbo S '88
W124 500E '92
Skodillac do wożenia dupy smiley
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
Przemek1234
Użytkownik

Postów: 513
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 14.03.11
Dodane dnia 09-01-2016 21:24
Jak sprzedajesz budę z resztą gratów, to podeślij mi propozycje na pw smiley



924 '80 2.0 było
944 '86 2.5
944 '89 S2
981 '13 2,7
www.arctic-klimat.pl
Autor RE: Silver Rose - co z nim zrobić? Dużo czytania
tona
Użytkownik



Postów: 1556
Miejscowość:
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 09-01-2016 23:42
Widzę ,ze kwestia polega na tym kto się odważy na nielegalne działanie bo od strony technicznej jest to do zrobienia bez śladu(oprucz powyższej dyskusji). Ja też bym sie obawiał podjąć takie działanie ale ja jestem cykor a pewność mam taką,ze każdy kto kupi od Ciebie graty tak zrobi...albo zbuduje ulepa z oryginalnych blach i będzie sie bał nim przejechać a szpachla będzie robiła za porządne "opancerzenie"


924'82bylo 944S2'90bylo 944TS'89bylo 944TScup'88bylo 968turboS-
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >