kubao napisał/a:
Ale jak tu nagle trafia się życiowa okazja (oby...), to się robi nerwówka, wątpliwości, rozterki, Hamlet pełną gębą

kecaj73 napisał/a:
[quote]kubao napisał/a:
przypomina się taka gra na ,,spektrumnie,, z młodych lat

kubao napisał/a:


Było coś, racja. Ale nie na Amidze?? Tak mi świta, ze do kumpla chodziłem. Sam miałem spectrusia (timexa znaczy) i nie kojarze. Echhh, to były czasy, pamiętam jak dziś jak mi ojciec timexa kupił w składnicy harcerskiej na marszałkowskiej za 106 000 zł - emocje porównwywalne z tymi teraz Pół podwórka się złaziło heheh i tylko dzojstiki padały jak muchy

kecaj73 napisał/a:
na spectrum jeździło się lotusem po mieście
https://www.youtube.com/watch?v=k_rS_iSBOpg
gra szła po wgraniu z kasety, raz się udało a raz po ładowaniu 20 minutowym w końcówce coś w kasprzaku przerwało i na nowo ładowanie, fajne czasy

kubao napisał/a:


haha, i te efekty dzwiekowe przyznam, że nie kojarzę tego na spectrum. Się sentymentalnie zrobiło - te rytuały nad magnetofonem. Cisza jak makiem zasiał i czekanie, pot z czoła, emocje sięgają zenitu: da rade czy nie. A potem sru: tape loading error czy jak to było. No to czyszczenie głowicy i od nowa, może da rade. A to juz setna kopia od oryginału i rady nie da

vip3r napisał/a:
ale żes mi tym damskim CLK przyładował