Autor |
A może by tak... |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 17-11-2017 09:54 |
|
|
chodzi mi takie coś po głowie czas jakiś: http://www.diyelectriccar.com/forums/showthread.php/porsche-944-conversion-dc-lifepo4-48447.html
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 17-11-2017 10:06 |
|
|
Chyba sobie jaja robisz
Samochodziki na kabel miałem jak byłem mały.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
gonzacz
Użytkownik
Postów: 309
Miejscowość: Trzcianka
Data rejestracji: 06.07.09 |
Dodane dnia 17-11-2017 11:02 |
|
|
pomysl nieglupi, sam tez sie czasem zastanawiam czy na przyklad by sie nie wykastrowac
944 US '83
S4 '87 automat
E46 M54B30 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Marcin
Użytkownik
Postów: 310
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 07.03.16 |
Dodane dnia 17-11-2017 12:02 |
|
|
Szarak Maryjusz napisał/a:
Chyba sobie jaja robisz
Samochodziki na kabel miałem jak byłem mały.
Ja tam samochodziki na prąd dalej mam. Zapi....ją dużo lepiej od spalinowych
Jak doczytasz tamten wpis do końca to dojdziesz do pomiarów: 0-60mph w 5 sekund, z tendencją na zejście do 4,7
Nad taką przeróbką też myślę, 924/944 jest dobrą bazą. Szkoda mi profanować mojego bo jest w dobrym stanie, ale jak technologia z USA dotrze do Bolandii to może nabędę jakieś wybrakowane 924 i skundlę motorem elektrycznym.......
1989 944 2.7AT |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 17-11-2017 15:24 |
|
|
No nie wiem, nie przemawia to do mnie. 5 sek +- robi 924 z jednostką od S2, dojedzie i do pracy i na wakacje i na tor na cały dzień, albo na dwa dni, albo na tydzień... albo wracasz z pracy i żona rodzi .. oj prądu nie ma, bo zapomniałem w pracy podłączyć do ładowania.
Dla mnie to klęska, a nie rozwój. Samochód ma być moim przyjacielem, a nie kulą u nogi.
EDIT: Wiem, że wielu ludzi już ma inne samochody do awaryjnych celów, ale to właśnie w takich momentach najbardziej przywiązałem się do Szaraka.
Jak chcesz, to rzeźb, ale dla mnie ten samochód traci charakter, swoją symboliczną wartość zyskując ... w sumie nic szczególnego.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 17-11-2017 15:29 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
tsubasa
Użytkownik
Postów: 1647
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 16.10.16 |
Dodane dnia 17-11-2017 17:15 |
|
|
ale niestety czy chcemy czy nie chcemy samochody elektryczne to przyszłość i to już całkiem niedaleka.. wg mnie projekt jest ambitny i ciekaw jestem jak to będzie jeździć..
swoją drogą już widzę Szaraka jako walczącego w podziemiach o świat samochodów jeżdżących na benzynę która kiedyś stanie się zakazana jak narkotyki mnie taka wizja średnio odpowiada ale chyba nie będziemy mieli wiele do powiedzenia w tej kwestii..
Cayenne Classic 955| 987S| 928S
www.pasjaporsche.pl |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1507
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 17-11-2017 18:16 |
|
|
tsubasa napisał/a:
ale niestety czy chcemy czy nie chcemy samochody elektryczne to przyszłość i to już całkiem niedaleka.. wg mnie projekt jest ambitny i ciekaw jestem jak to będzie jeździć..
swoją drogą już widzę Szaraka jako walczącego w podziemiach o świat samochodów jeżdżących na benzynę która kiedyś stanie się zakazana jak narkotyki mnie taka wizja średnio odpowiada ale chyba nie będziemy mieli wiele do powiedzenia w tej kwestii..
Szarak nie będzie sam...
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
tsubasa
Użytkownik
Postów: 1647
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 16.10.16 |
Dodane dnia 17-11-2017 18:47 |
|
|
Ziści się scenariusz filmu Człowiek Demolka
Cayenne Classic 955| 987S| 928S
www.pasjaporsche.pl |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 17-11-2017 19:52 |
|
|
No dobra, odkręcę śrubkę .
Proszę włączyć sobie dźwięk tak jak należy i obejrzeć klip od A do Z:
https://www.youtube.com/watch?v=oZk_i6fWn94
Tylko dzieciom nie puszczajcie... po co mają zadawać zbędne pytania
To co, lepiej wystartować serducho z kopaja? Czy jeździć w ciszy silnika elektrycznego do korpo z jawną pensją i brać co dadzą bez gadania? Wyobrażacie sobie w tym klipie samochody elektryczne? Bo ja nie.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 17-11-2017 19:55 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
tsubasa
Użytkownik
Postów: 1647
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 16.10.16 |
Dodane dnia 17-11-2017 21:24 |
|
|
Nie moje klimaty
Będziemy wspominać z rozrzewnieniem pucując w garażu nasze Porsche Mission E.. jeśli będzie w takiej cenie jak zapowiadają to sprzedaż Panamery spadnie na łeb a wielu się przesiądzie z 911.. ja sprzedam wszystkie swoje P (oprócz 944 którego przerobię na prąd) i będę z zaciekawieniem przed swoim 150 calowym telewizorem transkinetycznym oglądał urywki z walki ruchu oporu o pilnie strzeżone silosy z benzyną
Cayenne Classic 955| 987S| 928S
www.pasjaporsche.pl |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 17-11-2017 21:45 |
|
|
Szaraczku, powiedz nam jeszcze, że Ci się nigdy nie śniła Deskolotka i latające fury z Powrotu do Przyszłości, a tęsknisz za codziennym karmieniem i oporządzaniem szkapy, żeby z radością codzień jechać na polę, uprawiać buraki
|
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Marcin
Użytkownik
Postów: 310
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 07.03.16 |
Dodane dnia 17-11-2017 23:00 |
|
|
Pumba napisał/a:
(...) a tęsknisz za codziennym karmieniem i oporządzaniem szkapy, żeby z radością codzień jechać na polę, uprawiać buraki
W samo sedno.
Ja też lubię przyczyniać się do globalnego ocieplenia zużywając paliwa kopalne w silniku spalania zamkniętego. Ale to już przeszłość, czy się podoba czy nie.
Przyszłość jest np tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=L51yZyqqK4I
1989 944 2.7AT |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 17-11-2017 23:38 |
|
|
Zawsze będę w ruchu oporu!
Film do mnie nie przemawia - tak, łatwo jest wcisnąć pedał w podłogę i liczyć na systemy... Samochody E - wszystko ułatwiają! Niedługo, nikt niczego nie będzie potrafił. Tylko zamawiać odpowiedniego specjalistę do odpowiedniego urządzenia, które to się zepsuło - i to będzie wyczyn ...
I tak .. miałem już takie plany .... Range Rover Classic i uprawnianie marchwi, jak mnie za bardzo wpieni ... konsumpcjonizm ...
Czy Wy tego nie widzicie? Wywalcie po 5 - latach te akumulatory ... na Marsa je wyślecie? Samochody na Abonament, jak telefony. Co 5 lat produkcja nowego ... no ludzie jaskrę sobie zoperujcie.
Gdzie to wszystko przerobimy?
Teraz samochody są plastikowe ... samo Valeo ma tak wygórowane normy, że z recyklatem nawet nie podchodź... spalimy w spalarniach? Trochę się to uda, ale ekologia... filtry też gdzieś trzeba wywalić.
Ludzie, zakopiemy się we własnym gównie ... i wyjdzie, że ja z Szarakiem trzydziestoparoletnim jestem bardziej ekologiczny.
Pieniądze wpier*** ten świat...
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 18-11-2017 00:02 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
michal951
Użytkownik
Postów: 907
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 03.12.11 |
Dodane dnia 18-11-2017 07:30 |
|
|
Jak dla mnie jesli ktos chce jezdzic na prad niech sobie kupi auto na prad i zostawi w spokoju 30 letnie porschaki.
out
924,944,944(3.0 vario),968,993
In
951 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Marcin
Użytkownik
Postów: 310
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 07.03.16 |
Dodane dnia 18-11-2017 08:28 |
|
|
Szarak Maryjusz napisał/a:
Samochody na Abonament, jak telefony
To jest temat na inną dyskusję. Polityka zarządzania jakością, którą stosują już chyba wszystkie koncerny doprowadziła do tego, że ludzie nie chcą kupować aut, które się terminalnie zepsują 2 tygodnie po gwarancji. Dlatego zaczyna się era wynajmu.
Szarak Maryjusz napisał/a:
Pieniądze wpier*** ten świat...
Teraz się zorientowałeś? To się dzieje już od 60-80 lat. Tyle, że nie pieniądze świat tylko kilka rodzin wpier...la całe pieniądze tego świata dla szaraków (nic osobistego ) zostawiając ochłapy.
1989 944 2.7AT |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 20-11-2017 10:06 |
|
|
Się emocjonalnie zrobiło to może ja po inżyniersku spróbuję wyłożyć tok rozumowania który sprawił że takim rozwiązaniom się zacząłem przyglądać.
Po pierwsze, primo, nie jestem fanem autopilotujących się melexów, ani nawet współczesnej motoryzacji która robi z kierującego idiotę, ba, nawet do automatycznej skrzyni nie dałem się przekonać. Uwielbiam zapach benzyny, babrać się w smarach i dźwięk pracy rzetelnej jednostki wolnossącej.
Ale, ze względów w dużej mierze ekonomicznych, podobnie jak spora część motoryzacyjnych fanów, na co dzień toczę się czterocylindrowym gnojowozem, więc nie da się ukryć że fundamentalistą nie jestem.
Kolejnym faktem godnym podkreślenia jest iż pukano się w głowę gdy sprowadzałem ze Stanów oryginalną zaślepkę wycieraczki więc insynuowanie mi myślozbrodni że jestem gotów niszczyć czy kastrować 30-letnie porszawki są nie na miejscu
Nie da się również ukryć że spora część youngtimerów/klasyków znakomitą część swojego żywota emeryckiego spędza w garażach, pod wiatami a czasem o zgrozo pod gołym niebem bo właścicieli zwyczajnie nie stać na to by takie auto służyło codziennie czyli do tego do czego zostało stworzone a wycieczka na zlot oznacza popadnięcie w lichwę bądź odcięcie potomstwa od smarowania bułek masłem.
A nie da się przecież ukryć że największą radością posiadania klasyka jest możliwość jazdy onym, choć, faktycznie są tacy którym wystarcza jak sobie w garażu posłuchają gulgotania, mruczenia, buczenia czy czego tam jeszcze.
Nie bez znaczenia jest również fakt iż w nadchodzących czasach poruszanie się pojazdami spalającymi paliwa kopalne zostanie najprawdopodobniej zakazane. Oczywiście nie już zaraz ale warto mieć to na uwadze.
I teraz do sedna.
Jak widać na załączonym linku i na wielu innych podobnych projektach, wiąże się z niewielką bądź wręcz żadną ingerencją w oryginalność pojazdu, w rozumieniu nieodwracalności zmiany. Kopciuch out, flansza i elektryk in i jedziemy. Oczywiście kwestia baterii, jej wielkości umiejscowienia itd ale tu myślę czeka nas w najbliższych latach gwałtowna rewolucja i gdy już będę mógł poważniej nad tematem pomyśleć to zasięg 150km w pojemności mieszczącej się w miejscu po baku paliwa nie będzie problemem.
Zalety: ekonomia, ekologia, serwis (a jego brak właściwie), moc, moment, niewrażliwość na jazdę na krótkich trasach, możliwość ujeżdżania bryki codziennie (a przecież dla jazdy a nie puszczania dymka te auta się kupuje), możliwość korzystania z klasycznej motoryzacji w czasach gdy w salonach będzie można już kupić wyłącznie autonomiczne meleksy.
Wadą (na razie) zasięg w takich diy rozwiązaniach choć 150km to już nie wyczyn obecnie, nibywadą jest konieczność ładowania ale to trochę wydumana wada, bo mówiąc o czasach przyszłych to doładować się będzie można wszędzie i szybko a ponadto pojemność baterii można dobrać do planowanego zastosowania.
Rzecz jasna, w życiu nie przerobiłbym tak wartościowego historycznie czy sportowo, rzadkiego modelu. Ale poczciwe 944 2.5 czy 924, zwłaszcza takie bez doskonałej historii czy oryginalnego stanu r11; czemu nie? Lepsze to niż złomowisko na którym taki niekolekcjonerski egzemplarz musiałby w końcu skończyć.
Tak czy inaczej do owej zbrodni najwcześniej przymierzę się za parę lat, bo o ile garaż już skończyłem to twarde żądanie Małżonki bym skończył również część mieszkalną garażu zabierze mi jeszcze rok, potem, w pierwszej kolejności remont patrola, potem jakiś projekt klasyczny i dopiero. Będę ostrzegał, więc lękający się gwałtu elektrycznego na 30-letnich klasykach będą mieli szanse swoje poukrywać a inne wykupić by uchronić od strasznego losu
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s
Edytowane przez seler2 dnia 20-11-2017 10:07 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
gonzacz
Użytkownik
Postów: 309
Miejscowość: Trzcianka
Data rejestracji: 06.07.09 |
Dodane dnia 20-11-2017 10:43 |
|
|
niby tak, ale ... nie do konca
ja na przyklad nie wyobrazam sobie, zebym jezdzil moim 928 na codzien. na sama mysl o jezdzie zima po zasolonych ulicach przechodza mi ciarki a na nosie zbiera sie kropelka zimnego potu.
nie przemawia tez do mnie parkowanie ladnie zachowanego klasyka na zatloczonym parkingu przy supermarkecie, emeryci czy dzieciarnia wsiadajaca do 11 letniej corsy ma wywalone na to jaki samochod obtlukuje drzwiami i czy na rancie ich drzwi odprysnie lakier.
kolejna kwestia to kilometraz, raz na okolo 6 tygodni jezdze do Polski (razem okolo 1700km) wiec w niedlugim czasie moje auto zostalo by milionerem.
jezeli chodzi o ekonomie to do jazdy na cadzien mam e46 330i, spalanie w miescie okolo 13 litrow, tyle samo na autostradzie przy predkosci 160-170. S4 na autostradzie spalil 14 litrow - liczone z tankowania do pelna.
ja czerpie radosc z posiadania klasyka, a te srednio 80 kilometrow, ktore robie tygodniowo jest wisienka na torcie i czym czego nie moge sie doczekac.
takie jest moje zadnie. za projekt przerobki na elektryka trzymam kciuki. mysle, ze po doprowadzeniu S2 do takiego stanu jak Ty to zrobiles, elektryfikacja bedzie kaszka z mleczkiem
944 US '83
S4 '87 automat
E46 M54B30 |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
simprez
Użytkownik
Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08 |
Dodane dnia 20-11-2017 11:10 |
|
|
Dzieci moje drogie - a czym Wy będziecie te swoje elektryczne zabawki ładować? W sensie skąd 'paliwo' weźmiecie
Buziaczki, wasz elektroenergetyk
944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try. |
|
Autor |
RE: A może by tak... |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 20-11-2017 11:52 |
|
|
Wungla Ci u nas dostatek, Panocku, wystarczy w ziemi podłubać! Puszczy też jeszcze kawałek jest, zasobów Ci u nas dostatek! Albo lepiej, kraj rolniczy - na biopaliwa się przerzućmy!
Co mi podsunęło myśl, że elektryki to jednak ślepa uliczka... Wiatru u nas za mało, rzeki płyną za wolno, słońce świeci za słabo, a trzeba Naród w energię zaopatrzyć. Ślepa uliczka, w końcu atom też zły, a prądu będzie trzeba coraz więcej.
A przecież można założyć hak do 924, na przyczepkię zarzucić 500 kilo dowolnego palnego "paliwa". Do auta piec, kocioł, silnik parowy, jakiś filtr ze skarpety w komin, żeby ekologom się w oczy nie rzucać... Co bogatsi mogą sobie doinwestować w system automatycznego zasypu, co biedniejszy będzie musiał robić przestoje na "ładowanie". Na stacji paliw będziemy kupować wodę, każda stacja może mieć zagajnik, z którego będziemy mogli za odpowiednią opłatą wybrać sobie własne "paliwo". Najszybsi jeżdżą na buku, biedota poleci na brzozie. Ba, na dodatek sauna w pojeździe jest za darmo. Zdrowo, tanio, ekologicznie, odnawialnie. Smogiem zajmą się "sztuczne liście", "zurbanizowany mech" albo pochłaniający zanieczyszczenia strukturalny beton. Para buch, koła w ruch!
Ja to chyba powinienem jednak zostać wizjonerem, zamiast te kółka i kwadraty całe życie malować.
|
|
Autor |
RE: A może by tak... |
seler2
Użytkownik
Postów: 1352
Miejscowość:
Data rejestracji: 19.02.13 |
Dodane dnia 20-11-2017 12:04 |
|
|
A to jest inny a jakże ciekawy temat, jako technik energetyk kiedyś sobie tak z grubsza liczyłem:
Łączna ilość samochodów osobowych na polskich drogach to powiedzmy 15mln, uśredniając że każde auto przejedzie chociaż 50 km dziennie i średniej 20kWh/100km dla elektryka oraz założeniu że ładuje się on w nocy przez 5h potrzebujemy dodatkowej mocy przyłączeniowej 2kW na każde auto czyli dodatkowe 30GW mocy przyłączeniowej.
W Polsce mamy 40GW mocy elektrowni i zakładając że zapotrzebowanie w nocy spada o połowę to brakuje 10GW elektrowni żeby zapewnić każdej osobówce te dzienne 10kWh, przy czym jest założenie mocno optymistyczne ergo potrzebne by były co najmniej dwie Elektrownie Bełchatów żeby zasilić wszystkie osobówki.
No chyba że coś pomieszałem to poproszę o korektę
było 944 S2
jest
e91 2.0d@220KM
f11 3.0d
k260
924s |
|