924.pl

Nawigacja

Strona Główna

Newsy

Artykuły

Galeria

Forum

Komentarze

Download

Linki

Kontakt

Szukaj

Logowanie

Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.

Zobacz Temat

924.pl | Klub 924.pl | Hyde Park

Strona 2 z 3

Autor

RE: LPG w Porsche..

Damian
Użytkownik

Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06

Dodane dnia 24-07-2010 01:13

No. Nareście jakiś ciekawy temat się pojawił, a nie tylko te wyścigi, rajdy czy co tam jeszcze

Jaki wieloletnik użytkownik śmierdziucha (pieszczotliwa nazwa LPG) pozwolę sobie pozwolić wskazać kilka moich spostrzeżeń (za pozwoleniem).
W prosiaku założyłem sobie gaza w zasadzie od razu jak go nabyłem (zacząłem jeździć), czyli 5 lat temu.

Zaraz na początku wymieniłem przewody zapłonowe, które po dwóch miesiącach musiałem znów wymienić bo się stopiły (gówniane były), na tych wymienionych jeżdżę do dziś. Świece w tym czasie wymieniłem ze dwa razy i może ze dwa razy je też czyściłem (mój prosiak lubi duuuuuużo oliwki).
Strzały miałem dwa, podczas zapalania w zimie na gazie.
Nic się nie stało, bo zastosowałem najbardziej proste z prostych rozwiązań - poluzowałem opaski zaciskowe na dolocie (między przepustnicą a mikserem), mam tez niby po drodze klapkę, ale to akurat wąpliwe zabezpieczenie - energia wybuchu bywa ogromna, osobiście (na własne oczy) widziałem jak znajomemu wygło maskę w BMW.
Mimo to , od tamtej pory prosiaka palę na benzynie i od razu przegazowuję na gaz.

Instalację reguluję sam, patrząc jak jeździ, ale raczej na lekko bogato (strzały częściej występują jak chcemy zbytnio przyoszczędzić-zubożyć mieszankę).
Zużycie gazu 10-18litrów w zależności od tego w jakich butach jeżdżę i czy tylko do roboty, czy zaś również za miasto (ostatnio tylko robota-dom i w ciężkich butach, pali 16litry).
Gaz tankuję po 2,04za litr, czyli jakieś 33zł za 100km.
Do tego 5 litrów PB na dwa miesiące (więcej odparowuje i ucieka przez dziurawy zbiornik niż przepalam).
Niech będzie 2zł na 100km. Czyli razem 35zł/100km.
To są prawdziwe koszty eksploatacji 924na LPG.
Jako, że w poprzednim życiu byłem księgowym prowadzę szczegółowe zapiski (co do grosza i kilometra) do wszystkich moich pojazdów jakie mam/miałem w ciągu ostatnich kilkunastu lat, powyższe wyliczenia nie są ściemą.
Za 35żł mogę kupić: poniżej 7litrów PB 98 (czyli tej na której powinno 924 jeździć), prawie 8litrów ON (lub 10litrów "załatwianej", albo rzepakowego w kerfurze).
Reasumując jeżdżę w kosztach CC700, albo W124 w dizlu.
Mam przy tym jednak dużo więcej przyjemności z jazdy, przemieszczam się szybciej/dynamiczniej/po kawalersku czasem.
K-jetronik jest nadal jak najbardziej sprawny, choć na ciepłym silniku nie trzyma wolnych obrotów (ale to akurat wina dostrojenia instalacji wyłącznie do LPG).
Nie zauważam dramatycznego spadku mocy na LPG (w warunkach miejskich i tak jestem zawsze pierwszy, a na tor by mnie nie wpuścili:_oops

, natomiast jest zauważalny duży w stosunku do PB wzrost "elastyczności" w dolnych rejestrach obrotów. Bez szarpania, dzwonienia i temu podobnych akcji można spokojnie na trzecim biegu wyjść z obrotów rzędu 1200obr/min i jechać, w sensie przyspieszać.

Czy mam wyrzuty sumienia za LPG w porsche?? Najmniejszych.
Wręcz przeciwnie - tylko się cieszę, że nie płacę ogromnych podatków jakie są w benzynie, bo miłościwie nam panujący i tak tą kasę ZMARNUJĄ. MOJE PIENIĄDZE Z EMERYTURY! Naprawdę lepiej jest zaoszczędzoną kasę "przepić" niż się dokładać do tego bajzlu.

Drugie auto - merc W126 mam również zgazowane i również zero problemów przy podobnych nakładach (świece i kable, tylko razy dwa - bo V8, też kjet).
W przypadku tego auta można powiedzieć, że jestem wręcz beszczelny bo do -15tu odpalam na gazie (dopiero w tym roku musiałem wymienić zestaw membran w parowniku, mimo że kupiłem go używanego a sam eksploatuję go 4,5roku, koszt 70zł).
Wystarczy przez kilometr jechać płynnie i delikatnie (żeby nie zalać gazem) i wsio. Nic się nie dzieje. Osiągi? Licznik zamyka. Tak jak i na PB :]
Samochodami robię łącznie OK 15000km rocznie, wcześniej była proporcja 2/3 prosiak reszta merc, teraz odwrotnie z racji powiększonej rodziny.

Gdy słyszę historie o ciągłych strzałach, wymienianiu kabli co pół roku i świec co dwa miesiące to mam zawsze jedną radę: ZMIEŃ GAZOWNIKA!

Instalacja gazowa (zwłaszcza śrubkowa) jest dramatycznie prosta i nie ma możliwości, żeby w podobnie prostym aucie powodowała tak skomplikowane problemy! Może to wynikać chyba tylko ze złych założeń (za mały mikser, parownik, reduktor) a co za tym idzie małej wiedzy/doświadczenia/wyobraźni gazownika.
W mercu, gdy go kupiłem miałem założony parownik taki jak w porschu (do 100kW) i mikser chyba od sejczento. Samochód na gazie po prostu nie jechał (maks 90km/h, gaśnięcie na wolnych obrotach itp). I taką instalację założył gazownik i wziął za to kasę!
Wystarczyło założyć odpowiedni mikserek do tego parownik na 200kW i jest miód malina!

Wracając do CC, mój sąsiad miał w 900tce tak inteligientnie podpięty parownik, że po wyłączeniu ogrzewania w kabinie prawie natychmiast zmarzał. Instalacja była zakładana w zimie, więc gazownik nie zwrócił uwagi jaką gafę strzelił, ale latem jeżdżęnie z "otwartym" ogrzewaniem nie należało do przyjemności... pomyśleć, że wystarczyło wpiąć reduktor w mały obieg równolegle z nagrzewnicą, a nie szeregowo.

Kolejny przykład? Kolega ze studiów (mechanika, a jakże). Parał się z bratem montażem instalacji gazowych. Zmienił fach gdy przy nawiercaniu jakiegoś dodatkowego otworu (żeby wpiąć "trzymadełko" przewodu), po reklamacji klienta, zrobił dziurę w pełnym zbiorniku LPG!!
Oczywiście go pokarało, bo poodmrażał sobie twarz i rękę. Miał na tyle instynktu samozachowawczego, że zmienił fach

Pamiętajcie - nie każdy gazownik ma taki instynkt.

PS. W obu mam pompy poodcinane, w kjecie jest trochę ciężko zostawić ciśnienie w układzie, tak by wtryski nie zapodawały paliwa, leci samo jak tylko klapa pójdzie w górę.
W 924 mam założony podciśnieniowy siłownik, który trzyma klapę w pozycji maks otwarty podczas jazdy na benzynie (wtedy rozdzielacz po prostu nie pracuje), w W126 nie udało mi się czegoś takiego zmieścić, ale póki co jest ok.

Sorry za wielki bajzel w tym mailu, ale po prostu ciężko mi zebrać i ubrać w słowa moje wieloletnie praktyki i przygody z LPG.
Starałem się nikogo nie obrażać, mam nadzieję że mi się udało (nie obrazić). Jeśli się nie udało - przepraszam

Pozdro 600 for all (podobno tak się pisze jak się jest trendy:whoeva

Autor

RE: LPG w Porsche..

ciachu
Administrator

Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06

Dodane dnia 26-07-2010 10:01

O qrna, Damian żyje!

924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86

Autor

RE: LPG w Porsche..

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 26-07-2010 10:02

Ciachu pomyślałem dokładnie to samo...

SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close

Autor

RE: LPG w Porsche..

hades307
Użytkownik

Postów: 1768
Miejscowość: Freie Stadt Danzig
Data rejestracji: 02.01.08

Dodane dnia 26-07-2010 10:02

wow temat burza 2 dni i 2 strony a posty... takich długich jeszcze nie widziałem

kiedyś może przeczytam bo temat wydaje się interesujący

1978
1979
szukam rocznika '80

There is a fine line between hobby and mental illness
-Welcome to the Other Side

Autor

RE: LPG w Porsche..

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 26-07-2010 11:12

ciekawostka z reichu

http://www.mytransaxle.de/portal/index.php?q=gallery&g2_itemId=41627

żeby nie było, że to jednostkowy przypadek

http://www.mytransaxle.de/portal/index.php?q=gallery&g2_itemId=73693&g2_page=1

i żeby nie było, że jestem gołosłowny.... 968 CS!!!! mit LPG Anlage...(co zaprzecza CS, ale cóż...)
http://www.mytransaxle.de/portal/index.php?q=gallery&g2_itemId=14164

tym razem 924S :
http://www.mytransaxle.de/portal/index.php?q=gallery&g2_itemId=73270

Autor

RE: LPG w Porsche..

simprez
Użytkownik

Postów: 5608
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08

Dodane dnia 26-07-2010 11:20

PIeszczoH napisał/a:
ciekawostka z reichu

http://www.mytransaxle.de/portal/index.php?q=gallery&g2_itemId=41627

(...)

ja wiem, że mam spaczoną psychę, ale butle takich rozmiarów zawsze mi się kojarzą z wyrzutnią bomb głębinowych w kutrach torpedowych...

944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.

Edytowane przez simprez dnia 26-07-2010 11:21

Autor

RE: LPG w Porsche..

pedro
Użytkownik

Postów: 827
Miejscowość: Poznań
Data rejestracji: 23.07.07

Dodane dnia 26-07-2010 11:26

Damian zawsze lubiłem twoje wypowiedzi

RAFAŁ
924/76 EU czerwony-sprzedany
944/83 EU srebrny był,został czerwony (sprzedany)
944/86 US czarny był (w częściach)
944/84 UK złoty był...
944/82 EU czerwony był się spalił ( 13.04.2011)
944/84 EU biały był przed czerwonym(sprzedany)
MB R107 450 sl jest...

Autor

RE: LPG w Porsche..

juras
Użytkownik

Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06

Dodane dnia 26-07-2010 11:56

Dużo ciekawych pojazdów jeździ na LPG. Np: http://www.youtube.com/watch?v=auniIlD_4SI&feature=related

2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600

Autor

RE: LPG w Porsche..

hades307
Użytkownik

Postów: 1768
Miejscowość: Freie Stadt Danzig
Data rejestracji: 02.01.08

Dodane dnia 26-07-2010 12:25

dodam że lpg jest nie tylko tańszy ale też a może w obecnych czasach powinno się mówić że przede wszystkim bardziej przyjazny środowisku coraz więcej ludzi zwłaszcza polityków na to leci na wyspach pojazdy zasilane gazem (flexifuel) mają niższe stawki na podatek drogowy

1978
1979
szukam rocznika '80

There is a fine line between hobby and mental illness
-Welcome to the Other Side

Autor

RE: LPG w Porsche..

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 27-07-2010 15:40

w PL się nie przyjmie takie nazewnictwo, bo rząd ma w nosie ekologiczność.
Myśli się odwrotnie do reszty świata....
zamiast upusty na zakup nowych aut to podatki od starych....
z reszta rządowi nie zależy, żebyś jeździł na ekologicznym paliwie, bo to oznacza mniejsze wpływy do kasy państwa...
Kwestia taniego LPG jest też umowna... owszem jest tańsze... ale jeśli lpg się spopularyzuje, a wpływy z beny spadną to się podniesie akcyzę na lpg, żeby wyrównać...

Autor

RE: LPG w Porsche..

tetsumaru
Użytkownik

Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09

Dodane dnia 27-07-2010 16:45

PieszczoH ... LPG nie moze kosztowac wiecej niz polowe ceny etyliny , bo ogranicza to przepis unijny . Juz kiedys probowali wywindowac cene LPG ale sie im to nie udalo .

Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony

Autor

RE: LPG w Porsche..

PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06

Dodane dnia 27-07-2010 17:01

jakaś podstawa prawna ?

Autor

RE: LPG w Porsche..

tetsumaru
Użytkownik

Postów: 1093
Miejscowość: Łódż
Data rejestracji: 17.11.09

Dodane dnia 27-07-2010 17:06

Kiedys to wyczytalem w jakims gazecisku i nie tylko ja o tym wiem , bo gdyby bylo inaczej , to nasz kochany rzad dawno by nam podniosl cene LPG . Tyle co wiem to to ze ze wzgledu na to wlasnie ze LPG jest paliwem ekologicznym , nie moze kosztowac wiecej niz 50 % ceny etyliny . Dokladnego zapisu prawnego nie znam i nigdy tego nie drazylem .

Jest :
944 2,7 1982 czerwony
944 2,5 1986 biały
928 S4 1990 srebrny
Było :
944 2,5 1984 czerwony

Autor

RE: LPG w Porsche..

Marko84s
Użytkownik

Postów: 425
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.01.09

Dodane dnia 28-07-2010 01:18

Z tym że to unijne prawo dotyczy chyba tylko akcyz, a co jeśli stacje benzynowe będą musiały sobie odbić znaczne spadki sprzedaży benzyny podnosząc ceny gazu?
Pozatym jest to w tej chwili paliwo niszowe, a co jeśli wzrośnie liczba urzytkowników aut na gaz i zacznie go brakować jak to miało miejsce niedawno z ON ceny poszły wtedy mocno w górę.
Pozatym autem na gaz nie wjedzie się do garażu podziemnego na moim osiedlu (pomysł wspólnoty) no i są w europie tunele gdzie autem na gaz nie wjedziecie, a w Warszawie już gdzieś widziałem podziemny parking supermarketu z zakazem wjazdu aut na gaz.

Autor

RE: LPG w Porsche..

Damian
Użytkownik

Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06

Dodane dnia 28-07-2010 11:39

Marko84s napisał/a:
Z tym że to unijne prawo dotyczy chyba tylko akcyz, a co jeśli stacje benzynowe będą musiały sobie odbić znaczne spadki sprzedaży benzyny podnosząc ceny gazu?

Nie tylko. Gaz jest dużo tańszy w produkcji. Póki co stacje podnoszą marżę na benie, także tendencja jest odwrotna. I będzie.

Marko84s napisał/a:
Pozatym jest to w tej chwili paliwo niszowe, a co jeśli wzrośnie liczba urzytkowników aut na gaz i zacznie go brakować jak to miało miejsce niedawno z ON ceny poszły wtedy mocno w górę.

To zamiast 5tysi rocznie na paliwie będę oszczędzał 2,5 :]

Marko84s napisał/a:
Pozatym autem na gaz nie wjedzie się do garażu podziemnego na moim osiedlu (pomysł wspólnoty) no i są w europie tunele gdzie autem na gaz nie wjedziecie, a w Warszawie już gdzieś widziałem podziemny parking supermarketu z zakazem wjazdu aut na gaz.

Jest taki przepis podyktowany względami bezpieczeństwa - LPG jest cięższe od powietrza i gromadzi się przy podłodze, co w przypadku zwłaszcza parkingów podziemnych i tuneli jest kłopotliwe - wentylacja odbywa się "górą".
Ale. W ciągu miniony 5 lat (odkąd jeżdżę na gazie) z podziemnego korzystałem 3razy, a tunelem europejskim jechałem 2 razy.
A zaoszczędziłem ze ~25tysi na paliwie. Za te pieniądze mógłbym sobie nająć helikopter żeby mi przetransportował samochód nad tunelem, w te i we wtamte, a "darmozjady" nie dostały jakichś 20tysi podatku. Dla mnie - bezcenne

Autor

RE: LPG w Porsche..

pit
Użytkownik

Postów: 333
Miejscowość:
Data rejestracji: 26.03.08

Dodane dnia 27-09-2010 00:42

a tu chłopcy poszli o krok dalej

http://www.youtube.com/watch#!v=CZq8IYu36QM&feature=related

a taka ładna eska była

ale podatku drogowego to w polsce ani złotówki nie zapłacą

Autor

RE: LPG w Porsche..

vito
Użytkownik

Postów: 1197
Miejscowość: krk
Data rejestracji: 19.10.08

Dodane dnia 27-09-2010 10:30

mina gości w 2:58 mówi wszystko

jesteś na FB ?

https://www.facebook.com/PorscheTransaxlePolska <-- dla miłośników klasycznych porsche

https://www.facebook.com/pages/Dziennik-Politologa/506206186096921 <-- najświeższe informacje polityczne

https://www.facebook.com/pages/mocnyskleppl/268077963274428 <-- w poszukiwaniu wymarzonej sylwetki

Autor

RE: LPG w Porsche..

Mammoth
Użytkownik

Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08

Dodane dnia 23-12-2010 03:02

Ponieważ tutaj jest temat o LPG więc zacytuję wypowiedzi z innego wątku:

graba001 napisał/a:
..jak chcesz zniszczyć kolejnego prosiaka to sobie odpuść, albo poszukaj na allegro jakiegoś już zagazowanego przez jakiegoś idiote."

Mammoth napisał/a:
W jaki sposób instalacja LPG niszczy auto? Chyba nie bardzo wiesz o czym mówisz.

graba001 napisał/a:
tym że temperatura spalania mieszanki z gazem jest wyższa od temperatury spalania mieszanki z paliwem

Ok. O ile 'C jest ta temperatura wyższa? Skąd masz informacje o niszczycielskiej ogromnej temperaturze? Od kolegi znajomego, który gdzieś kiedyś słyszał taką historię? Wiesz skąd się taka opinia wzięła?

Prawda jest prosta i w sumie dosyć zabawna. Polak jest jaki jest. Oblicza zużycie paliwa (ostatnio nawet tutaj na forum powstały dwa tematy pt. "Ile pali.." ), kalkuluje i kombinuje jakby taniej poruszać się autem. Ale konkretnie: Silnik można bez większych problemów zniszczyć na benzynie i jest to dokładnie ta sama sytuacja co z gazem. Mianowicie chodzi o regulację mieszanki. O ile jednak w przypadku zasilania benzyną temat dla laika jest zbyt trudny, to przy instalacji LPG sprawa była ułatwiona. Pierwsze generacje instalacji LPG (to wtedy głównie powstawały przeróżne historie i kształtowały się opinie na temat gazu) miały bardzo prosty sposób regulowania mieszanki - pokrętła zamontowane na przewodach. I tutaj właśnie jest największy problem. Użytkownik auta nie posiadający żadnej wiedzy, chcąc oszczędzić pieniążki (w końcu w tym celu zamontował instalację LPG) sam brał się za regulację mieszanki. Założenie proste - żeby jeździć taniej kręcimy pokrętłem i silnik dostanie mniej paliwa. Oczywiście kosztem dynamiki, ale silnik chodzi, a do tego pali jeszcze mniej i tak taniego paliwa. Jest w tym tylko jeden haczyk: Zubożenie mieszanki czyli zmniejszenie dawki paliwa (ta sama zasada dotyczy benzyny) nie dość że podnosi temperaturę, to wydłuża jej czas spalania, a co za tym idzie doprowadza do szybszego zużycia elementów silnika (głównie wypalanie zaworów, a w ekstremalnych przypadkach może "rozpuścić" tłok) i w efekcie do jego zniszczenia. Takie przypadki zdarzały się i będą nadal się pojawiać. Jednak nie wynika to z winy LPG, ale z nieprawidłowej regulacji. Silniki zasilane LPG bezproblemowo robią ogromne przebiegi i nie są to żadne wyjątki. Wiadomo.. więcej jest dyskusji o problemach, ale wynikają one głównie z winy użytkowników. A że mniej rozmów jest o bezproblemowym użytkowaniu gazu? Auto jeździ, nie sprawia kłopotów - więc nie ma o czym mówić. O wiele ciekawsze są przecież historie z problemami, a jak do tego pojawiają się zniszczenia to już w ogóle jest pięknie i takie właśnie fajniej się powtarza innym.

Edit:

GaZiK napisał/a:
@Mammoth
Zapytałbyć najpierw o możliwość cytowania!

Cytowanie wypowiedzi z forum publicznego nie wymaga żadnego pozwolenia.

Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)

"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego"

Edytowane przez Mammoth dnia 23-12-2010 08:52

Autor

RE: LPG w Porsche..

Marko84s
Użytkownik

Postów: 425
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 22.01.09

Dodane dnia 23-12-2010 11:17

Wszystko fajnie tylko Porsche nie kupuje się żeby nim tanio jeździć. Czy naprawdę te parę zł różnicy jest warte wiercenia w tak pięknym aucie dziur, cięcia kabli i innego tego typu tuningu?

Autor

RE: LPG w Porsche..

max944
Użytkownik

Postów: 1220
Miejscowość: Ząbkowice Śląskie
Data rejestracji: 12.01.07

Dodane dnia 23-12-2010 12:00

A ja powiem tak: nie mam nic do gazu, ale bym go nie zamontował.

Dlaczego? Dlatego, że wg. mnie jak auto wyszło z fabryki jako benzyniak to i na beznynie ma jeździć.

Nie lubię jakichkolwiek ingerencji w konstrukcję auta i tyle.

A co do gazu w prosiakach to najbardziej martwi fakt, że szkoda tych aut bo coraz mniej oryginałów, ale z dwojga złego lepiej niech już jakiś oszczędny pasjonat je zagazuje a nie np. ospojleruje w stylu wieś wagenu.

Max944 ( Dominik )

Jest:
Renault Captur '24, Mercedes S350 '04, Mini Cooper '05, Chrysler Sebring '09
Kiedyś było:
944 '86
924 '84

Edytowane przez max944 dnia 23-12-2010 12:01

Strona 2 z 3