Autor |
Malutki jubileusz |
szeryf
Użytkownik
Postów: 1141
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 20.08.07 |
Dodane dnia 18-11-2007 23:34 |
|
|
Właśnie uświadomiłem sobie, że jutro minie kwartał od zakupu 924. Dlatego postanowiłem podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Pewnie wszystko co napiszę już wiecie, ale co mi tam
Wrażenia póki co mam bardzo pozytywne. Ogólnie auto fajnie jeździ, szczególnie na zakrętach. Niestety muszę stwierdzić, że samochód jeździ lepiej ode mnie i zazwyczaj dostojnie toczę się przez miasto ;D. I to mi się w Porsche podoba, że jako marka produkująca samochody sportowe, tworzy samochody nadające się także do spokojnej jazdy zgodnie z przepisami. Ba ja nawet z tego czerpię przyjemność - włączam radio z muzyką klasyczną i nigdzie mi się nie spieszy... Z drugiej strony prędkości znacznie przekraczające dozwolone nie przyprawiają o szybsze bicie serca spowodowane strachem czy samochód lada moment się nie rozleci . Póki co odważyłem się jechać 160 wrażenie z jazdy - jadę szybko ale nawet pokonując zakręt z tą prędkością nie czułem aby auto miało problem z jego pokonaniem, wręcz chciałoby się rzec, że czuło się jak ryba w wodzie (w sumie to żadna niespodzianka,ale byłem mile zaskoczony). Wrażenia z jazdy są jeszcze większe z pozycji pasażera. No właśnie - wydaje mi się, że fotel pasażera jest nieznacznie niżej ustawiony. Czy to tak tylko w moim czy we wszystkich?
Przy tym komfort jazdy jest na należytym poziomie - podczas podróży przez całą Polskę nie odczuwałem zmęczenia związanego z niewygodną pozycją za kierownicą - wręcz przeciwnie- mógłbym jechać i jechać...
Nota bene - zapytany czy nie boję się, że w trasie samochód odmówi posłuszeństwa, stwierdziłem, że nie ma takiej możliwości. Nie wiem skąd takie miałem przekonanie, ale na prawdę tak myślałem. Dopiero później do mnie dotarło: samochód prawie trzydziestoletni - wszystko może się zdarzyć. Szczęśliwie inżynierowie Porsche nie konstruują samochodów tylko do oglądania
Szacuję, że przez ten czas przejechałem około 2tys km. Przez ten czas pokazało się parę problemów. Na szczęście wszystkie były raczej błahe. Już pierwszego dnia poznałem co to znaczy mieć youngtimera- gdy dojechałem do domu i chciałem auto odstawić na noc na parking strzeżony nie mogłem maleństwa obudzić.
Na domiar złego zablokował mi się włącznik świateł i zapomniałem wyłączyć hebel. Oczywiście następnego dnia okazało się, że akumulator jest pusty.. . Szczęśliwie awaria okazała się błahostką- w kostce do rozrusznika kable straciły styk. A akumulator wymieniłem na nowy. W międzyczasie wymieniłem też świece, bo nie mogłem Prosiaczka odpalić,a znajomy mechanik stwierdził, że może coś z nimi być nie tak (oczywiście stwierdził to na słuch ) Szczęśliwie (ale po fakcie) okazało się, że świece były OK, ale klemy były zaśniedziałe. Kolejną błahostką była wymiana żarówki w świetle cofania.
Ostatnio okazało się, że mam dziurawy tłumik - ze względu na to, że jest kwasoodporny szkoda było go wyrzucać - zaspawałem (oczywiście nie osobiście). Niestety problem powrócił - musiała pojawić się jeszcze jakaś dziura, bo za bardzo mi hałasuje..
Jest jeszcze problem z lakierem - w związku z tym, że auto było odnawiane w kilku miejscach widać pęknięcia lakieru. na razie nie jest to nic nagłego, ale w przyszłości będę musiał się tym zająć ( no i oczywiście odpryskiem na spodnim pasie pod zderzakiem ;D )
Zauważyłem także, że licznik zaniża mi przebieg- jakieś 10-12%. Z tego co zauważyłem to prędkościomierz nie wykazuje przekłamań. Mieliście może takie problemy?
I na koniec ostatni problem jaki mi wyskoczył: na wolnych obrotach mam niskie ciśnienie oleju - niestety problem ujawnił się na trasie - zaraz jak tylko wyruszyłem (a nie mogłem zawrócić). Gdy dojechałem do domu sprawdziłem poziom oleju - hmm trochę mi go zżarło. Nawet trochę za dużo, bo jest poniżej dolnej granicy. Mam tylko nadzieję, że silnik na tym nie ucierpiał (bo przejechałem tak prawie 500km...)W związku z tym zastanawiałem się nad wymianą oleju. Niestety ze względu na brak czasu nie zgłebiłem temat i chyba po prostu doleję oleju, żeby sprawdzić, czy to pomoże.
Przedstawiłem wszystkie problemy jakie miałem z autem przez ten czas- biorąc pod uwagę jaki przebieg zrobiłem sądzę, że nie jest źle. Ja w każdym razie jestem zadowolony i nie marudzę.
Chcę się ustosunkować do jednej sprawy - w ogłoszeniach często można przeczytać, że samochód przyciąga uwagę- coś w tym jest. Jednakże nie wygląda to tak, że ludzie notorycznie zatrzymują się zobaczyć co to jedzie. Z moich doświadczeń wynika, że najczęściej oglądają się dzieciaki. Przy uchylonym oknie dane mi było słyszeć komentarze z ich strony:
"Patrz co to!?",
"(nie wiem co było wcześniej)Nie, to Porsche!"
i mój ulubiony, usłyszany w nocy od nastolatki idącej z rodziną: "Patrzcie jaki fajny samochód!" Generalnie reakcje zazwyczaj są sympatyczne, chociaż dorośli są bardziej powściągliwi.
Oczywiście moi znajomi nie omieszkali napomknąć, że mam super auto, piękne sportowe itd. Chyba nie jest to tylko kurtuazja... .
Reasumując 924 - Porsche na zakupy? Może i tak, ale szkoda, żeby podczas jazdy zakupy porozsypywały się po bagażniku
Mam nadzieję, że nie smęciłem za bardzo, a post jest czytelny (pisałem go tyle, że nie mam już siły go sprawdzać ) , dziękuję za uwagę i dobranoc.
Don't Call Me Zombie!!! |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
szczurek
Użytkownik
Postów: 1507
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 10:55 |
|
|
bardzo fajny post. taki od serducha a dzieciaki (mam takie wrażenie) bardzo lubią youngtimery
944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata
Edytowane przez szczurek dnia 19-11-2007 10:55 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
Abelard
Użytkownik
Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 19-11-2007 10:56 |
|
|
Gratuluje jubileuszu i ciesze sie ze nadal jestes zadowolony.
Co do oleju to nie wiem. Niby na 1000km moze do 1.5l zjadac ale byc moze warto sprawdzic czy nie ma wyciekow gdzies.
Inne awarie, hm no coz prawie 30lat robi swoje, ale te wszystkie zalety w moim przypadku przykrywaly wady i widze ze i Tobie nie wydaja sie straszne.
Szczeliwych nastepnym km...
PS
Ostatnio tu w UK to wydaje mi sie ze wspomnienia o jezdzeniu i posiadaniu Porsche sa na tyle odlegle ze niemal nie mozliwe. Innymi slowy czasami wydaje mi sie ze mi sie to wszystko przysnilo...
Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
szeryf
Użytkownik
Postów: 1141
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 20.08.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 11:50 |
|
|
Co do oleju to wiem, ale przed Wielką Podróżą poziom był ok i gdy zajechałem do domu rodzinnego (nie tam gdzie teraz mieszkam) zapomniałem zupełnie o sprawdzeniu jego poziomu. Dopiero wracając (gdy spojrzałem na ciśnienie oleju) dotarło do mnie jaki ze mnie gapa.
Dokładnie - po samochodzie w tym wieku nie ma co oczekiwać, że nie będzie miał żadnych kaprysów (tak jak prawdziwa Pani ;D , ale o tym była mowa w innym wątku ..)
Abelard tak przy okazji: Zalany był Mobil M 10w40 czy 15w40, bo zaczynam wątpić w swoją pamięć ...
EDIT: Literówki
Don't Call Me Zombie!!!
Edytowane przez szeryf dnia 19-11-2007 11:51 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
max944
Użytkownik
Postów: 1220
Miejscowość: Ząbkowice Śląskie
Data rejestracji: 12.01.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 12:05 |
|
|
fajne ...
Max944 ( Dominik )
Jest:
Renault Captur '24, Mercedes S350 '04, Mini Cooper '05, Chrysler Sebring '09
Kiedyś było:
944 '86
924 '84 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
Abelard
Użytkownik
Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 19-11-2007 13:47 |
|
|
15W40 jak mnie pamiec nie myli
Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
pilatus
Administrator
Postów: 1734
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
Dodane dnia 19-11-2007 19:43 |
|
|
Fajne podsumowanie - przyjemnie się czyta .
Ciśnienie oleju nie zależy od jego ilości więc to, że Ci go ubyło (oleju) nie ma znaczenia, jeśli tylko nie woziłeś się zbyt szybko po zakrętach (lub dziurawych drogach). Poziom oleju powinieneś zachować po to, by "smok" który go ciągnie z miski olejowej, nie zaciągnął przypadkowo powietrza, bo może wtedy dojść do zatarcia panewki.
Ogólnie te samochody cierpią niestety na bardzo niskie ciśnienie oleju. Już fabryka to zauważyła dając czujnik ciśnienia (ten od czerwonej kontrolki) o bardzo niskim progu działania - co by nas ta kontrolka nie denerwowała zbyt często. Inna sprawa, że czujniki te potrafią się psuć i zazwyczaj wskazują za niskie ciśńienie. Jeśli po dłuższej szybkiej jeździe nie zapala Ci się czerwona kontorlka ciśńienia to nie jest źle.
No to się rozpisałem technicznie w HydeParku - sorka.
pzdr
jacek(pilatus) |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
igor
Użytkownik
Postów: 3897
Miejscowość: waw / lbn
Data rejestracji: 15.11.06 |
Dodane dnia 19-11-2007 19:46 |
|
|
gratuluje, Szeryf! muszę przyznać ze nieraz jeździłem z Abelardem tym autkiem, niestety nigdy nie prowadziłem (może Abelard bał się mi dać, bo widział, jak jeżdżę ) - bardzo przyjemne auto... jak w mało którym czuć tą prawdziwą atmosphere of the eighties
cieszę się również, że nie masz z nim większych problemów - to auto naprawdę było warte swoich pieniędzy
pozdrówka i do zobaczenia na którymś zlocie
924S LeMans Targa '88
924S LeMans Targa '88 - projekt
ex 924S Targa US '87
ex 924S Targa '86
ex 924 '76 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
max944
Użytkownik
Postów: 1220
Miejscowość: Ząbkowice Śląskie
Data rejestracji: 12.01.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 19:51 |
|
|
hmmm. a moze by zrobić takie podsumowanie u siebie?
Max944 ( Dominik )
Jest:
Renault Captur '24, Mercedes S350 '04, Mini Cooper '05, Chrysler Sebring '09
Kiedyś było:
944 '86
924 '84 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 19-11-2007 19:57 |
|
|
Bardzo ładne podsumowanko. Życzymy dalszej owocnej współpracy
P.S.
szeryf napisał/a:
Szacuję, że przez ten czas przejechałem około 2tys km.
Abelard, widzisz? Dobrze zrobiłeś żeś sprzedał, sobie prosiaczek wreszcie pojeździ
|
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
max944
Użytkownik
Postów: 1220
Miejscowość: Ząbkowice Śląskie
Data rejestracji: 12.01.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 19:59 |
|
|
Ja swoim prosiakiem zrobiłem ok 4000 km za prawie rok
Max944 ( Dominik )
Jest:
Renault Captur '24, Mercedes S350 '04, Mini Cooper '05, Chrysler Sebring '09
Kiedyś było:
944 '86
924 '84 |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
szeryf
Użytkownik
Postów: 1141
Miejscowość: Wrocław
Data rejestracji: 20.08.07 |
Dodane dnia 19-11-2007 23:51 |
|
|
Dziękuję Wam wszystkim, Maniacy ;D - nie liczyłem na tak pochlebne reakcje.
Abelard: thx - czyli dobrze pamiętałem
Pilatus:Hmm, wcześniej zauważyłem, że po jakimś czasie wskazywane ciśnienie jest coraz niższe, ale zazwyczaj poniżej 2 nie schodziło, teraz na wolnych lubi zejść nawet do 1 (ale kontrolka się nie pali). Czyżby wychodziło na to, że muszę kupić nowy wskaźnik?? A tak przy okazji - stosunkowo wcześnie zauważyłem, że przy ruszaniu ze zbyt małym gazem kontrolka ciśnienia oleju lubi błysnąć. Mam nadzieję, że to normalne (ja tak to odebrałem).
Damian: Teraz to Prosiaczek raczej postoi, bo soli trochę się lękam.
Max944: Pospiesz się, zanim opatentuję pomysł
Don't Call Me Zombie!!! |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
miniver
Użytkownik
Postów: 767
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 07.04.07 |
Dodane dnia 20-11-2007 13:21 |
|
|
Wskazania zegarka ciśnienia oleju u mnie też bywają dziwne... ale to chyba wina czujnika ciśnienie oleju, a nie wiem czy jeszcze da się taki nowy dostać.. Ale jeśli poziom oleju spadł poniżej dolnej kreski, to znaczy, że sporo Ci łyknął oliwy.. Sprawdź czy masz dobrze dokręcony filtr oleju - mnie kiedyś tamtędy olej uciekał.
Don't panic! |
|
Autor |
RE: Malutki jubileusz |
Abelard
Użytkownik
Postów: 997
Miejscowość: DK
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 20-11-2007 13:41 |
|
|
www.klasykmania.friko.pl
Rozmawialem z kolega, ktorego kolega jest wlascicielem tej strony...Z tego co wiem dopiero szykuje sie do rozpoczecia profesionalnej dzialalnosci, ale warto zapytac - chyba nie daleko. Ze zdjec na stronie wyglada na dokladnego. Nie wiem jak reszta - nie sprawdzalem.
Już nie zbieram na 968 CS
www.instagram.com/p968cs
968CS 92'
944 84'
924 80'
924 89' składak targa
"Standing in line is easy, finding your way isn't." |
|