Logowanie | |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 29-06-2013 09:24 |
|
|
Program jak program, pożeracz czasu i tyle, ale jak widzę w jaki sposób robią blacharkę to szkoda czasu pracy pieniędzy i aut.
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Cyryl
Użytkownik
Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10 |
Dodane dnia 29-06-2013 10:50 |
|
|
Co prawda nie widziałem żadnego odcinka, bo telewizji nie oglądam od 7 lat, ale mniej więcej orientuję się jaka zasada obowiązuje w tego typu zabawach. Twoje auto, Tomku, jest po prostu za ładne To, że mechanicznie znalazłoby się coś kosztownego do wymiany (może też ciut dmuchasz na zimne?) to jest jedna kwestia, a druga jest taka, że zmiana tarczy sprzęgła czy amortyzatorów nie jest wizualnie spektakularna i atrakcyjna dla reżysera programu. Ba, w ogóle jej nie widać. Wydać na każde auto 6k oczywiście się da, ale w oku kamery właśnie wydanie tej kasy na blacharkę, tapicerkę, mody zawieszenie czy coś pokrewnego wyglądało by atrakcyjnie. Wizualnie Twój wóz jest świetny, i brakuje mu zaledwie kilku pierdółek. Oczywiście trzymam kciuki, by to on został wybrany, i pod Twoim czujnym okiem doprowadzony do perfekcji. Tak czy inaczej fajna przygoda i warto! Trzymam kciuki.
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 29-06-2013 21:33 |
|
|
I jak? I jak?
Szkoda że nie byłem dziś w Wawie, bo bym się poprzyglądał "jak się robi telewizję"
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 30-06-2013 10:42 |
|
|
Jak było? Bardzo fajnie Mówiąc szczerze uważałem, że tego typu programy zawsze są z góry ustawione (a w zasadzie obstawione) znajomymi ekipy producenckiej itd., ale jak w ostatniej serii zobaczyłem na kastingu najpierw auto Alana, a później swoją byłą Niebieską Strzałę (w tym momencie to mi aż ciarki przeszły po plecach ) uznałem, że może warto spróbować i wysłałem zgłoszenie...
Na kasting wszyscy zostali zaproszeni na godzinę 9 rano - organizatorzy chcieli mieć możliwość ujęcia całej grupy aut - a same "przeglądy" rozpoczęły się od ok 11 i trwały 20-30 minut na auto. Z Łodzi wyjechałem o 6, na miejsce dotarłem o 7:30, a przedemną były już 4 auta - w tym jedno 924 (kolegi z forum: Azazel - bardzo miło było poznać ): ). Na wczorajszy kasting przyjechało ok 30 samochodów - z Porsche były tylko nasze dwa.
Dochodząc do meritum czyli części przeglądu samochodu to towarzyszą temu bardzo duże emocje. Auto wjeżdża na warsztat, dopada do niego kilku mechaników i oglądają auto z każdej strony, a ja stoję na placu i przyglądam się temu wszystkiemu na wystawionym ekranie - niestety nie ma dźwięku, więc nie wiem jakie komentarze padają podczas oględzin. Może to i lepiej Po kilkunastu minutach wychodzi Adam i przedstawia wynik "testu". Generalnie moje auto zostało ocenione jako takie, które da się jeszcze uratować Najgorzej ocenili nadwozie, wiem, że ktoś kto kiedyś lakierował ten samochód chciał aby był już niezniszczalny i nie szczędził klaru kładąc kilka jego warstw, ale nie spodziewałem się, że to aż tak nie spodoba się ekipie - uznali, że takie rzeczy jak zacieki nie mogą mieć miejsca i generalnie auto powinno być od nowa polakierowane, z mechaniki oczywiście jakieś wycieki z silnika i układu napędowego, przednie wahacze do wymiany, trochę pracy przy hamulcach, z wnętrza popękana deska i tapicerka foteli. Pan Adam pewnie widząc moją mine na koniec pocieszył mnie, że w sumie z tych porszaków, które mieli do tej pory to było w najlepszym stanie... i tym optymistycznym akcentem zakończyła się wczorajsza przygoda. Dzisiaj kolejny kasting, a mnie pozostaje mieć nadzieję, że auto mimo tym niedociągnięciom spodoba się jurorom i zaproszą je do programu.
Podsumowując: atmosfera na kastingu była super, organizatorzy bardzo życzliwi i mili, był kącik z kawą i ciastkami, można było porozmawiać z innymi uczestnikami i naprawdę fajnie spędzić dzień i cieszę się, że dzięki mojemu autku przeżyłem kolejną fajną przygodę, która na długo pozostanie w mojej pamięci.
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 30-06-2013 19:23 |
|
|
Na koniec jeszcze pamiątkowa fotka z gospodarzem programu - Adamem Klimkiem - kawał chłopa, ale bardzo sympatyczny i życzliwy, widać, że bardzo lubi swoją pracę.
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 15-10-2013 14:49 |
|
|
Dawno nic nie pisałem, a skoro sezon się kończy uznałem, że zaktualizuję sobie wątek o aucie. Samochodzik spisuje się super, nadal daje dużo frajdy z jazdy, zaliczył w tym roku Kielce i dwa rajdy turystyczne organizowane przez ClassicCarsŁódź. Do programu "Samochód Marzeń Kup i Zrób" go nie wzięli, ale troszkę sam przy nim porobiłem. Wymieniłem płyn w chłodnicy i olej w skrzyni zregenerowałem rozrusznik (w firmie HartStal - tam gdzie wcześniej alternator - koszt 300zł) i w końcu wymieniłem paski i rolki rozrządu i balansu.
Poniżej pamiątkowa fotka wymienionych części oraz link do zdjęć z rajdu "Noc w Skansenie" - prócz mojego auta jest tam też 928S Racestara i 944 tetsumaru: https://plus.google.com/photos/118197225348269769554/albums/5934870245731032113
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 29-04-2014 13:55 |
|
|
W tym roku postanowiłem powalczyć z zawieszeniem, podczas przejazdów przez dziurawe drogi czuć stuki na kierownicy, na początku kwietnia miałem przegląd techniczny, wspomniałem, aby sprawdzili dokładnie auto na szarpakach. Werdykt: "Panie tu wszystko jest ok, zero luzów, nic nie jest do roboty". Postanowiłem jednak powalczyć, tym bardziej, że część rzeczy miałem już kupione wcześniej, na auto powędrowały nowe wahacze z gumami i sworzniami oraz nowe gumy stabilizatora. Co dziwne, oryginalny wahacz miał jeszcze przynitowane sworznie, aż nie chce mi się wierzyć, że przez 30 lat nikt tego nie robił. Po wymianie okazało się, że aby jechać prosto musiałem mieć kierownicę skręconą o jakieś 4 cm w lewo, więc nie obyło się bez wizyty w warsztacie ustawiającym geometrię. Po wymianie nadal czuję delikatne stuki w kierownicy, więc chyba będę musiał powalczyć z maglownicą
Poza zawieszeniem auto dostało nowy palec i kopułkę, tutaj efekty są odczuwalne natychmiast. W poprzednim roku wymieniałem kable i świece, a kopułkę i palec miałem już słabą, ale jakoś u Tomka nie były one dostępne i tak się złożyło, że dopiero niedawno się tym zająłem. Teraz silniczek pracuje jak zegarek, na obroty się wkręca ochoczo jak żwawy japończyk, a nie ospały szwabik
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
miniver
Użytkownik
Postów: 767
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 07.04.07 |
Dodane dnia 30-04-2014 02:58 |
|
|
A luz na łożysku w obudowie stacyjki likwidowałeś?
Don't panic! |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 22-05-2014 09:30 |
|
|
Nie mam za dużego luzu na samej kierownicy, ale chyba ten krzyżak łączący kierownicę z maglownicą ma luzy i planuję go wymienić niedługo.
Wracając do tematu auta to na początku maja wybrałem się na wycieczkę w góry razem z Classic Cars Łódź. Głównym programem wycieczki był przejazd trasami Historycznego Rajdu Polski. Wcześniej jeździłem czasem w rajdach turystycznych organizowanych przez Classic Cars i muszę przyznać, że jest to świetna sprawa, zabawa dla całej rodziny. Trasę pokonujemy zgodnie z itinererem, a organizatorzy dbają by cała załoga się nie nudziła, więc podczas wycieczki trzeba szukać różnych motywów pokazanych na zdjęciach, czy też odpowiadać na zagadki umieszczone na trasie. Są też odcinki na regularność, ale stanowią one bardziej urozmaicenie rajdu niż główną część. W Rajdzie Historycznym Polskim jest inaczej, nie ma tam już zagadek, ani szukania zdjęć, a praktycznie większość rywalizacji stanowią własnie odcinki na regularność. Sam nigdy nie startowałem w tym rajdzie, ale dużo opowiadał nam o nim Andrzej, który przejechał go swoją 911. To co mówił wydawało mi się jakimiś niedorzecznymi gadaniami, no bo jaki problem jest w pokonaniu kilkunastu kilometrów ze średnią prędkością 40km/h... na naszych łódzkich rajdach często były odcinki na regularność z prędkością 50km.h i zawsze przed metą trzeba było się turlać, aby dojechać w założonym czasie. A tutaj... tutaj Andrzej powiedział, że ani razu nie udało mu się przejechać odcinka szybciej. Szok. Dopiero jak sami przejechaliśmy się tymi odcinkami, wiem już dlaczego. Wiadomo góry to góry, bywa ciasno, ale trasami, którymi biegnie rajd bywa ekstremalnie ciasno, tak ciasno, że czasem jeden samochód musi jechać ostrożnie, a jak mają się dwa wyminąć to trzeba zwolnić praktycznie do zera i złożyć lusterka Wygląda to tak, że startujesz główną drogą i po kilkunastu metrach masz zjechać w prawo, a ta uliczka w prawo wygląda jak droga wjazdowa do czyjegoś domu, w rzeczywistości jest to droga wjazdowa do kilkudziesięciu domów i raczej nikt poza tymi domownikami tymi nie jeździ. Jadąc taką drogą 30km/h jedziemy szybko. Po chwili droga ma rozwidlenie, karta drogowa nic na ten temat wspomina, więc pewnie tylko jedno z nich jest prawidłowe... które? Nie wiem, skręcam w prawo, po kilku chwilach okazuje się, że w prawo to dojechałem do kogoś na podwórko. Zawrotka, jednak w lewo. Po chwili kolejne rozwidlenie, znowu do chłopa na podwórka wjeżdżam. Do tego czasem podjazdy takie, że sam nie wiem czy mi się autko wdrapie pod taką górę, czasem dziury redukujące prędkość do 5km/h, więc później jak się już wyjedzie na "normalną" drogę trzeba naprawdę mocno grzać, aby się do tych 40 zbliżyć. Teraz już to wiem, wiem też skąd u Andrzeja po ostatnim rajdzie pęknięty reflektor przedni i delikatnie nadgnieciony błotnik po rajdzie z ubiegłego roku. Jest jeszcze jedna kwestia, w łódzkich rajdach trasa ma długość ok 70-80km i po tym dystansie jesteśmy zmęczeni, a tutaj rajd trwa 3 dni, ponad 500km w tym odcinki nocne. To musi być naprawdę fajna przygoda, ja jeszcze się na nią nie decyduję, ale Arek został skutecznie podpuszczony i wiem, że już wysłał swoje zgłoszenie.
Tutaj obszerniejsza relacja z Majówki: http://classiccarslodz.pl/index.php/nasze-imprezy/453-gorska-majowka-czyli-4-pory-roku
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 22-05-2014 09:37 |
|
|
Ostatniego dnia zastała nas zima, widok śniegu na koronach przydrożnych drzew bezcenny. Sama jazda po górach 944 też pozostaje na długo w pamięci. Jechałem w kubełki Mirco S2, łącznie przejechałem ponad 1200km i jest super, fotel wbrew pozorom okazał się mega wygodny, auto też pozwoliło na całkiem komfortową jazdę. Na takim dystansie spalanie wyszło mi niewiele ponad 8l. - aż wstyd się przyznać, oczywiście większa część to spokojna jazda trasą z prędkością 90-100, ale i tak spodziewałem się wyniku godnego Porsche, a nie jakiegoś tdi
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4772
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 22-05-2014 10:01 |
|
|
fajne fotki, super połączenie aż wierzyć się nie che że to lato i ta zima to z jednego wyjazdu ...
924 '78
944 '83
Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ... |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
juras
Użytkownik
Postów: 2409
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 22-05-2014 10:47 |
|
|
aby sprawdzili dokładnie auto na szarpakach. Werdykt: "Panie tu wszystko jest ok, zero luzów, nic nie jest do roboty".
Dlaczego mnie to nie dziwi Stacja diagnostyczna to najgorsze miejsce do sprawdzania zawieszenia. Słyszysz że coś stuka w czasie jazdy a oni tego na 100% nie znajdą. Podniesiesz auto lewarkiem i cud! wyczujesz luz poruszając kołem. Ech technika... Amortyzatory - czujesz w czasie jazdy że jest źle - na stacji diag - "panie 80% skuteczności mają"
2.5 turbo, 2.5 N/A, 2.0 turbo, 2.0 N/A, 0.8 CDI, 0.600 |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1708
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
Dodane dnia 22-05-2014 11:23 |
|
|
Takie wyjazdy to zaraz obok ścigania raj dla Porsche. Ciasne górskie łuki, czy przejazdy przez czyjeś jakby podwórka jak na klasę GT przystało . Nikt się nigdzie nie śpieszy, wspaniałe widoki i czysta radość z jazdy. Spalanie na bardzo dobrym poziomie i to jeszce na krętych trasach, gdzie przyspieszamy i zwalniamy. Dowód na to, że mają dobry układ zasilania paliwem oraz na to, że umiejętnie prowadzisz samochód . Tak nawiasem właśnie dlatego obniżanie dla wyglądu aut klasy GT jest nie na miejscu. Bo one muszą mimo wszystko zjechać gdzieś z krawężnika w Monte Carlo, czy dojechać do dzikiej plaży gdzieś po piaszczystej drodze w Saint Tropez . Wyjazdu nic tylko pozazdrościć .
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 24-04-2015 15:50 |
|
|
Widzę, że już prawie rok nie aktualizowałem swojego tematu, a pogoda ładna, więc postanowiłem sprawić autku wiosenne oczyszczenie. Nowa chłodnica - podziękowania dla Tomka z transaxle.pl za jak zawsze błyskawiczną realizację zamówienia, do niej nowy płyn - musi być super, bo widzę, że jest dedykowany do 911 A dzięki temu, że w poprzednim roku wygrałem olej w konkursie organizowanym przez Castrol, na przynajmniej jeden sezon rezygnuję z Mobila...
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 24-06-2015 10:51 |
|
|
Chciałbym znowu napisać, że skoro już rok nie aktualizowałem tematu to coś skrobnę. Niestety w tym sezonie moje autko wystawia mnie na próbę. Zamontowałem mu nową chłodnicę, nowy płyn, a jakiś czas później jeszcze nowego Castrola. Dostał nawet nową uszczelkę pod korek spustowy oleju - serdeczne podziękowania dla Browara. A mój niuniek zamiast odwdzięczyć mi się bezawaryjną pracą postanowił zaprotestować na zmianę mazidła po wymianie oleju zrobiłem nim może kilkanaście, kilkadziesiąt km w weekend, a w tygodniu jak już stał niejeżdżony zauważyłem spadek poziomu płynu chłodzącego, pomyślałem, że pewnie jakiegoś węża nie dokręciłem wystarczająco mocno, ale zacząłem zastanawiać się, bo chłodnicę wymieniałem jakieś dwa tygodnie wcześniej i po odpowietrzeniu już mi płynu nie ubywało. Dolałem niecałe pół literka, ale po kolejnych kilku dniach znowu w zbiorniczku pusto Sprawdzam poziom oleju, a tam górna kreska. Cud, że nie odpalałem silnika od ostatniej przejażdżki. Po lekturze forum i telefonie do Qbaka padła diagnoza - chłodniczka oleju. Kolejne dni tylko mnie przy tym utwierdzały, bo poziom oleju ciągle rósł. Chwila oczekiwania na części - dziękuję Qbakowi i Tomkowi Transaxle, razem jesteście jak Kapitan Planeta, bo już po kilku dniach miałem komplet części u siebie, później musiałem jeszcze znaleźć chwilę czasu i zabrać się do roboty. Jak pisałem wcześniej, dobrze, że w zasadzie po wymianie oleju jeździłem tylko przez weekend, a później auto stało, a jak spuszczałem "stary" olej to najpierw schodziło piękne świeże niebieskie petrygo, chyba z litr. Nawet nie chcę myśleć co by się stało gdybym odpalił silnik. Oringi na chłodniczce oleju były jeszcze starego typu czerwone, ta duża uszczelka była w 3 osobnych częściach - chyba daaaawno nikt tego u mnie nie robił. Autko znowu dostało Mobila i wygląda na to, że już jest wszystko OK, silniczek ładnie równo pracuje, poziomy płynów niezmienne, kamień spadł mi z serca. Nie wiem tylko, czy przez to, że tak mało nim ostatnio jeżdżę, ale mam wrażenie, że zaczęły odzywać się łożyska kół. Powoli już zaczynam mieć dosyć mojego klasyka.
Na koniec chciałbym bardzo podziękować Qbakowi za pomoc w naprawie, konsultacje telefoniczne i dobre pocieszające słowo.
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
przemek84
Użytkownik
Postów: 3630
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 06.02.07 |
Dodane dnia 24-06-2015 11:26 |
|
|
Tak to jest z klasykami - nie wazne czy stoja czy jezdza - czesto cos pada(od pierdoly po cos grubszego-nieprzewidzianego) - ostatnio naprawiam ciagle praktycznie tydzien w tydzien(tak jak napisalem od pierdoly po cos jak narazie srednio klopotliwego) 3 auta 20-30letnie(jak cos nie poadnie to zawsze cos tam znajde bardzo podejrzanego lub rozwalonego plus Gdanskie gowniane drogi tez robia swoje) i hmm....podchodze do tego na lajcie tj.nie denerwuje sie bo traktuje to jako hobby - moze tez przydaloby Ci sie takie podejscie?
Sprzedam troche czesci do Porsche 924 i 944. |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 20-10-2015 12:54 |
|
|
Sezon się kończy, w tym roku w sumie dużo się nie najeździłem, ale na szczęście po kiepskim rozpoczęciu resztę sezonu autko przejeździło już elegancko, naprawa się udała, płynów nie ubywa, olejów też nie ubywa, ani nawet nie przybywa, więc rokowania są dobre. Choć muszę przyznać, że w wakacje miałem słabsze chwile i zastanawiałem się, czy nie rozstanę się z autem, na domiar złego jeszcze Pokrzept, któremu chciałem pokazać 944 wspomniał o chęci odkupienia mojego egzemplarza, dobrze, że nie doszliśmy do konkretniejszych rozmów, bo pewnie bym żałował. Teraz z perspektywy czasu mogę tylko napisać, że fajnie, że mamy na forum takie osoby jak Qbak i Tomek Transaxle, bo dzięki temu nawet tak niespodziewane usterki nie przeradzają się na wykluczenie auta z użytkowania na dłuższy czas.
Na początku Października wybrałem się na Retro Prząśniczkę (http://classiccarsrally.pl/) i bezawaryjnie dojechałem do mety, więc choć jedną imprezę dla klasyków mam w tym roku zaliczoną. Udało się nawet wygrać próbę sportową po kostce brukowej na Starym Rynku w Łęczycy - 944 Power!!!
Bluebird Tomek dodał/a następującą grafikę:
|
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
pokrzept
Użytkownik
Postów: 284
Miejscowość:
Data rejestracji: 25.08.14 |
Dodane dnia 20-10-2015 13:17 |
|
|
Tomek, przyznaj się że za żadne skarby nie chcesz oddać swojego prosiaka i nawet nie chciałeś dyskutować o jego sprzedaży . Dzięki temu mogliśmy w przelocie spotkać się w Łęczycy i godnie reprezentować forum w sile czterech 944'ek (razem z Tetsumaru oraz tajemniczym nieznajomym z Gdańska). Do tego tak dałeś w palnik, że służby porządkowe Łęczycy przez rok nie doczyszczą bruku na starym rynku. Jeszcze raz gratuluję świetnego wyniku i mam nadzieję, że zobaczymy się na otwarciu sezonu (lub w garażu ClassicCarsów .
Edytowane przez pokrzept dnia 20-10-2015 13:17 |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
pokrzept
Użytkownik
Postów: 284
Miejscowość:
Data rejestracji: 25.08.14 |
Dodane dnia 20-10-2015 15:10 |
|
|
Ot znalazłem wariata: https://youtu.be/y7J7kqaUdkE?t=2338
A tu nasz kolega "po fachu": https://youtu.be/y7J7kqaUdkE?t=2588.
Edytowane przez pokrzept dnia 20-10-2015 15:12 |
|
Autor |
RE: 944 83 Łódź Teren |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7461
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
Dodane dnia 20-10-2015 21:33 |
|
|
Gratulacje Tomku!
Wygrać klasyfikację generalną to nie lada wyczyn!
Dobrze że mnie tam nie było..., bo też kiedyś miałem ochotę wygrać
generalkę a tu auta blisko trasy - nie ogrodzenie.
Auto prezentuje się jak zwykle świetnie, oby jak najdłużej w Twoich
rękach
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
|
|
|