Autor |
Co się dzieje z Szafrańskim |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 21-07-2010 14:03 |
|
|
Myślę, że warto, a nawet mamy pewien obowiązek wskazać temat dotyczący warsztatu Szafrańskiego wszystkim miłośnikom marki porsche i nie tylko dla przestrogi, wyciągnięcia wniosków i zastanowieniu się, jak samemu postąpiłoby się w takiej sytuacji.
Zapewne wielu zna doskonale ten temat, słyszało o podobnych historiach, ale zapewne jeszcze wielu nie słyszało i lepiej, żeby usłyszeli..
Temat zapożyczony z PCP.
http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=4714&postdays=0&postorder=asc&start=0
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 21-07-2010 15:15 |
|
|
Temat śledzę od początku tak jak pewnie wiele osób. Sytuacja jest strasznie dziwna. Albo "mechanik" ma ogromne "plecy", albo ludzie którzy zostawiają u niego auta są jacyś nierozgarnięci (delikatnie mówiąc). Kto to widział aby auto u mechanika stało kilka lat?! I jeszcze się godzić na taki stan rzeczy?! A przypadek założyciela tematu to już całkowity dramat. Mechanik ewidentnie jest naciągaczem i do tego strasznym krętaczem. To nie podlega dyskusji. Terminy nie są ważne - ważne są efekty. To jakiś żart? Tez zakład nie zna słowa "terminowość", a efekty każdy widzi. Sezon w pełni, auto, w którym były jakieś drobnostki stoi teraz z "uszkodzoną" głowicą. Kpina.
Nie wiem dlaczego ludzie się go tak boją. Klub i jego członkowie zamiast się wspomagać to siedzą cicho, a i jeszcze niektóre wypowiedzi zostały usunięte z forum. Kto to widział aby mechanik groził klientowi?! Bierze grubą kasę i pewnie się śmieje bo goli leszczy, którzy dają się doić z gotówki. "Mechanika" łatwo określić ,ale jak nazwać ludzi, którzy nie potrafią walczyć o swoją własność? Brak słów
ps.
Ciachu.. Temat o LPG też jest warty uwagi. Wypowiedzi "klubowiczów" poniżej krytyki. Polecam lekturę obu wątków. Jasno widać jacy ludzie tam się udzielają. Tragedia.
Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)
"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego" |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
piterson
Użytkownik
Postów: 3497
Miejscowość: Kraków
Data rejestracji: 02.02.06 |
Dodane dnia 21-07-2010 15:57 |
|
|
Mammoth napisał/a:
Ciachu.. Temat o LPG też jest warty uwagi. Wypowiedzi "klubowiczów" poniżej krytyki. Polecam lekturę obu wątków. Jasno widać jacy ludzie tam się udzielają. Tragedia.
Możesz rozwinąć??? |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 21-07-2010 17:24 |
|
|
Nie mogę. To nie jest odpowiedni temat do tego typu wypowiedzi. Przeczytaj i sam oceń poziom.
Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)
"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego" |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
vito
Użytkownik
Postów: 1197
Miejscowość: krk
Data rejestracji: 19.10.08 |
Dodane dnia 21-07-2010 18:27 |
|
|
ale zwolennikow czy oponentów ?
jesteś na FB ?
https://www.facebook.com/PorscheTransaxlePolska <-- dla miłośników klasycznych porsche
https://www.facebook.com/pages/Dziennik-Politologa/506206186096921 <-- najświeższe informacje polityczne
https://www.facebook.com/pages/mocnyskleppl/268077963274428 <-- w poszukiwaniu wymarzonej sylwetki |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 21-07-2010 19:51 |
|
|
Mammoth napisał/a:
Jasno widać jacy ludzie tam się udzielają. Tragedia.
Piszac to jakby nie bylo obrazasz znaczna czesc obecnego forum. Wielu udziela sie na obu, a z takimi tekstami sam tworzysz konflikt ktory wielu ludzi stara sie zazegnac...
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
Bluebird Tomek
Użytkownik
Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09 |
Dodane dnia 21-07-2010 21:55 |
|
|
Współczuję, aż mnie brzuch na wieczór rozbolał po tej lekturze siedmiu stron...
Mammoth podaj link do tego wątku o LPG jak możesz.
|
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
vito
Użytkownik
Postów: 1197
Miejscowość: krk
Data rejestracji: 19.10.08 |
Dodane dnia 21-07-2010 22:37 |
|
|
http://porscheclub.home.pl/forum/viewtopic.php?t=4745
jesteś na FB ?
https://www.facebook.com/PorscheTransaxlePolska <-- dla miłośników klasycznych porsche
https://www.facebook.com/pages/Dziennik-Politologa/506206186096921 <-- najświeższe informacje polityczne
https://www.facebook.com/pages/mocnyskleppl/268077963274428 <-- w poszukiwaniu wymarzonej sylwetki |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
Dodane dnia 22-07-2010 06:51 |
|
|
Hmm... Ja to w sumie nie wiem do końca, o co Mammoth'owi chodzi...
Ot, jest sobie facet, który ma cel - zrobić jak najlepszą instalację gazową do nawet najbardziej skomplikowanego silnika. Szacun. Może czasem trochę ponosi go, a często po prostu nie rozumie, że właściciele Porsche mogą nie chcieć LPG. I ot, są ludzie, którzy mają swoje wymarzone cacka, do tego robią wszystko, żeby jeździły i ścigały się jak najlepiej. I niekoniecznie może im się podobać wizja wiercenia dziur w silniku i zakładania butli do ich aut. Cały temat traktowałbym z przymrużeniem oka, bo mało który użytkownik Porsche zastanawia się w ogóle nad gazem, więc i mało który będzie miał merytoryczne pytania. A że czasem komuś się nie udaje całkiem przymrużyć oka, to i czasem są utarczki.
A co do Porszafa: To jest kolejny powód dla którego najlepiej wszystko robić samemu... Ale idąc tym tropem niedługo musiałbym sam sobie benzynę robić, bo ostatnio widziałem reportaż, jak to na stacji koleś zatankował... 90 procentową wodę.
|
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 22-07-2010 09:28 |
|
|
Panowie, nie o gazie jest ten temat, trzymajmy się merytoryki zgodnie z tytułem wątku.
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
Dodane dnia 23-07-2010 12:01 |
|
|
moim zdaniem problem Pana Sz. jest generalnie problemem z dużą ilością mechaników. Owszem poziom usług rośnie, jest coraz więcej ludzi, którzy wiedzą co robią i cenią klienta, ale wielu z nich jest jeszcze mentalnością w latach 90....
PS. co do Pana Sz... nie wiem co myśleć o jego profesjonalizmie, po tym jak na NMNP odkręcił kurek zbiornika wyrównawczego w chwilę po pałowaniu czarnego turbo.
PS. przeczytałem właśnie wątek o LPG....
ciekawy... dziwię się trochę reakcjom różnych osób... sama idea jest ciekawa, natomiast nie dziwię się, że posiadacze nowych 911stek nie są zainteresowani... one faktycznie palą mało.
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
Edytowane przez PIeszczoH dnia 23-07-2010 13:03 |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
Mammoth
Użytkownik
Postów: 1843
Miejscowość: woj. lubelskie
Data rejestracji: 13.03.08 |
Dodane dnia 23-07-2010 12:53 |
|
|
Sami siebie niszczą takim podejściem do klienta. W tym przypadku trudno mówić o jakimkolwiek poziomie. Kasę zgarnąć a klienta można zbywać i ignorować. Tym razem chyba jednak temat trafi do sporej grupy ludzi i rozejdzie się po wszystkich zainteresowanych. Po czymś takim trudno będzie się podnieść choćby nie wiadomo jaki to był fachowiec.
Swoją drogą dziwi mnie, że nie ma współpracy między ludźmi z forum. Teraz każdy się przygląda jaki będzie finał, a przecież jest więcej osób oszukanych/poszkodowanych. Po wypowiedziach Pawła można zauważyć jednak spore wahanie. Raz atakuje, raz postanawia czekać, straszy sądem, adwokatem ale na tym się kończy. Teraz znowu napisał, że w przyszłym tygodniu będzie działał w tym temacie. Odnoszę wrażenie, że jednak liczy na to iż mechanik zmięknie i odda mu w miarę sprawne auto. Ciekawe jaki będzie finał, ale z takimi ludźmi nie ma co dyskutować czy czekać na nagłą odmianę tylko trzeba krótko i na temat. Tym bardziej że Paweł został oszukany, grożono mu, a do tego zniszczono jego auto. Z tego powoli robi się brazylijski serial pt."autor nie wie co dalej".
Edit:
Panowie. Jeśli możecie usuńcie z tego tematu swoje wypowiedzi odnośnie LPG. Założyłem odpowiedni temat, więc zapraszam tutaj:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=3259
Porsche 924 78' (...)
Porsche 924 78' (już nie ma)
"W Porsche psują się tylko dwie rzeczy: świece lub coś innego"
Edytowane przez Mammoth dnia 23-07-2010 17:50 |
|
Autor |
RE: Co się dzieje z Szafrańskim |
vip3r
Użytkownik
Postów: 6074
Miejscowość: Wolica (k.W-wy/Janek)
Data rejestracji: 23.10.06 |
Dodane dnia 04-08-2017 15:19 |
|
|
odkopię stary temat wrzucając - NOWĄ przerażającą informację:
Panie Mirku -życzę szybkiego powrótu do zdrowia - sytuacja nie mieści się w głowie
przekelejone z PCP http://porscheclub.pl/forum/post176767.html#p176767
PRZESTRZEGAM PRZED PIOTREM SZAFRAŃSKIM
Piszę tę informację ku przestrodze wszystkich, którzy wiedzą jak wygląda dzisiejszy świat warsztatów w Polsce. Mają świadomość jak ciężko znaleźć rzetelne i godne zaufania miejsce, gdzie możemy spokojnie oddać własne samochody.
Ten tekst napisałam w porozumieniu z moim tatą, który został poszkodowany w dniu wczorajszym przez Pana Piotra Szafrańskiego.
Do zdarzenia doszło wczoraj (03.08.2017r.). Pan Piotr Szafrański napadł na mojego tatę r11; Mirosława Staniszewskiego, w okolicy Mennicy Warszawskiej przy ulicy Sanguszki. Moja mama była świadkiem tego zdarzenia.
Do spotkania doszło w celu końcowego rozliczenia kosztów związanych z naprawą 2 silników Porsche, które remontował Pan Piotr Szafrański (jako podwykonawca). Firma mojego taty - Classic Parts Staniszewski była odpowiedzialna za kompleksową renowację tych aut (bez ingerencji w silniki). Klienci ze Szwecji przesłali mojemu tacie filmy, na których ewidentnie widać, że olej cieknie z obu silników. Klienci mówią wprost, że nie chcą aby Pan Piotr Szafrański kontynuował pracę przy ich samochodach.
Samochody odjechały do Szwecji. Pan Piotr chce, aby zapłacić mu resztę pieniędzy, choć pojazdy są niesprawne i stoją w garażu.
Dodatkowo, Pan Piotr Szafrański brał czynny udział przy naprawie silnika w Porsche moich rodziców, co powinno być osobną sprawą jednak nie da się ukryć, że obie historie mocno nałożyły się na siebie.
Podczas wczorajszego spotkania, mój tata miał przy sobie koronkę z koła zamachowego, które zostało błędnie dobrane przez Pana Piotra w Porsche moich rodziców. Spotkała ich awaria w trakcie jazdy do Francji, dokładnie w Paryżu. Trafili do Porsche Classic, gdzie zostala zdiagnozowana usterka związana z błędnym doborem koronki koła zamachowego. Koronka powinna być założona o grubości 9 mm, a została założona 7 mm!
Ze względu na błąd przy serwisie, Pan Piotr Szafrański, jako jedyna osoba, która się do tego dotykała, był odpowiedzialny za tę awarię, co jest sprawą oczywistą. Błąd przy doborze wymiaru przełożył się na przedwczesne ścięcie zębów na koronce sprzęgła jak i na starterze, a w wyniku skutkowało to unieruchomieniem pojazdu (niemożliwe uruchomienie silnika).
W momencie, gdy mój tata udowodnił Panu Szafrańskiemu jego winę (pokazując mu zdjęcia na swoim Iphonie) r11; Pan Piotr zaatakował Tatę wyrywając mu z rąk stosunkowo ciężką i ostrą część r11; porwał tacie koszulę, popchnął go, uderzył kilkakrotnie w szyję. Używał wyjątkowo wulgarnych słów wobec moich rodziców. W momencie gdy chciał zaatakować mojego tatę koronką koła zamachowego, moja mama odciągnęła Pana Piotra i tym samym zostały jej przez to wykręcone ręce.
Zaznaczę, że mój tata jest po przeszczepie, 3 dni temu wyszedł ze szpitala po operacji usunięcia przetoki umożliwiającej podłączenie go do dializatora. Jest osobą, która stara się zawsze wyjść z sytuacji z twarzą, a przede wszystkim załatwić sprawę bez rękoczynów, ma 68 lat i jego stan zdrowia został przez całą sytuację mocno nadszarpnięty.
Mój tata nie użył żadnej siły, prosił aby Pan Piotr go nie bił, ponieważ ma świeży opatrunek po operacji.
Pan Piotr Szafrański uciekł z miejsca zdarzenia do swojego samochodu i odjechał. Przeklinal, krzyczał i groził całej mojej rodzinie, mówiąc że nie będziemy mogli spać spokojnie.
Sprawa została zgłoszona na policję.
Nie chcę, aby ta sprawa obiła się bez echa. Mój tata miał dobre inetencje i chciał dojść z Panem Piotrem Szafrańskim do konsensusu.
Jeżeli znacie mojego Tatę, słyszeliście o nim, czy o naszym warsztacie, bądź po prostu sprzeciwiacie się takiemu sposobowi rozwiązywania sporów, proszę o udostępnianie tej historii, nie chciałabym aby ktokolwiek został potraktowany jak moi rodzice.
Takie sprawy załatwia się rozmową, a nie pięściami i nie życzę nikomu, aby kiedykolwiek kogoś coś takiego spotkało przy próbie uzyskania sprawiedliwego rozwiązania sytuacji, po błędnie wykonanej usłudze.
Zuzanna Staniszewska
968 Cabrio http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=11503
911 i reszta http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=16&thread_id=10460
FANTY do spylenia/zamiany : http://olx.pl/oferty/uzytkownik/2whg/ |
|