Autor |
Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 02:22 |
|
|
witam wszystkich kochanych forumowiczów, tęskniłem już za oldtimer.pl bo to była skarbica wiedzy na temat naszych wspaniałych wozików a to wszystko dzieki wam Zwracam sie do was z prośbą o pomoc, nie umiem już sobie poradzić, byłem ostatnio na regulacji gazu, tak tak wiem to był błąd że w ogole zamontowałem gaz ale to juz było ponad 2 lata temu i nie bylo problemów większych jak dotąd, chodzi o to że przed wymiana swiec olejow plynow itd nie wkręcał sie na gazie powyzej 4,5 tyś. obrotów, po wymianie swiec i regulacji gazu wszystko jest super, co prawda spalanie odczuwalne wynosi około 15 litrów ale autko kręci bardzo fajnie, problem jest natomiast z paliwem, autko jak jest ciepłe to pali z gazu na dotyk, jak zimne to zawsze mecze sie z paliwem, przy odpalaniu z paliwa mam non stop wybuchy, dzisiaj po raz drugi rozwaliło mi obudowe od filtra powietrza a tydzien temu robilem wszystkie gumy z dolotu bo od wybuchów je porozrywało, na gazie jest wszystko ok, natomiast na paliwku, nawet gdy mam caly dolot szczelniutki to nie da sie zbytnio jezdzic, przymula go i dopiero potem sie wkreca na obroty a co najgorsze na 10 l paliwa odpalam auto i nagrzewam około 5 razy, wg mnie to chyba troszke za mało wybaczcie mi ten esej ale tylko na Waszą pomoc moge liczyć, ps. 2 razy mi juz powyginało rowniez ta blaszke ktora steruje powietrzem, nie mam juz skad takowej wziąć, nie wiecie z czego jest ona zrobiona? pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam za mój esej
|
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
ElastiC
Użytkownik
Postów: 855
Miejscowość: Katowice
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 11:38 |
|
|
Tarcza jest aluminiowa. Jesli jest pogieta, to bedzie ci prychal. Jesli jest zle ustawiona jej pozycja spoczynkowa - tez bedzie prychal. Ali mial te same problemy, ale udalo nam sie tarcze wyprostowac iustawic pozycje spoczynkowa i zagadal.
Napisz jeszcze jak z obrotami na benzynie - o ile wogole jestes w stanie go odpalic.
I jeszcze jedno - skoro na 10l zapalasz zaledwie 5 razy i konczy sie benzyna, to znaczy, ze masz mieszanke ustawiona wrecz masakrycznie, to tez tlumaczy strzaly. Opisz dokladniej zachowanie, to moze ida mi sie opisac jak zrobic, zeby chociaz zapalil, bo itak nie ominie cie ustawianie skladu mieszanki na sondzie lambda
Pozdro
ElastiC/Jacek
Edytowane przez ElastiC dnia 12-02-2006 11:40 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
ali
Użytkownik
Postów: 219
Miejscowość: Weissach(D)/Tychy(PL)
Data rejestracji: 01.02.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 18:03 |
|
|
u mnie zaczelo sie ponad rok temu, coraz gorzej palil na benzynie, az w koncu w ogole przestal odpalac, od tego czasu mecze go niestety na gazie. Na razie wiadomo ze jest male cisnienie paliwa, czyli cos po drodze bedzie przytkane, na wiosne sie za to wezme bo to perwa zeby na mrozie go na gazie meczyc no ale nie zawsze fundusze pozwalaja...
jak z gazu przelacze na benzyne to jak cudem zalapie to i tak strasznie zamula, gzies do 4000rpm, dalej nie pojdzie.
"Ostatnim wyprodukowanym samochodem bedzie PORSCHE" (Ferry Porsche)
924 2.0 '77 było
C124 300E '90
W209 CLK200 '05 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 20:03 |
|
|
Witam!
Też miałem spore problemy w tym temacie. Jak kupiłem, to na benzynie nie chodził, poprzedni właściciel powiedział, że to przewody paliwowe przytkane. Wcisnął kit, przyczyna była zupełnie inna. Jeśli chodzi o strzelanie to na gazie, gdy tylko było wilgotno, lub gdy trochę przycisnąłem strzelało tak, że włosy na głowie mi się jeżyły. No i zacząłem zabawę ze sprzętem. Najpierw chłopaki na spocie w Mikołowie powiedzieli, co należy zrobić z blaszką na przepływomierzu. Faktycznie mi się klinowała. Trzeba było ją odkręcić, pozwolić jej znaleźć neutralną pozycję, i dokręcić. Druga sprawa, to było zlokalizowanie, dlaczego nie chodzi na benzynie. Otóż chodził, ale jakiekolwiek dodanie gazu powodowało zgaśnięcie silnika. Okazało się, że przez wybuchy miałem wyrwę wielkości ok. 10cm2 na gumie w układzie dolotowym. Uszczelnienie go najpierw taśmą a później wymiana na nową-używaną spowodowała, że samochód zaczął ładnie jeździć na benzynie. Ale to nie wyeliminowało wybuchów na gazie. Więc wymieniłem: kopułkę i palec rozdzielacza zapłonu, świece i kable. Do tego ustawienie zapłonu (jak się później okazało-niedokładne) oraz przestawienie paska rozrządu na właściwą pozycję (miałem przesunięty jeden ząbek). Efekt? Ani jednego wystrzału, prędkości na benzynie 200, na gazie 190. Trochę inwestycji było, ale zapewniam, że warto. Wystrzały co prawda miałem na gazie, nie na benzynie, ale wydaje mi się, że wspólny mianownik może być jeden: "instalacja" wysokiego napięcia, czyli przebicia na kablach, świecach lub powyżerane styki w kopułce. Proponuje przejrzeć, może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi.
Edytowane przez Wojciek dnia 12-02-2006 20:03 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 21:44 |
|
|
Dzieki wam wszystkim za tak szybkie odpowiedzi, tak więc najpierw odpowiadam Tobie Jacku, jestem w stanie odpalić moje prosie z paliwa, mam zrobiony ten tzw. piaty wtrysk na przycisk ktory na chwilke wciskam i za jakimś 3-4 razem odpala, na zimnym na postoju wkręca sie na obroty całkiem dobrze, lecz praktycznie nigdy nie trzyma obrotów, gdy autko sie nagrzeje i próbuje jechać na benzynce, to mam taki dołek gdzie go muli tak od 1800 - 3500 obrotów a pozniej tak jak by jak coś przepali to idzie na paliwie do końca ale w tym zakresie obrotów go strasznie muli. Teraz powyginało mi tą blaszke ostro i cos jest nie tak bo ona teraz w ogóle ciężko chodzi na tym pałąku, wcześniej sama opadała a teraz tyle ile ją podniose to tak zostaje, nie domyka sie do końca, jak bylo z nią wszystko ok czyli jak miałem nową i zamykała ładnie i sie nie klinowała to można powiedzieć ze lepiej odpalał i dało sie jeździć na paliwie, spalanie tego paliwka jest wprost tragiczne. Teraz odpowiedź do Wojtka, na gaziku śmiga mi super, na gazie nigdy nie miałem wybuchu no i z gazu pali praktycznie po chwili i prawie zawsze za pierwszym. sprawdzałem kopułke, przeczyściłem styki, nic sie nie zmieniło, wymieniłem świece jakiś czas temu bo na gazie mi nie chciał iść wyzej niz 4500 obrotów, teraz kręci sie jak tylko chce, ale wlasnie tylko na gazie. Nie wiem czy to moze być wina przewodów? a teraz odpowiedz do Ali'ego ja niestety również teraz męcze moje Prosiątko z gazu praktycznie non stop musze to wszystko zrobić bo szkoda silniczka który akurat niezły mi sie trafił chyba pozdrawiam wszystkich
|
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 22:05 |
|
|
wojciek ma racje, ogolnie zasada jest taka ze najpierw sprawdza sie uklad elektryczny (najpierw w przypadku starszych rocznikow przerwe w stykowym aparacie zaplonowym, ustawienie zaplonu na lampe stroboskopowa juz po regulacjach przerywacza, i dalej kolejno - swiece, przewody zeby nie bylo przebicia, palec, kopulke
zeby wylkuczyc strzaly musisz byc tez pewien ze na 100% nie ciagnie z nikad lewego powietrza czyli rozebrac wszystkie gumy, wziasc do reki, posprawdzac z kazdej strony i porzadnie przykrecic cybantami
ostatnia przyczyna strzalu jest regulacja gazu i mieszanki zyby nie byla za uboga luz za bogata, ale to juz ustawiaja gazownicy na analizatorze
jednak w tym przypadku stwierdziles ze na gazie jest ok, pali 15litrow (czyli w normie) i jezdzi dobrze a problemy zaczynaja sie na paliwie (jezeli dobrze rozumiem to chodzilo ci o benzyne) tak wiec rozwieje twoje watpliwosci dotyczace plytki przeplywomierza - mozna ja nawet 'po chamsku' wyprostowac mlotkiem a i tak bedzie wszystko w porzadku - w przypadku tego elementu wazne sa dwie a w zasadzie trzy elementy (to ze musi byc w miare prosta nie ulega watpliwosci) - masa plytki gdzie raczej tego nie popsujesz, jej krawedzie ktore nigdzie nie moga napotykac oporu tzn klapka musi swobodnie opadac i podnosic sie (jest to oczywiscie do wyregulowania za pomoca srubki mocujacej a w razie koniecznosci jezeli po uderzeniach mlotkiem zrobilyby sie zadry na krawedziach mozesz je delikatnie zeszlifowac drobnym papierkiem sciernym) i jej polozenie
nastepnym krokiem zeby poprawic prace silnika na benzynie jest tak jak w przypadku gazu szczelnosc ukladu (gdzie benzyna jest wbrew pozorom bardziej podatna na drobne nieszczelnosci niz gaz, tak bylo w moim przypadku gdy mimo duzej dziury w jednej gumie ukladu dolotowego na benzynie gasl a na gazie jechal w miare przygasajac jedynie na wolnych obrotach) , zaplon i sklad mieszanki benzyny. niestety bywa i tak (rowniez poparte dosiwadczeniem) ze nawet po wyregulowaniu tych elementow dalej nie jest dobrze. wowczas radze wyjac wtryskiwacze z gniazd i sprawdzenie czy nie leja (najlepiej zeby byla rozproszona mgielka ale moga byc drobne odstepstwa poniewaz znane sa mi i nie tylko przypadki ze nawet nowe wtryskiwacze nie sa idealne), gorzej jezeli z wtryskiwacza saczy sie benzyna lub w ogole przestaje leciec, wtedy pozostaje nam raczej jedynie jego wymiana (choc znane sa rowniez i takie przypadki ze po wcisnieciu spowrotem uszkodzonego wtryskiwacza zaczyna dzialac prawidlowo). ale to nie koniec - nawet jezeli oceniamy ze z wtryskiwaczami jest wszystko w porzadku problem z nierowna praca silnika moze lezec po stronie nieszczelnych gniazd wtryskiwaczy.. odczulem to na wlasnej skorze gdy juz bezradny rozlozylem rece a z pomoca pospieszyl mi pilatus proponujac uszczelnienie tych gniazd cienka warstwa silikonu, otoz prosze pansta silnik zaczal chodzic jak szwajcarski zegarek.
przyczyn moze byc jeszcze wiecej (np warm up regulator ktory jest czesta przyczyna problemu z rozruchem) ale sprawdzilbym w pierwszej kolejnosci wymienione elementy
pozdrawiam
ciachu
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86
Edytowane przez ciachu dnia 12-02-2006 22:10 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
skorek924
Administrator
Postów: 32
Miejscowość:
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 22:34 |
|
|
Witam
Mnie tak zastanowił fakt jakim cudem na benzynie moze strzelac w ten sposób zeby pogiąć płytke przepływomierza.Rozumiem strzały w wydech (za późny zapłon) lub w dolot (za wczesny) ale nie az w takim stopniu zeby "fala uderzeniowa" uszkodziła płytke.
I tak zacząłem sie zastanawiać (po długich konsultacjach z Ciachem) czy mozliwe jest ze w trakcie jak ty przełączasz na benzyne układ gazu nie zostaje odcięty i podaje jednoczesnie oba paliwa. Zbyt dużo paliwa moze powodować przymulanie silnika, a zbierające sie opary gazu w dolocie strzały.Tak wiec moze sprawdz najpierw czy napewno gaz jest odcinany (nie znam sie na gazie ale tam jest pewnie jakis elektrozawór).
Pozdrawiam i zycze powodzenia
Skorek
Ps. Jesli moja teoria jest błędna to prosze o poprawienie... |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 22:54 |
|
|
Te gniazda, o których mówi Ciachu, kosztują 1,70zł za sztukę, taniej niż silikon, trzeba prosić o te z silnika pięciocylindrowego z Audi - są identyczne.
To informacja dla tych, którzy chcialiby sobie wymienić.
Skorek, to bardzo rozsądne, co piszesz. Wręcz niemożliwe jest, aby strzał z benzyny z taką mocą docierał aż do przepływomierza: ma przecież po drodze bariere w postaci dwóch "gardeł" u góry kolektora dolotowego (sterujących otwarciem dolotu, wyleciała mi z głowy nazwa, ale każdy wie o co chodzi), a przecież trzeba wcisnąć gaz porządnie, żeby drugie się zaczęło otwierać. Druga sprawa, to to, że paliwo chyba nie jest aż tak wybuchowe jak gaz, no i wtryskiwane jest w momentach, kiedy zawory ssące są otwarte, i powinno być od razu zasysane. Mając kilkunastokrotnie krótszą drogę dotarcia do komory spalania niż gaz, nie będąc ciągle "podawane" jak LPG, raczej nie może być przyczyną wybuchów w dolot. Małe prawdopodobieństwo.
Skłaniałbym się ku teorii Skorka |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Misza
Użytkownik
Postów: 122
Miejscowość: Chorzow
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 12-02-2006 23:57 |
|
|
Wojtek . Jesli chodzi o paliwo to w naszych systemach jest podawane non stop. Zmienia sie tylko jego ilosc przez dodanie gazu .otwarcie przepustnicy powoduje zasysanie tej "klapki" ktora proporcjonalnie otwiera zaworek na drugim koncu tego wieszaka do ktorego jest przykrecona. Wtedy paliwo dolatuje do wszystkich wtryskiwaczy jednakowo i z jednakowym cisnieniem. Co prawda inna marka ale tez K-jetronic http://www.capri.pl/garage/kjetronic-2.8i#description , http://mercedes.pcz.pl/coupe/c123/silnik/kjet.html
Michal/Misza |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Misza
Użytkownik
Postów: 122
Miejscowość: Chorzow
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 00:08 |
|
|
no a tu obrazek naszego rozdzielacza. Pod ta czarna kopulka znajduje sie zaworek otwierany przez zasysana klapke http://www.xpower.de/images/kjet/mt_924.jpg a tu znajdziecie najlepiej ilustrujacy wszystko filmik http://www.xpower.de/ szukac w zakladce Die K-JETRONIC auf
luftgekühlten VW´s
Michal/Misza |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Ketchup
Użytkownik
Postów: 245
Miejscowość: Gdynia
Data rejestracji: 31.01.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 18:16 |
|
|
Nawiazujac do watków tu sie przewijajacych
1. odciac gaz mozna najlatwiej zakrecajac na butli z gazem masz tam dwa zawory na obu przewodach miedzianych. po ich zakreceniu zostaiie ci tylko tyle gazu ile jest w przewodach. Mozna tez odlaczyc elktrozawor ten tuz przed reduktorem - wyciagajac wtyczke zasilajaca
2. Radze zdiac opaske na Kjetroniku. jest to opaska nad filterem powietrza. bez niej mozna jezdzic a w razie wybuchu tylko odrzuci gume do gory a nie pogniecie talerzyka. Sa specjalne grzybki do montowania ale z nimi ostroznie juz nie jednemu lakier odprysl jak uderzyl w maske.
3. kat zaplonu i rozrzad raczej masz dobrze ustawiony bo inaczej na gazie by ci tez zle chodzil.
Pozdrawiam 924 78rMaciek -Ketchup |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 18:34 |
|
|
tak jak w przypadku nieszczelnosci rowniez na przestawionym zaplonie silnik na gazie zachowuje sie lepiej niz na benzynie wiec radze jednak sprawdzic zaplon zwlaszcza ze to zabawa na dwie minuty pod warunkiem ze ma sie lampe
swego czasu po wymianie przerywacza w aparacie zaplonowym zaplon przestawil mi sie z prawidlowych +10 na rowne -10 czyli o cale 20stopni a na gazie tylko przygasal na biegu jalowym, benzyna przestala dzialac prawie w pelnym zakresie obrotow
rowniez nie polecam opcji zrezygnowania z dokrecania cybantow, albo masz wszystko dobrze wyregulowane i nie ma mozliwosci kichniecia albo bawisz sie w tzw polsrodki ale pamietaj ze nawet nieodczuwalne zasysanie lewego powietrza przyczynia sie do wzrostu ryzyka strzalu lepiej wszystko zrobic porzadnie i wtedy dopiero mozna jezdzic
zreszta mysle ze wszystko zostalo wyjasnione, jezeli stwierdziles ze ramie klapki przeplywomierza nie chodzi swobodnie nawet po odkreceniu plytki to jest to prawdopodobnie przyczyna zlej pracy na benzynie i przeplywomierz kwalifikuje sie do wymiany
powodzenia
ciachu
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
skorek924
Administrator
Postów: 32
Miejscowość:
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 18:35 |
|
|
Co do zapłonu to sie jednak moze okazac ze masz przestawiony.
Spotkałem sie z przestawieniem zapłonu z + 10 na - 10 i mimo to samochód na gazie jeździł dobrze a na benzynie gasł.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
ciachu
Administrator
Postów: 4157
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 18:36 |
|
|
skorek, to chyba bylo u mnie, co?
924.pl
951 '88
928 GT '90
996 4S '02
ex: 924'78, 928S2'86, 944'86 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
skorek924
Administrator
Postów: 32
Miejscowość:
Data rejestracji: 29.01.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 18:37 |
|
|
hehe ale zbieg okolicznosci ze napisalismy podobne posty w tym samym czasie. Tak oczywiscie ze to u Ciebie - wogóle najwiecej dziwnych przypadków to ja widziałem u ciebie... |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 19:22 |
|
|
hehe wy to macie wyczucie
moja historia naprawy by chodzil na benzynie: gazu nie mam :
1. zaplon: aparat, cewka, kopolka, kable, swiece
2. czyszczenie ukladu paliwowego + wymiana filtru paliwa
3. czyszczenie rozdzielacza wtrysku i zaworku przy k-j.
4. efekt gwarantowany
pzdr, drw.
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Misza
Użytkownik
Postów: 122
Miejscowość: Chorzow
Data rejestracji: 05.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 20:30 |
|
|
a tak calkiem na marginesie to ten zaworek na drugim koncu ramienia od tego nieszczesnego talezyka jest jak sie nie myle smarowany benzyna wiec: jesli autko chodzi na gazie to zaworek nie ma smarowania a ciagle pracuje czyz nie??
Michal/Misza |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 20:48 |
|
|
oj Ludzie wszyscy Jestescie kochani dzieki wam wielkie za tyle wskazówek, niestety za to wszystko dopiero będę się mógł wziąć dopiero w piątek popołudniu bo w tygodniu ciężko wygospodarować mi troszke czasu, chyba że wieczorem ale to bym zamarzł w tym garażu pozdrawiam, dam znać od razu jak coś porobie. jeszcze raz wszystkim wielkie dzieki
|
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 21:24 |
|
|
misza: jesli mowisz o tym malym gowienku z rozdzielacza wtrysku, kopolki ten od spodu co regulije waga to jest smarowany paliwem ale chodzi tylko wtedy gdy jest cisnienie z pompy paliwa bo tak jest sterowany. no a chyba na gazie pompa paliwa jest wylaczona czy mowisz o innym zaworku??
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|
Autor |
RE: Problem z jazdą na paliwie przy instalacji LPG, Pomóżcie |
drwal
Administrator
Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06 |
Dodane dnia 13-02-2006 21:26 |
|
|
wsumie to tez nie wiem jak dokladnie gaz dziala, no ale jakos trzeba tez regulowac talerzykiem wiec moze i wtedy tam nioe ma smarowania??
Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87 |
|